Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kiedy piwo jest polskim piwem?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • szefunio
    Senior
    • 01-2007
    • 481

    A co sądzicie o surowcach użytych do produkcji piw koncernowych? Kilkanaście lat temu wszystkie polskie piwa były warzone ze słodu. Po sprzedaży największych browarów koncernom, skład większości piw został zmodyfikowany przez zagranicznych menedżerów. Dziś piwa te produkuje się z dodatkiem słodu. Wychodzi na to, że receptury przyjechały z zagranicy. Technologia ich wytwarzania także się zmieniła. Teraz wszędzie "króluje" High Gravity. Idąc dalej tą drogą piwa z największych browarów w naszym kraju można porównać do wyrobów Mc Donaldsa. Receptury na ich produkty także przyjechały z zagranicy, firma nie należy do polaków, niektóre surowce potrzebne do produkcji pochodzą z Polski, pracują w niej Polacy a oddziały znajdują się na terenie Polski. Przed wejściem Mc Donaldsa do Polski, można było u nas kupić frytki czy hamburgery, ale technologia ich produkcji jest nieco inna.
    Czy w takim razie hamburgery z Mc Donaldsa to polskie hamburgery??
    Robię to co lubię - produkuję piwo.

    Comment

    • boku
      Senior
      • 09-2002
      • 444

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
      Drogi kolego, to jeżeli ja napiszę książkę i sprzedam prawa do niej wydawnictwu w kraju obcym, to już nie jest moja książka?
      Nie schodźmy do poziomu absurdu, akcje to tylko sposób alokacji kapitału.
      Przypuszczam, że właśnie tak jest. Właściciel książki może ją wydać lub nie. Pomimo, że to Ty ją napisałeś nie masz już do tej książki praw. Jak źle trafiłeś to nikt już o Tobie jako pisarzu nigdy nie usłyszy.
      Wracając do piwa sytuacja jest na tyle skomplikowana, że nawet rządy państw nie są w stanie prześledzić co się dzieje w tych największych molochach, nie tylko piwnych. SAB może zlecić produkcję "tyskiego" innemu koncernowi niż KP, w zupełnie innym kraju, jeśli tylko z jakichś względów będzie to opłacalne.

      Comment

      • zgroza
        Senior
        • 03-2008
        • 3597

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika boku Wyświetlenie odpowiedzi
        Przypuszczam, że właśnie tak jest. Właściciel książki może ją wydać lub nie. Pomimo, że to Ty ją napisałeś nie masz już do tej książki praw. Jak źle trafiłeś to nikt już o Tobie jako pisarzu nigdy nie usłyszy.
        Wracając do piwa sytuacja jest na tyle skomplikowana, że nawet rządy państw nie są w stanie prześledzić co się dzieje w tych największych molochach, nie tylko piwnych. SAB może zlecić produkcję "tyskiego" innemu koncernowi niż KP, w zupełnie innym kraju, jeśli tylko z jakichś względów będzie to opłacalne.
        Tak, ale to jest cały czas moja książka. To ja ją własnymi rękami napisałem, nie wydawca.
        Tak samo piwo - póki jest produkowane w Polsce, to jest to polskie piwo, mimo że formalnie należy do spółki globalnej.
        Lotna ekspozytura browaru

        Też Was kocham.

        Comment

        • abernacka
          Senior
          • 12-2003
          • 10847

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio Wyświetlenie odpowiedzi
          (...)Idąc dalej tą drogą piwa z największych browarów w naszym kraju można porównać do wyrobów Mc Donaldsa. Receptury na ich produkty także przyjechały z zagranicy, firma nie należy do polaków, niektóre surowce potrzebne do produkcji pochodzą z Polski, pracują w niej Polacy a oddziały znajdują się na terenie Polski. Przed wejściem Mc Donaldsa do Polski, można było u nas kupić frytki czy hamburgery, ale technologia ich produkcji jest nieco inna.
          (...)
          Hmm, pardzo podobny opis można zastosować do browarów z logiem Kaspara Schulza.
          Piwna turystyka według abernackiego

          Comment

          • noodles
            Senior
            • 09-2005
            • 700

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
            Tak, ale to jest cały czas moja książka. To ja ją własnymi rękami napisałem, nie wydawca.
            Tak samo piwo - póki jest produkowane w Polsce, to jest to polskie piwo, mimo że formalnie należy do spółki globalnej.
            Jeśli chcesz porównywać produkcję zagranicznych piw w Polsce do pisania książki to musiałbyś napisać własnymi rękami książkę którą ktoś inny ci dyktuje. Wątpię czy wtedy byłaby to twoja książka.
            Moja kolekcja podstawek

            Comment

            • boku
              Senior
              • 09-2002
              • 444

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
              Tak, ale to jest cały czas moja książka. To ja ją własnymi rękami napisałem, nie wydawca.
              Tak samo piwo - póki jest produkowane w Polsce, to jest to polskie piwo, mimo że formalnie należy do spółki globalnej.
              Moim zdaniem to trochę przecenianie roli jednego człowieka. W wiekach średnich rola autora była nieistotna i teraz znowu dochodzimy do podobnego etapu. Czy zdajemy sobie sprawę, że dany model telefonu Nokia zrobił konkretny człowiek ?
              Wracając do książki, to gdyby nie było nauczycieli i nie przeczytałbyś innych książek, to w pustce nic byś nie wymyślił. Jakikolwiek produkt to etap współdziałania, a jakakolwiek skomplikowana produkcja, z wielką dystrybucją jest niemożliwa bez kapitału. Dlatego w dalszym ciągu opowiadam się za tym czynnikiem jako najważniejszym.

