Przeterminowane piwo w Leclercu !

[petrus33]

Dzisiaj zakupiłem w warszawskim Leclercu kilka puszek piwa Zwierzyniec. Swieża dostawa ! Na spodzie puszki widnieje data 29.03.09 19.44. Czy to jest OK, żeby supermarket sprzedawał przeterminowane piwo ???

Do samego piwa nie mam żadnych zastrzeżeń, smakuje bardzo dobrze. Ale pewien zgrzyt pozostał, bo na puszce napisane jest wyrażnie.......najlepiej spożyć przed: data na spodzie

[Marusia]

A masz paragon? Wypij dziś wszystkie, weź jutro ze sobą puszki i paragon i żądaj zwrotu kasy za narażenie Cię na utratę zdrowia

Oczywiście, ze nie powinni takiego piwa sprzedawać.

[petrus33]

Zadzwonię jutro do Browarów Lubelskich i zapytam się jak to rzeczywiście wygląda. W Leclercu nie ma z kim rozmawiać. Dla mnie dziwne jest jedynie to, że tak duża sieć francuska robi takie tanie numery. Coś jest w tym dla mnie niezrozumiałego.

[Maggyk]

Jestem zdziwiona Petrus Twoim zdziwieniem - sprzedawanie przeterminowanych artykułów przez supermarkety jest na porządku dziennym. Z tego też właśnie powodu staram się je omijać szerokim łukiem, a jak już coś w nich kupuję to sporo czasu zajmuje mi badanie terminów przydatności.

[Christof]

Ja niestety jestem skazany na piwne zakupy w marketach. Mimo że świadomie za piwem rozglądam sie dopiero od kilku dni, to już zauważyłem mizerię w sklepach mojego miasta. Piwa koncernowego jest oczywiście cała masa, ale ja, odkąd jestem na Forum Browaru, szukam piw polecanych przez Was. Chciałbym spróbować Czarnkowa, Kowala, Ediego, Fortuny, Cernej Hory i wielu wielu innych. Wpadam do sklepu jednego, drugiego... dziesiątego i co widzę? Wielkie nic. Pytam w typowym skepie z alkoholami: Macie piwa z Browaru Boss Witnica? Nie. A Bosmana Niepasteryzowanego dostanę? Jakiego??? Niepasteryzowanego, taka nowość. No jest Bosman Ful, Specjal. Ale Niepasteryzowany, czy jest? Pani patrzy na mnie tak, jakby zaraz miała wezwać ochronę.
Dopiero w Polo i Intermarche jest niewieki wybór czegoś ponad piwa koncernowe.

Jedyne wyjście to dokładnie sprawdzać terminy przydatności i można kupować. Jak to mówią: Na bezrybiu i rak ryba.

[abernacka]

Ja niestety jestem skazany na piwne zakupy w marketach. (...)

Możesz mi wytłumaczyć dla czego jesteś skazany na nijakie piwo? Przecież niedaleko masz Czarnków i Witnice. Niestety tak to już jest w naszym kraju, że po dobre piwo trzeba samemu się po nie wybrać.
Ps. Nie wspomnę o tym, że niedaleko masz granicę z Niemcami a tam istny piwny raj. Koło Frankfurtu nad Odrą (od ciebie to rzut beretem) znaduje sie prawie 10 browarów (większości małych lub resturacyjnych) w tym browar klasztorny w Neuzele.

[Wujcio_Shaggy]

Ja w markiecie inszej sieci często trafiałem na takie przypadki. Personel zawsze reagował udawanym zdumieniem. Natomiast nigdy (może za słaby byłem w negocjacjach...) nie udało mi się uzyskać "promocji cenowej" na przeterminowane "żywe" ale'e na przykład. Zabierali towar na zaplecze i tyle...

[tfur]

...sprzedawanie przeterminowanych artykułów przez supermarkety jest na porządku dziennym.

nie mam zamiaru bronić supermarketów, ale w 'zwykłych' sklepach to się także zdarza, i wcale nierzadko, tyle że w takim sklepiku można zwykle negocjować zniżkę, po której uzyskaniu łatwiej zakwalifikować sprawę jako 'nieporozumienie'. myślę jednak, że to w większości nie są nieporozumienia. taki świat. trzeba sprawdzać daty, a przynajmniej klarowność, no chyba że to pszeniczniak...

[petrus33]

A masz paragon? Wypij dziś wszystkie, weź jutro ze sobą puszki i paragon i żądaj zwrotu kasy za narażenie Cię na utratę zdrowia
Oczywiście, ze nie powinni takiego piwa sprzedawać.

Problem w tym Marusia, że ten Zwierzyniec był wspaniały
Zadzwoniłem do Browarów Lubelskich, powiedzieli, że nie chce im się wierzyć w te moje doniesienia. Facet odpowiedzialny za dystrybucję na terenie Warszawy, obiecał, że się dziś tam przejedzie i sprawdzi wszystko.
W Leclercu też mi powiedziano, że skontrolują datę i jeśli będzie to piwo przeterminowane, to je po prostu wycofają z obrotu.
Chyba sobie samobója strzeliłem tą całą akcją.........i co ja teraz będę pił

pozd

[Wujcio_Shaggy]

Może sprowadzą świeże... które nie będzie już tak dobre, niestety...

[petrus33]

Jestem zdziwiona Petrus Twoim zdziwieniem - sprzedawanie przeterminowanych artykułów przez supermarkety jest na porządku dziennym

Muszę ci powiedzieć, że nigdy nie trafił mi się przeterminowany produkt w Leclercu, a robię tam zakupy dwa razy w tygodniu od wielu lat.
Z tym piwem, było pewnie tak, że w hurtowni, ktoś wrzucił do samochodu starą partię i nikt nie sprawdził spodu puszki.
Nie podejrzewam tak dużej sieci handlowej, jaką jest Leclerc, żeby zniżała się do tak prymitywnych i łatwych do wykrycia numerów. Chyba ich na to nie stać.
pozd

[petrus33]

Może sprowadzą świeże... które nie będzie już tak dobre, niestety...

No właśnie !!!
I wtedy będę ich błagał, żeby to przeterminowane znów sprowadzili

[Christof]

Już tłumaczę: Skazany jestem tylko tymczasowo, i nie na nijakie piwo, z moich marketów biorę tylko takie o których czytałem na forum i ufam, że są dobre. Z polskich małych browarów mam narazie tylko Witnicę i Krajana, ale z zagranicznymi już jest lepiej. Jest Guinnes, La Trappe, Engel. A wyprawy po piwo będą, oj będą.

[slavoy]

Nie podejrzewam tak dużej sieci handlowej, jaką jest Leclerc, żeby zniżała się do tak prymitywnych i łatwych do wykrycia numerów. Chyba ich na to nie stać.
pozd

Bez urazy, ale na tyle jesteś naiwny?

[e-prezes]

Pewnie bym się też nie dziwił, gdyby ray nie kupiła w Białej Podlaskiej rzeczonego Zwierza też przeterminowanego w innej sieci. Nie winiłbym tu bezpośrednio sklepu. Browary Lubelskie lub pośrednicy mając na względzie koniec tegoż browaru i dość niejasną sytuację upłynniają towar gdzie się da i zapewne jak się da. Dla samej Perły jest to tylko woda na młyn, że to piwo się nie sprzedaje i dlatego należy zamknąć browar.