Takie piwne filozofowanie. Pod wpływem ostatnio przeczytanych różnych tekstów zastanawiałem się czy jakieś polskie piwo można nazwać kultowym? Są różne filmy kultowe, zespoły, piosenki, przedmioty z poprzednich dekad. A piwo? Nie mało się ich przewinęło przez polskie stoły. Klasyczne Żywiec, Okocim. W latach 90-tych EB czy 10,5. Pewnie i niejedno miasto ma/miało swoje kultowe piwo. Może za ileś tam lat pokolenie XXI w. będzie mówiło o Tyskim kultowe?
Ja uwzględniając jedynie kultowość w masowej kulturze stawiam na Żywiec.

Comment