Grand Champion VII KPD-Koźlak Dubeltowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi
    No tak, ale przypomnę, że piwo było filtrowane i pasteryzowane, więc nie wiem - co tam ma doleżakować. No chyba, że przeciwutleniacze
    Lekkie utlenienie może ciemnemu piwu pomóc. Posmaki sherry, porto, miodowe. Także sądzę, że po pół roku, może być lepsze. Ja jeszcze BKD nie mam, więc ze swoją oceną muszę poczekać.

    I taka uwaga do oceniających - jest już wątek o tym piwie, dlaczego oceniacie go w tym temacie?
    blog.kopyra.com

    Comment

    • Małażonka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 4602

      Piwo jest zbyt wysoko odfermentowane, by oczekiwac posmaków, o których piszesz...

      A analiza znalazła się tu, gdyż albowiem ten temat jest na topie...

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        A teraz uwagi w kwestii ogólnej - ten wątek i jego ostatnie 4 strony to jest rewelacja. Emocje, relacje niczym meldunki z linii frontu.
        Katowice padły, ale Wrocław trzyma się mocno... Ostatni raz tak mnie wciągnęła lektura "O jeden most za daleko" Corneliusa Ryana. Nie mogłem się oderwać.


        Mam nadzieję, że piwo odniesie sukces, już chyba odniosło. To pokazuje, że warto jest warzyć coś dla prawdziwych piwoszy i że można na tym zarobić. Chociaż podejrzewam, ze przy zaangażowanych środkach zarobek nie będzie warty schylenia się przez innych (KP, CP), ale wizerunkowo na pewno warto.
        Chciałbym kiedyś zobaczyć tego typu akcję wprowadzania na rynek nowego piwa w wykonaniu któregoś z małych browarów.

        Przerażające jest jakim problemem jest zrobienie akcji rozdawania pokali wg założonego schematu. Nie powiem, że mnie to dziwi, bo wiele rzeczy już w handlu widziałem. Wiem jaki jest poziom przygotowania do akcji przeciętnej hostessy. Bardzo, bardzo rzadko są to hostessy danego producenta, zwykle są to dziewczyny z lokalnej agencji hostess/modelek, które dziś promują BKD, a jutro jogurty Danone, czy cokolwiek innego.

        Totalnie zaskoczyła mnie sytuacja w Katowicach. Albo to jest jakiś przekręt i towar został sprzedany wcześniej lub pod stołem, co jest dla mnie dość mało prawdopodobne (zwłaszcza ta druga ewentualność). Ja bym się wcale nie zdziwił, gdyby to piwo stało na magazynie na palecie z opisem "NIE RUSZAĆ".
        blog.kopyra.com

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mareks Wyświetlenie odpowiedzi
          Zakupiłem 6 butelek, dostałem 2 pokale i wieczorem spokojnie skosztuję piwa.
          Mareks i Ty poleciałeś na lep propagandy Heinekena? Jestem w szoku.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • zgroza
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2008.03
            • 3605

            Mafarze, powinieneś przeprosić Browarzyciela. Nawet pomijając bezzasadność Twoich zarzutów (tak, nie było to do końca z zgodne z zamysłem marketingowców, ale piwa nie zabrakło a pokali nie brał) nie powinieneś irytować człowieka, który chce tak ruszyć polski rynek piwny.
            Po drugie, jak sytuacja w Katowicach?
            Po trzecie, zaimki w trzeciej osobie powinno się pisać wielką literą tylko w stosunku do Boga.
            Lotna ekspozytura browaru

            Też Was kocham.

            Comment

            • Maidenowiec
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.07
              • 2287

              Ale jak chce ten rynek piwny ruszyć, bezbożny krwiopijca! Biedne chińskie dzieci będą mu mieszały zacier w kadzi za garść mentosów dziennie, kiedy on będzie podkupywał niecnie kolejne dostawy!

              Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać
              Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

              Thou shallt not spilleth thy beer!

              Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

              Comment

              • wogosz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.12
                • 1007

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wogosz
                Być może dłuższe leżakowanie zharmonizowałoby alkohol i zaokrągliłoby profil smakowy.
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka
                dłuższe leżakowanie raczej odfermentowania nie zmieni, raczej wyeksponuje, choc ogólny profil smakowy, zmieniłby się, a i owszem, pod warunkiem, że piwa by nie pasteryzowano...
                Raczej miałem na myśli dłuższe leżakowanie w tankach przed filtracją niż w butelkach po rozlewie. Myślę, że teraz w butelce, nawet po kilku miesiącach smak może trochę się "wygładzi", ale raczej niewiele.

