Grand Champion VII KPD-Koźlak Dubeltowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • VanPurRz
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2008.09
    • 4229

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec Wyświetlenie odpowiedzi
    Ale jak chce ten rynek piwny ruszyć, bezbożny krwiopijca! Biedne chińskie dzieci będą mu mieszały zacier w kadzi za garść mentosów dziennie, kiedy on będzie podkupywał niecnie kolejne dostawy!

    Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać
    Rozumiesz słowo UCZCIWOŚĆ. Jeżeli sprzedaż miała się zacząć od 12 6 grudnia to nieuczciwe jest zacztanie jej wczesniej. I nieistotne tu jest czy starczyło dla wszystkich czy nie.
    Nie ciągnę tematu bo zdaje sobie doskonale sprawę, zę 20 lat kapitalizmu uczyniło w głowach ludzi takie spustoszenie, ze nie rozumieją już najprostszych spraw i najprostszych standardów moralnych.
    UCZCIWOŚĆ , cóż ja pozostanę niepoprawnym człowiekiem innych czasów i dla mnie to zawsze będzie najważniejsze słowo. W podstawowym swoim znaczeniu. Bez relatywizmów.

    ps. tak przy okazji naprawde nie życzę Tobie ani nikomu z Twojej rodziny pracy w takich warunkach jak pracują dzieci z któryuch się wyśmiewasz.
    "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

    Comment

    • jacer
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2006.03
      • 9875

      VanPurze, leżakowanie treści nie doda. Zreszta leżakować możesz teraz sam.

      Z ta pianą to nie wiem, ale u mnie była ogromna, nie chciała opadać, nalewałem na dwa razy i musiałem sporo czekać aby móc dolać.

      Czyżby róznica pomiędzy różnymi zbiornikami leżakowymi?
      Milicki Browar Rynkowy
      Grupa STYRIAN

      (1+sqrt5)/2
      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
      No Hops, no Glory :)

      Comment

      • korbicz
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.06
        • 170

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi
        To trochę nie tak, no bo jak się uprzeć to trzeba by powiedzieć, że te związki występują fizycznie w piwie i są wzorcami na tzw kole smakowym. Ba! Mają nawet swój ID numer, żeby degustatorzy nie popłynęli w bardziej abstrakcyjne opisy. Dlatego podaje się zwykle związek lub numer i "stężenie"(...)
        Wszystko fajnie tylko styl takiego opisu jest zrozumiały wyłącznie dla kiperów. A to forum czytają także ludzie, którym aromat octanu etylu na pewno nie jest obcy ale raczej nie kojarzą go z gruszką. Dlatego opisy powinny być pisane w sposób zrozumiały dla każdego. Ewentualnie zawsze można napisać dwie wersje - jedną dla ortodoksów, drugą dla zwykłych wypijaczy piwa.
        Last edited by korbicz; 2009-12-07, 09:36.

        Comment

        • mareks
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.05
          • 1939

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
          VanPurze, leżakowanie treści nie doda. Zreszta leżakować możesz teraz sam.

          Z ta pianą to nie wiem, ale u mnie była ogromna, nie chciała opadać, nalewałem na dwa razy i musiałem sporo czekać aby móc dolać.

          Czyżby róznica pomiędzy różnymi zbiornikami leżakowymi?
          U mnie piana była niewielka i opadła bardzo szybko.

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mareks Wyświetlenie odpowiedzi
            U mnie piana była niewielka i opadła bardzo szybko.
            A szkło miałeś dobrze umyte?
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • mareks
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.05
              • 1939

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
              A szkło miałeś dobrze umyte?
              Miałem umyte.

              Ktoś inny też pisał o kiepskiej pianie.
              Nie chce mi się szukać postu.

              Dobra, będę już siedział cicho bo wena po lekturze browar.biz jest załamany.
              Last edited by mareks; 2009-12-07, 09:52.

              Comment

              • M-kwadrat
                Porucznik Browarny Tester
                • 2004.07
                • 304

                Kupiłem sobie kilka butelek na próbę (plus kilkoma pewnie obdaruję znajomych bo ciekawostka to jednak jest) - jeszcze nie próbowałem bo jakieś przeziębienie mnie mocno atakuje więc na razie czytam sobie ja inni je oceniają i widzę, że przewija się wśród zarzutów kwestia, że jednak trochę brakuje do stylu. Miałbym zatem prośbę - czy moglibyście podać które piwa (na których zakup w Polsce mam szansę) można by użyć do porównania w degustacji? Planuję na pewno odświeżyć sobie smak Koźlaka z Ambera ale to jednak nie do końca to samo - ale jak nie to to co?
                Pozdrawiam, Maciek

                Comment

                • mareks
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.05
                  • 1939

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika M-kwadrat Wyświetlenie odpowiedzi
                  Kupiłem sobie kilka butelek na próbę (plus kilkoma pewnie obdaruję znajomych bo ciekawostka to jednak jest) - jeszcze nie próbowałem bo jakieś przeziębienie mnie mocno atakuje więc na razie czytam sobie ja inni je oceniają i widzę, że przewija się wśród zarzutów kwestia, że jednak trochę brakuje do stylu. Miałbym zatem prośbę - czy moglibyście podać które piwa (na których zakup w Polsce mam szansę) można by użyć do porównania w degustacji? Planuję na pewno odświeżyć sobie smak Koźlaka z Ambera ale to jednak nie do końca to samo - ale jak nie to to co?
                  Paulaner Salvator.

