Irytuje mnie to że gdy np. zamawiam piwo butelkowe w pubie bo innego nie ma dostaję butlę a o szklance barman juz zapomina. Zawsze trzeba się upominac.
Piwo vs Barmani
Collapse
X
-
Ja z kolei w takich sytuacjach zawsze pytam czy mogę pić z butelki - bo lubię tylko raz w Tychach Pani mi zabroniła, ale że cudnej urody była grzecznie spełniłem prośbę o przelanie piwa do szklanki - człowiek jest miętki na pięknoComment
-
Ja z kolei zrezygnowałem z usług Irish Pubu na Miodowej. Barbarzyństwo z jakim nalewają tam Guinness'a jest uderzające. W przypadku dnia św. Patryka przymykałem na to oko, w końcu kupa ludu i jakoś wyrobić się trzeba. Co prawda na pewno można było to robić tak jak się powinno. Natomiast jak rok temu wpadłem jak poza znajomymi cała knajpa była pusta, a i tak Guinness'a nalano na raz, to miarka się przebrała. W Cafe Melanż, gdzie teraz chodzę na stout'a nawet przemiłe panie elegancko koniczynką zwieńczą pianęSurowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl
Thou shallt not spilleth thy beer!
Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.Comment
-
W Niemczech na przykład już od dawna, a w Austrii od paru lat istnieją zatwierdzone przez ministerstwa edukacji tych państw kursy (najczęściej dwa tygodnie) typu dokształcanie zawodowe w kierunku sommelier piwny. Kurs kończy egzamin oraz uzyskanie oficjalnego tytułu: dyplomowany sommelier piwny. Na tym, aby jak najwięcej kelnerów ukończyło ten kurs zależy związkom browarów w Niemczech i Austrii, jak również samym zainteresowanym, gdyż mają oni jako dyplomowani sommelierzy większą pensję. Tytuł ten oprócz prestiżu i możliwości uczestnictwa we wszelkich imprezach piwnych z udziałem najbardziej prestiżowych browarów, daje choćby prawo do zasiadania w komisji sędziowskiej European Beer Star-Wettbewerb i innych konkursach. Sommelierzy w Austrii i Niemczech mają też swoje związki, które dbają o najwyższą kulturę serwowania piwa.
A w Polsce to nawet nie wiem jak jest...
Innymi słowy : odbiło Ci robolom więcej płacić?
Marek
ps. a poważniej mówiąc: 'Świat ten schodzi na psy, i niestety jest to zgodne z prawami termodynamiki'Uważaj co Twoje dziecko robi w internecie - następnym razem zabierze Twój dowód...Comment
-
Będąc ostatnio w letnim ogródku wrocławskiego Spiża, obserwowałem z zaciekawieniem jak panie leją wszystkim średnio od 1,5 - 2cm piwa pod kreską. Co czwartej osobie to przeszkadzało i zwracała się z prośbą o dolanie, wtedy panie ze skrzywioną miną, i bez słowa dolewały istotną, jak dla mnie różnicę.Comment
-
Odnoszę wrażenie, że takie "niedolewanie" to prikaz od właściciela. Pięćdziesiątka mniej tu, pięćdziesiątka tam, razy ilość sprzedanych piw dziennie, razy ilość dni w roku... i goście zafundowali mi wymianę okien w domu plus składkę OC na samochód. Barman bez powołania generalnie ma to gdzieś, to jego codzienny kierat. Jakby mu kazali, to by lał po brzegi kufla/szklanki.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
-
Odnoszę wrażenie, że takie "niedolewanie" to prikaz od właściciela. Pięćdziesiątka mniej tu, pięćdziesiątka tam, razy ilość sprzedanych piw dziennie, razy ilość dni w roku... i goście zafundowali mi wymianę okien w domu plus składkę OC na samochód. Barman bez powołania generalnie ma to gdzieś, to jego codzienny kierat. Jakby mu kazali, to by lał po brzegi kufla/szklanki.Comment
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)Comment
-
niedolewanie
Będąc wiele razy w Niemczech czy Czechach , pijąc piwo w piwiarniach, również spotkałem się z niedolewaniem, ale spowodowane to było raczej przez nawał zamówień od dużej liczby klientów oczekujących na złocisty napój. W Polsce mamy jednak do czynienia z niedolewaniem na masową skalę. Nie czepiałbym się zamówionego pierwszego piwa, ale już drugie i kolejne niedolane zazwyczaj budzą we mnie irytację!!! CZYM ŻE JEST TE 20, 30 A MOŻE NAWET 40 MILILITRÓW NIEDOLANEGO PIWA? Dla mnie , jako piwowara niewiele, ale jako dla konsumenta który płaci za to 8 , 10 lub więcej złotych za kufel, znając proces produkcji, cenę surowca i przybliżoną ilość sprzedawanego piwa jest to po prostu żenujące!!! ŻENUJĄCE !!! Wstyd mi za tych wszystkich, którzy oszukują w Polsce klientów , tłumacząc się z w/w praktyk. A niektórzy wogóle się nie tłumaczą, bo i tak wszystkie rozumy pozjadali, a "chołota" i tak kupi... Takie jest niestety podejście u nas...Comment
-
Ojć, wyszło małe nieporozumienie. Nie piłem do Spiża, tylko ogólnie. W Spiżu byłem tylko 2 razy i to kilka lat temu. W ogóle rzadko chodzę po knajpach. Za studenckich czasów parę razy spotkałem się osobiście z nalaniem razem z 3 cm pianką do kreski 0,5l lub, co gorsza, laniem pod nalewakiem Żywca innego piwa (kiedyś potrafiłem rozpoznać go z innych koncernówek, teraz miałbym problem). Parę koleżanek ze studiów dorabiało sobie we wrocławskich knajpach i stąd wiem, że właściciel udzielał "instrukcji" jak i ile nalewać. Piw nie rozróżniały (amatorki win), więc czego oczekiwać od takiej obsługi. Zakładam, że takie praktyki i tacy barmani są w całej Polsce, dlatego jeśli już gdzieś bywam, to tylko w sprawdzonych lokalach. Jeśli mam wybór, to proszę o piwo butelkowe i szklankę. Mam wtedy pewność tego, co piję i ile piję.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
-
świeże od Spiża
W zeszłym roku , na początku września , przebywałem turystycznie w Miłkowie (koło Jeleniej Góry). Miałem okazję napić się beczkowego jasnego pełnego ze Spiża, które jeździło w specjalnej przyczepie, w kształcie dużej beczki. Choć piwo było nalewane do plastikowych kubków 0,5 l , smakowało wybornie. Było świeże, dobrze schłodzone i co najważniejsze - niedrogie, jak na wyczap beczkowy (sporo tańsze niż we Wrocławiu)!!! Nalewał młody student, który dorabiał sobie na wakacjach. Chłopak był bardzo miły i nie skąpił napitku - nalewał powyżej kreski! Pochwalam i popieram!Comment
-
Comment
-
Picie butelkowego piwa w knajpie jest patologią? Sorry kopyr, ale patologią jest powszechna nieumiejętność obsługi i realizowania zamówień w lokalach. Kupując w piekarni chleb oczekujesz chleba, a nie 3/4 zawilgoconego bochenka. Jeśli mam możliwość, to staram się unikać takich sytuacji. To tak jak z grą na giełdzie: nie ma szans nie dać się wydymać; chodzi o to, aby wydymano nas jak najmniej.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
Comment