Grand Champion VII KPD-Koźlak Dubeltowy

[j_Q]

Dobrze szukałeś? Stoisko było taktycznie (zaskoczenie jest elementem walki zbrojnej, tak mawiał mój dowódca kompanii... ) ukryte na końcu sklepu, przy wędlinach i serach. Podejrzewam, że przy piwach by im się zwyczajnie nie zmieściło...

Hmmm... Na pewno piszesz o Piasecznie? Sprawdzę jeszcze, ale dzwoniłem i twierdzili, że nie ma

[skitof]

ale wymyślili sobie jeszcze amerykańskie drożdże, a do tego jakiś kretyński mech irlandzki - żeby tylko być w zgodzie z oryginałem. I on o to wszystko się postarał.

Ale mech irlandzki brzmi tajemniczo i kreatywnie, a E 407 (karagen z mchu irlandzkiego) złowieszczo

[Pancernik]

Hmmm... Na pewno piszesz o Piasecznie? Sprawdzę jeszcze, ale dzwoniłem i twierdzili, że nie ma

Tak, mam na myśli "Almę" w Piasecznie pod Warszawą ale opisuję stan z ubiegłej niedzieli krótko po 12-ej...
Stoisko (pewnie to jest standard w tej "akcji") ma na oko max. 1 m.kw. powierzchni, jest z brudnobeżowego czegoś, niezbyt efektowne, może je przeoczyłeś...?

[Pendragon]

W Sopocie przynajmniej jest to "coś" pryz piwach. Jak już się znajdzie piwa, to i Koźlaki też

[j_Q]

Tak, mam na myśli "Almę" w Piasecznie pod Warszawą ale opisuję stan z ubiegłej niedzieli krótko po 12-ej...
Stoisko (pewnie to jest standard w tej "akcji") ma na oko max. 1 m.kw. powierzchni, jest z brudnobeżowego czegoś, niezbyt efektowne, może je przeoczyłeś...?

Wybrałem się jeszcze raz i faktycznie wystawka z koźlakiem stała sobie na tyłach sklepu, przy wędlinach. Dzięki za wskazówki

[bomba_z_wrocka]

Cos z tymi serami i wedlinami musi byc w rzeczy samej ?,poniewaz we wrocku w renomie ,alma wystawila palete z kozlakiem dokladnie przy stoisku z serami i wedlinami,ktos z marketingu chyba doszedl do wniosku ze do kozlaka ser i wedliny pasuja jak ulal i beda sie dobrze razem sprzedawac.

[j_Q]

Cos z tymi serami i wedlinami musi byc w rzeczy samej ?,poniewaz we wrocku w renomie ,alma wystawila palete z kozlakiem dokladnie przy stoisku z serami i wedlinami,ktos z marketingu chyba doszedl do wniosku ze do kozlaka ser i wedliny pasuja jak ulal i beda sie dobrze razem sprzedawac.

Nie powiem, mała zagryzka do tak mocnego piwa jest całkiem wskazana

[m_i-k_i]

Dla zaintersowanych wczoraj w krakowskiej Almie na Pilotów były jeszcze wystawione Koźlaki Dubeltowe. Na oko (i po krótkich oszacowaniach) wystawione było jakieś 700-800 butelek. Znajdziecie je... przy stosiku z piwami (na przeciwko jednego z wejść).

[mwa]

Dziś dzwoniłem do katowickiej Almy tam czeka jeszcze 2 tyś. butelek.
Widocznie z afery zrobili zapasy dla tłumu.

[bomba_z_wrocka]

We wrocku w almach w renomie i arkadach nie ma problemu z zakupem kozlaka ,maja jeszcze zapasy,pani z obslugi sklepu twierdzi ze duzo osob oglada i niestety cena robi swoje,ale troche osob kupuje po 1-2 butelki na sprubowanie .Niestety ,swieta rzadza sie swoimi prawami,i musza byc fundusze na inne sprawy.

[e-prezes]

Ci co mieli kupić kupili, z resztą będą się "kołysać" przez jakiś czas. Polacy nie dorośli do dobrego piwa.

[Żywiec]

Piwiarnia Żywiecka poradziła sobie już z prawie 2 paletami i ma zakusy na kolejnych 5. Niesprzedane piwo z Almy wysyłajcie do Żywca

[mwa]

Piwiarnia Żywiecka poradziła sobie już z prawie 2 paletami i ma zakusy na kolejnych 5. Niesprzedane piwo z Almy wysyłajcie do Żywca

Pewnie pracownicy browaru kupują co najlepsze
Pozdrawiam

[anteks]

w Poznańskim Starym Browarze na półce stało kilkadziesiąt butelek

[bomba_z_wrocka]

Ci co mieli kupić kupili, z resztą będą się "kołysać" przez jakiś czas. Polacy nie dorośli do dobrego piwa.

Nie odrazu zbudowano Krakow i nie odrazu portera uwarzono,kiedys dorsza sie kupowalo jak juz "cwaniaka" na polce brakowalo, a idz teraz i kup porzadnego dorsza a nie te "bolki"co sprzedaja jako dorsza,dajmy troche czasu..Skoro sporo ludzi pyta o ta nowosc ale cena ich odstrasza to trzeba poczekac na puszczenie famy w miasto przez tych co kupuja po 1-2 szt na odwage i sprubowanie,przecietny klijent nie ma pojecia co to znaczy kozlak a juz na pewno dubeltowy,no moze starsze pokolenie to pamieta.Coraz wiecej ludzi odwraca glowe w przeciwnym kierunku niz jedyne,najlepsze i sluszne piwa na rynku serwowane przez media i nie tylko,i oby tak dalej ,moze coraz wieksze grono ludzi wruci do rosolu gotowanego przez 4,5 godziny i z kury a nie z kostki rosolowej.
Za ich i nasze zdrowie