                  Comment

                  • Seta
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.10
                    • 6964

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mareks Wyświetlenie odpowiedzi
                    ...Salvator.
                    i inne OR :
                    Maksymilator, Apostulator, Animator, Celebrator, Felsator, Markator, Triumphator etc...

                    Szukaj Doppelbock na etykiecie...

                    Comment

                    • wogosz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.12
                      • 1007

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mareks
                      A na etykiecie nadal będzie napisane, że uwarzone wg oryginalnej receptury
                      Bo to prawda - na pewno zostało uwarzone wg. oryginalnej receptury. Rozmawiałem z człowiekiem z zaopatrzenia GŻ i facet sobie włosy z głowy wyrywał, bo marketingowcy kazali mu kupić różne kolorowe słody (z tym pół biedy), ale wymyślili sobie jeszcze amerykańskie drożdże, a do tego jakiś kretyński mech irlandzki - żeby tylko być w zgodzie z oryginałem. I on o to wszystko się postarał.
                      Receptura była na pewno oryginalna, ale technologia na pewno tylko zbliżona, bo nie ma możliwości w warunkach przemysłowych (nawet małego browaru w Cieszynie) idealnie odwzorować sprzętu i domowych warunków zarówno Weny jak i każdego z nas. Nikt prawie w domu nie bada pH brzeczki, stopnia napowietrzenia brzeczki, ilości drożdży zadawanych do brzeczki i ich kondycji, redukcji dwuacetylu itd, itp.
                      Nie rozumiem malkontenctwa niektórych forumowiczów (np. Abernacka, Volodos), którzy nienawiść do koncernów wyssali chyba z mlekiem matki. Nikt na tym forum nie przepada raczej za wyrobami koncernowymi, ale należy chyba oddzielić od tej niechęci działania pozytywne. Zgadzam się, że BKD mógł im nie smakować (mnie też nie zachwycił o czym już pisałem), ale to nie znaczy że "wszystkie psy" za nasze zawiedzione nadzieje i dystrybucję w Almie należy powiesić na GŻ tylko dlatego że to znienawidzony koncern.
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Abernacka
                      A piwo, no cóż, tego się można było spodziewać jak na wyrób pod auspicjami heńka. Bardzo przeciętny.
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Volodos
                      A katowicka wpadka tylko wzmaga moją niechęć do GŻ
                      Ja tu publicznie chciałbym podziękować wszystkim ludziom zaangażowanym w to przedsięwzięcie przede wszystkim pomysłu i odwagi mającego na celu zarówno uhonorowanie Janka (Weny) jak i, nie należy o tym zapominać, po trosze każdego z nas - domowych browarników. Jeżeli koncern przy okazji przysporzył sobie tym reklamy, to bardzo dobrze, bo to przecież reklama i dla nich i dla nas. To oni włożyli w to pieniądze i mieli prawo na tym zarobić. A jeżeli wielu uważa, że cena była za wysoka - przecież nie musieli kupować kartonami. Jest wolny rynek i każdy producent/sprzedawca może dać cenę jaką chce i tylko od klienta zależy czy kupi, czy nie.
                      Jak takie głosy niechęci zaczną się rozpowszechniać, to obawiam się że pierwsze światełko w tunelu które w tym roku zapaliło się w Żywcu w kierunku rozwoju innych gatunków piw i piwowarstwa domowego, zgaśnie zanim na dobre się rozpaliło i Zarządowi GŻ przejdzie ochota na następne takie eksperymenty.
                      Większość forumowiczów jest za powołaniem stowarzyszenia. Jak czytałem ma ono mieć w statucie: "propagowanie (popularyzacja)amatorskiego warzenia piwa", "organizowanie publicznych promocji piw domowych". I to właśnie ma miejsce podczas promocji BKD. Proszę więc wszystkich, którzy mają na sercu rozwój piwa w Polsce: nie torpedujmy takich działań jak próby przeniesienia produkcji domowej do przemysłu nawet, jeżeli początki nie spełniły do końca naszych oczekiwań.

                      Comment

                      • delvish
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.11
                        • 3508

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika M-kwadrat Wyświetlenie odpowiedzi
                        Planuję na pewno odświeżyć sobie smak Koźlaka z Ambera ale to jednak nie do końca to samo - ale jak nie to to co?
                        Z doppelbocków najłatwiej będzie ci dostać zapewne Tucherowego Bajuvatora.
                        Last edited by delvish; 2009-12-07, 10:17.
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • M-kwadrat
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2004.07
                          • 304

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                          i inne OR :
                          Maksymilator, Apostulator, Animator, Celebrator, Felsator, Markator, Triumphator etc...

