Rzeczpospolita - Czołówka coraz mocniejsza

[Misiekk]

Oto cały artykuł który znalazłem w tej gazecie:

"Czołówka coraz silniejsza



Po 4 miesiącach 2002 r. wiadomo, że najlepiej na rynku radzą sobie duże browary, nastawione na powiększenie swoich udziałów w rynku. Ich prognozy mówią, że sprzedaż piwa w tym roku zwiększy się o 2-4 proc., a więc będzie lepsza, niż zakładano wcześniej. [...]




----------------------------------------------------------
- przykro mi Misiekk, ale musiałem wyciąć resztę - to trochę za dużo jak na cytat. chętnych odsyłam do odpowiedniego wydania RP.
ART

[jerzy]

Skoro najwięksi gracze na rynku rosną wyraźnie szybciej od niego, to są chyba tylko dwie możliwości:
- małe, lokalne browary notują wyraźną zapaść,
- import przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie.
Nie wierzę w drugą możliwość (przede wszystkim ze względu na silną złotówkę), więc pozostaje chyba zapłakać nad losem tych małych, przy coraz bardziej jednolitym, bezsmakowym piwie.

Szkoda, że poglądy szacownych forumowiczów na temat piw regionalnych nie mają nic wspólnego z poglądami ogółu społeczności wyrażanymi portfelami.

[pieczarek]

A w dzisiejszej "Rzeczpospolitej" str. B4 jest artykulik "Lokalne będą coraz silniejsze".
Traktuje głównie o możliwej fuzji lubelskiej Perły i Łomży. Dużo o wzajemnych powiązaniach akcjonariuszy (głównie Hubert Gierowski), ale także troszkę o perspektywach małych browarów.
Cytuję jedno zdanie:
"W ocenie analityków rola browarów lokalnych o silnych markach będzie wzrastała i dla wielkich koncernów, walczących o zwiększenie swoich wpływów i zawładnięcie "całym tortem" ich szybkie przejęcie jest jednym ze sposobów zrealizowania tego celu."
Oczywiście jest w tym zdaniu pewna sprzeczność. Cóż to za rosnąca rola po przejęciu przez potentata jeśli będzie on pod lokalna marką produkował to samo piwo co każdy inny browar tego koncernu.

[Radegast]

Na Perłę mama smaka Kampania Piwowarska-może ją kupią?
Tak jak podsumował to Pieczarek, będziemy mieli wiele piw, niestety, ale jennako "smacznych".
Dobrym tego przykładem jest Piast, któremu nawet logo zmienili.

[ART]

informacja oficjalna

W związku z opublikowanym w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej" na stronie B4 artykułem prasowym autorstwa Pani Lidii Oktaby, zatytułowanym: "Lokalne będą coraz silniejsze", Zarząd "Browarów STRZELEC" S.A. pragnie zdementować zamieszczoną w nim informację podającą, że "Browarom STRZELEC" S.A. nie udało się odkupić akcji Spółki "PERŁA Browary Lubelskie" S.A. posiadanych przez BGŻ, dzięki czemu bank ten przejął 25% kapitału w Lubelskiej PERLE.
"Browary STRZELEC" S.A. wyjaśniają, iż nadal mają pełne prawo do akcji Spółki "PERŁA Browary Lubelskie" S.A., przechowywanych w BGŻ S.A na podstawie Porozumienia zawartego z tym bankiem w dniu 31 grudnia 2001 roku.
O przedmiocie powyższego Porozumienia Spółka nasza informowała w raporcie bieżącym nr 01/02, przesłanym za pośrednictwem systemu Emitent do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w dniu 9 stycznia 2002 roku.
Pozostała część będącego w dyspozycji Spółki pakietu akcji Zakładów Piwowarskich w Lublinie S.A. stanowi własność "Browarów STRZELEC" S.A.

[pieczarek]

Za komuny każda wiadomość nabierała wiarygodności po jej zdementowaniu. Może i teraz tak jest. A swoją drogą biuralista piszący takie sprostowanie powinien wypić kilka piw i się znacząco wyluzować. Musiałem to trzy razy czytać aby sobie poukładać w głowie o co chodzi w tym dementi. Język podobny do języka naszych ustaw.

[ART]

to nie była informacja niejako prasowa. ten zrozumiały język jest komunikatem dla GPW.

[Radegast]

Tutaj chciałbym poprzeć Włochów, wzięli się za język urzędniczy i postanowili go sprostować. Zachętą dla biurokratów są nagrody za jaknakrótsze i najbardziej zrozumiałe pisma urzędowe, których ponoć oni sami już powoli nie rozumieli
Dodam, że sędziami mają być zwykli obywatele.

[pulas]

"(...)W Brau Union przyznają, że po I kwartale tego roku mieli mniejszą dynamikę sprzedaży od wyliczonej dla całej branży, gdyż z produkcji wyeliminowano kilka marek(...)
-Rezygnujemy z produktów, z których nie uzyskujemy zakładanej rentowności. Stawiamy na markowe wyroby o wysokiej jakości - tłumaczy Werner Jansel, prezes Brau Union. Umacniana będzie pozycja marek lokalnych i przeznaczonych dla gastronomii(...)"

Chyba nie rozumiem: wyeliminowali z produkcji kilka marek i dlatego mają małą rentowność, a jednocześnie aby zwiększyć rentowność chcą zrezygnować z kilku kolejnych marek

[jerzy]

pulas napisał(a)
(...) Chyba nie rozumiem: wyeliminowali z produkcji kilka marek i dlatego mają małą rentowność, a jednocześnie aby zwiększyć rentowność chcą zrezygnować z kilku kolejnych marek

Dynamika sprzedaży to nie rentowność!

[Radegast]

pulas napisal/a
Chyba nie rozumiem: wyeliminowali z produkcji kilka marek i dlatego mają małą rentowność, a jednocześnie aby zwiększyć rentowność chcą zrezygnować z kilku kolejnych marek

Najpierw jest komentarz, a później wypowiedź.

Zmniejszyła im się dynamika, ponieważ przestali sprzedawać piwa do których musieli dopłacać, lub stały na takiej granicy-co zwie się rentownością.

[pulas]

jerzy napisal/a


Dynamika sprzedaży to nie rentowność!

To oczywiste, ale rezygnacja ze zwiększania sprzedaży w dobie konsolidacji rynku oznacza, że skończyła się ich ekspansja. Teraz chcą zwiększać zysk, ale nie poprzez zwiększenie sprzedaży, a poprzez zwiększenie marż (jak sądzę). Przy piwach lokalnych wydaje mi się to niemożliwe. Nikt (ogół społeczeństwa) nie zapłaci za nie większej ceny, nawet jeśli będą smaczniejsze od piw tzw. markowych. Takie przyzwyczajenie...

[jerzy]

A kto powiedział, że oni rezygnują z ekspansji? Przecież prezes Brau Union powiedział tylko, że zrezygnowali z produkcji tych marek, które nie przynosiły im zysków. A może teraz, mając więcej kasy, będą mogli intensywniej reklamować te piwa, które przynoszą im największe zyski?
Ja nie bronię decyzji browaru, bo zdecydowanie wolę różnorodność. Ale stwierdzenie "wyeliminowali z produkcji kilka marek i dlatego mają małą rentowność" jest w tym przypadku wzięte z kosmosu.
Oni wyeliminowali z produkcji kilka marek i dlatego mają małą dynamikę sprzedaży, ale za to zwiększyła im się rentowność sprzedaży.