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  Koźlaka kupowałem w Almie w łódzkiej Manufakturze. O 11.50 stoisko było rozstawione, hostessy nie było, był pan hostess. Bez problemu zakupiłem kilkanaście sztuk, dostałem dwa pokale (legalnie, bo na mnie i małżonkę). Nie zaobserwowałem żadnego dzikiego pędu po to piwo. Owszem, brało sporo osób, ale kulturalnie. Gdy ok. 13.30 zajrzałem jeszcze raz z ciekawości do Almy, piwa było jeszcze mnóstwa, szkła też (akurat w tej Almie było 100 pokali).
                  Wrażenia z degustacji za parę dni.

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    (....)Chciałbym kiedyś zobaczyć tego typu akcję wprowadzania na rynek nowego piwa w wykonaniu któregoś z małych browarów. (...)
                    Wybacz, ale gdy żył Simon, małe / średnie browary, a szczególnie Amber potrafił się promowac /nawet bez zegara
                    Na temat hostess zgadzam się - mają swoim wyglądem promowac produkt, nieważne jak dobry - to One mają przyciągac... Takie życie...

                    Comment

                    • purc
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.02
                      • 650

                      BKD

                      Kupiłem 20 sztuk w PRL-owskim papierowotoaletowym tańcu. Wypiłem jedno - dramatycznie obecny do końca alkohol plus bardzo nieprzyjemna goryczka za 5.45zł . 19 pozostałych chętnie oddam za pare monachijskich Salvatorów - albo niech leżą i czekają na zbawienie.Gratuluję firmie zrobienia browarowiczom wody z mózgu.

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                        Kupiłem 20 sztuk w PRL-owskim papierowotoaletowym tańcu. Wypiłem jedno - dramatycznie obecny do końca alkohol plus bardzo nieprzyjemna goryczka za 5.45zł . 19 pozostałych chętnie oddam za pare monachijskich Salvatorów - albo niech leżą i czekają na zbawienie.Gratuluję firmie zrobienia browarowiczom wody z mózgu.
                        Ale co w tej Almie, w której kupowałeś piwo było w 20-pakach? Kto Ci kazał kupować 20szt??
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
                          Kupiłem 20 sztuk w PRL-owskim papierowotoaletowym tańcu. Wypiłem jedno - dramatycznie obecny do końca alkohol plus bardzo nieprzyjemna goryczka za 5.45zł . 19 pozostałych chętnie oddam za pare monachijskich Salvatorów - albo niech leżą i czekają na zbawienie.Gratuluję firmie zrobienia browarowiczom wody z mózgu.
                          My jesteśmy stratni o 4 grosze więcej na butelce (w Promenadzie 5,49)
                          Last edited by Małażonka; 2009-12-06, 23:26.

                          Comment

                          • purc
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2009.02
                            • 650

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            Ale co w tej Almie, w której kupowałeś piwo było w 20-pakach? Kto Ci kazał kupować 20szt??
                            Miałem plecak, w którym tyle się zmieściło / mówiac o wirowaniu w tańcu marketingowym miałem oczywiście na myśli tez i siebie , niestety/

                            Comment

                            • purc
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.02
                              • 650

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka Wyświetlenie odpowiedzi
                              My jesteśmy stratni o 4 grosze więcej na butelce (w Promenadzie 5,49)
                              Nie martwcie się.Przepraszam, pomyliłem się, też było po 5,49 - kupowałem w Almie na Zwycięzców 40.

                              Comment

                              • metalsrem
                                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                                • 2008.09
                                • 239

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Poznań ul. Wyspiańskiego, godz. 16. Piw dużo, szklanek brak. Pozdrawiam przy okazji panią Martę, która była na tyle uprzejma, że odłożyła mi jedną szklankę. Koźlak na razie się chłodzi, przed dzisiejszą degustacją.
                                Byłe,m w tej almie po 13 jeszcze było dużo pokali, jeden właśnie stoi przede mną :-) Co do samego piwa to dobre, chodź nie powala. Za tą cenę to raczej stałym degustatorem nie zostanę.
                                Browar domowy SKOTAR

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X