                          Szukaj Doppelbock na etykiecie...
                          Imperator? Taki żart wyniesiony z lektury archiwalnych postów.

                          A na serio - ale czy wszystkie te -OR'y są godne traktowania ich jako trunek porównawczy/kalibracyjny? O paulanerowskim Salvatorze słyszałem już pozytywnie wcześniej (był już na liście zakupów). Z drugiej strony ryzykuje pewnie tyle, że mi któreś zasmakuje wybitnie i będę zimą częściej pił to piwo.
                          Pozdrawiam, Maciek

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
                            Nie ciągnę tematu bo zdaje sobie doskonale sprawę, zę 20 lat kapitalizmu uczyniło w głowach ludzi takie spustoszenie, ze nie rozumieją już najprostszych spraw i najprostszych standardów moralnych.
                            UCZCIWOŚĆ , cóż ja pozostanę niepoprawnym człowiekiem innych czasów i dla mnie to zawsze będzie najważniejsze słowo. W podstawowym swoim znaczeniu. Bez relatywizmów.
                            Ja bym postawił tezę, że 20 lat kapitalizmu nie potrafiło przywrócić standardów moralnych zniszczonych przez 125 lat zaborów, 5 lat okupacji i 45 lat komuny.

                            W Polsce panuje też powszechna pogarda wobec prawa. Skoro leje się z góry na dół na przepisy prawa, to trudno żeby ktoś się przejmował zaleceniami jakichś kapitalistycznych krwiopijców w rodzaju GŻ czy Almy.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel Wyświetlenie odpowiedzi
                              To trochę nie tak, no bo jak się uprzeć to trzeba by powiedzieć, że te związki występują fizycznie w piwie i są wzorcami na tzw kole smakowym. Ba! Mają nawet swój ID numer, żeby degustatorzy nie popłynęli w bardziej abstrakcyjne opisy. Dlatego podaje się zwykle związek lub numer i "stężenie". Wyobraź sobie, jakby ktoś naprawdę miał fantazję i smak estrowy/owocowy opisałby w ten sposób:

                              Feria smaków owoców - na pierwszy plan wychodzi wyraźnie znany owoc hurumy z delikatnym posmakiem kumkwata tak charakterystycznym dla piw belgijskich. Zaraz potem długa słodycz kasztana jadalnego. Piwo jednak przyjemnie ściągające smakiem derenia ... itd, itd
                              Huruma nie jest "znanym owocem" ale niech tam. Wydaje mi się jednak, ze najprościej było po prostu po nazwie związku dać w nawiasie aromat dla laików. Np. tak jak w tym opisie.

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ??? Wyświetlenie odpowiedzi
                              Kolor: jasny, pomarańczowy
                              Piana: nietrwała, ale pozostawia cienką warstwę, biała
                              Nasycenie CO2: wysokie
                              Zapach i smak:
                              Najsilniejsze zapachy to: drożdżowy i fenolowy, ale w tym przypadku bardziej przypominający znane weizeny (zapach goździkowy). Zaraz po tym mocno estrowe - zarówno octan izoamylu (banany) jak i kapronian etylu (jabłka) ze wskazaniem na to drugie. Wyczuwalna moc alkoholu podkreśla/wydobywa lekką ostrość siarki. Piwo Mocno goryczkowe porównywalne z pilsnerem Urquelem, co dla tego stylu jest dość nietypowe. Goryczka bardzo długa, przykrywa delikatne końcowe nuty oprócz olejków eterycznych chmielu. Generalnie dość mocne piwo z charakterem (czytaj: ostrością).
                              PS: I teraz zagadka, kto to napisał? Zagadka nie jest trudna, ale może się zdziwicie.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • Maidenowiec
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.07
                                • 2287

                                Tak prawdę powiedziawszy nie mam zielonego pojęcia czemu akurat tego biednego octanu etylu czepiliście się jak rzep psiego ogona, skoro napisałem "wybitnie silny octan etylu, czuć rozpuszczalnikiem, landrynkami." Tak wyczuwam w tym piwie tenże octan.

                                Co więcej, nie widzę jakiegoś szczególnego problemu w pisaniu takiej oceny na forum. I normalne, konsumenckie i sensoryczne, mają swoją rację bytu. Tak po prawdzie, to wszystkiego można się dowiedzieć o tym piwie łącząc recenzje Rafała, Wogosza i moją
                                Surowce i akcesoria piwowarskie i serowarskie - Piwodziej.pl

                                Thou shallt not spilleth thy beer!

                                Przy wysokim stężeniu alkoholu organizm człowieka znajduje się blisko śmierci i instynktownie dąży do przedłużenia rodu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X