Reklama piwa w TV

[gul_gul]

A jeśli ten w lustrze nie będzie chciał się z tobą napić?

[djot]

Ale zawsze do niego (niej) możesz pogadać. Jedno jest przy tym pewne - nie opyskuje

[djot]

Miało być "odpyskuje" - coś klawiatura się dziś znarowiła

[maryhh]

gul-gul jeśli nie będzie chciał iść to oznacza, że nie można już więcej pić

[gul_gul]

To moje lustro jest jakieś strasznie wredne.
Zawsze do mnie pyskuje i stroi jakieś miny.
Chyba będę musiał je wymienić.

[maryhh]

najlepiej powieś je tyłem

[gul_gul]

To będzie mi skrobał w ścianę.
I ze spania nici.

[grzech]

Królewskie istotnie ma najlepszą reklamę

a. nie nudzi przy kolejnym oglądaniu
b. muzyka (co już zauważono) bardzo dobrze dobrana
c. nie sili się na górnolotność - vide nudny Lech, czy internacjonalizm ( Tyskie na australijskiej pustyni, jakby nie mieli tam co pić ?!)
d. pokazuje zwykłych ludzi w zwykłych sytuacjach; po co kopać kapsle, albo wysyłać panienkę po dwa bezalkoholowe EB - czysty nadrealizm.

Choć podobał mi się Kaiser - lodówka. Trochę pogięty, ale z humorem.

[hubert]

Reklama zadziałała do tego stopnia ,że ludzie wprost zabijaja się za Królewskim. W poznaniu jeszcze przed emisją reklamy tego piwa właściwie nie możnabyło uraczyć. Teraz jest już w każdym markecie.

[hubert]

Wybaczcie te małe litery , ale klawiatura coś mi sie zacina. Jeśli ktoś nie wie o co chodzi proszę o kontakt.

[Marusia]

Reklamę widziałam raz u znajomych (jestem szczęśliwą nieposiadaczką telewizora), tą "strzeliłem trzy", podobała mi się, wprawdzie mogłabym się przyczepić, że znowu faceci itp., ale nie jest to tak niskich lotów jak dziura w ścianie a ja ostatecznie tez nie jestem bez poczucia humoru

No i z tym wzrostem sprzedaży to tez chyba prawda - moi znajomi właśnie zaczęli to kupować... sama jeszcze nie próbowałam.

[Krzysiu]

Próbowałaś - w Żywcu.

[Maja]

czy reklama z dziurą w ścianie to ta z nadmiernie wygadaną babą?
ja ją lubię, też by mi się czasem przydała taka czarna dziura
[była kiedyś taka odcinkowa kreskówka tematyczna, pamiętacie?]

[Krzysiu]

Tak, o to chodzi.

Taka dziura przenośna każdemu by się przydała, ale sama reklama jest dla mnie wyjątkowo niesmaczna - odwołuje się do czyjegoś braku inteligencji.

Warszawska reklama tego nie czyni, wprawdzie facet też kręci, ale w końcu nikogo nie oszukuje - strzelił trzy, a że piwa - przecież żona nie pytała, co strzelił. Dla mnie ta raklama jest sympatyczna.

[Marusia]

Krzysiu - nie próbowałam, to znaczy, że nie DEGUSTOWAŁAM.
Wlewanie w siebie nastego z kolei piwa sie nie liczy - kubki smakowe są już wtedy mało wyczulone na nowe smaki.


Maja - w tej reklamie nie podoba mi się tendencyjność, że to ON w tą dziurę. Myślę, że wersja odwrotna byłaby o wiele ciekawsza