              Comment

              • metalsrem
                Senior
                • 09-2008
                • 239

                Jak dla mnie Polskie piwo to te którego receptura została stworzona w Polsce przez Polaka, a miejsce rozlewu i warzenia jest mniej istotne ważne by trzymać się danej procedury. W końcu(dając inny przykład ale tez z gastronomi) kotlet schabowy z ziemniakami i kiszona kapusta zrobione w Pekinie nie będzie Chińskim daniem.
                Browar domowy SKOTAR

                Comment

                • remfire
                  Senior
                  • 03-2004
                  • 1334

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika metalsrem Wyświetlenie odpowiedzi
                  . W końcu(dając inny przykład ale tez z gastronomi) kotlet schabowy z ziemniakami i kiszona kapusta zrobione w Pekinie nie będzie Chińskim daniem.
                  Teoretycznie masz rację. Jednak taki schabowy z kapustą zrobiony przez chińczyka z chińskich półproduktów, raczej nigdy nie będzie miał takiego samego smaku jak ten, który znamy z naszych domów i restauracji.
                  Dla mnie będzie to więc chiński schabowy, przyrządzany na podstawie polskiego przepisu.

                  Comment

                  • abernacka
                    Senior
                    • 12-2003
                    • 10847

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika metalsrem Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jak dla mnie Polskie piwo to te którego receptura została stworzona w Polsce przez Polaka, a miejsce rozlewu i warzenia jest mniej istotne ważne by trzymać się danej procedury. (...).
                    Hmm, w takim układzie nie mamy wiele polskich piw. Browary w dużym procencie wykorzystują niemiecki słód i drożdże oraz czeski chmiel.
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • metalsrem
                      Senior
                      • 09-2008
                      • 239

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
                      Hmm, w takim układzie nie mamy wiele polskich piw. Browary w dużym procencie wykorzystują niemiecki słód i drożdże oraz czeski chmiel.
                      Składnik to składnik, mi chodziło o recepturę. Ale to tylko moje zdanie i nie trzeba sie z nim zgadzać:-)
                      Browar domowy SKOTAR

                      Comment

                      • skitof
                        Senior
                        • 11-2007
                        • 2478

                        Nad całością zagadnienia można zastanowić się bardziej praktycznie. Weźmy np. piwo Core Beer Dark: http://www.core-beer.com/sites/index...d=13&Itemid=27

                        Piwo warzone jest w Głubczycach.
                        Piwo warzone jest na zlecenie austriackiej firmy Kor Bau.
                        Właścicielem tej firmy jest Polak.
                        Recepturę piwa stworzył bawarski piwowar, który odsprzedał ją polskiemu inżynierowi.
                        W składzie piwa znajdują się ziarna dyni pochodzące z Austrii.
                        W ostatnim plebiscycie na Piwo Roku piwa tego nie było w wykazie, ale jest w artomacie.

                        Comment

                        • Juby_piwosz
                          Senior
                          • 02-2006
                          • 254

                          W kilku miejscach pisałem już, że myślenie polskie - niepolskie, w dzisiejszej dobie, mija się nie tylko z celem, lecz z rzeczywistością. I to nie tylko przez nasze wejście do Unii lecz przede wszystkim globalizację kapitału (koncerny).
                          Ja w swoim kolekcjonerstwie pojęcie "polskie" oprócz tradycyjnej klasyfikacji dotyczącej przyjętego na browarze pojęcia ziem polskich (terytorialnie i historycznie) rozszerzyłem o wszystkie piwa z opisami w języku polskim dostępne na naszym rynku. W ten sposób opisuję stan faktyczny dzisiejszego rynku piwnego w Polsce.
                          Czym innym kieruję się wybierając (kiedy istnieje tylko taka możliwość, bo niestety coraz częściej jej nie ma) piwo do picia lub smakowania.
                          Koncerniaki to zaraza, której unikam - za wyjątkiem żywieckiego portera, ale to inna bajka.

                          Comment

                          • a1410
                            Senior
                            • 08-2003
                            • 613

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika noodles Wyświetlenie odpowiedzi
                            Jakim samochodem jest Opel Astra skoro firma jest z Niemiec, części pochodzą z kilku innych krajów (teoretycznie) a złożony jest w Gliwicach ? Przjęcie, że jest niemecki bo firma jest z Niemiec znacznie upraszcza sprawę.
                            Raczej nie upraszcza sprawy, bo właścicielem Opla jest amerykański GM i nawet w czasie II wojny światowej, chociaż niemiecki Opel produkował pojazdy dla armii niemieckiej, to zyski transferował do USA. Podobnie było z niemieckim Fordem. Czyli produkty amerykańskich firm przyczyniały się do zabijania amerykańskich żołnierzy.
                            Sadzę więc, że to to, kto jest właścicielem decyduje czyja jest firma i jej produkty...
                            PS. Podczas alianckich nalotów na Niemcy ani fabryka Forda, ani Opla nie zostały zniszczone...
                            Last edited by a1410; 13-03-2009, 07:40.

                            Comment

                            Przetwarzanie...
                            X
                            😀
                            🥰
                            🤢
                            😎
                            😡
                            👍
                            👎