Jeszcze jedno, też lokalne - IMO kultowe było Pszeniczne ze Spiża. I to w czasach gdy w sklepach jeszcze nie było ani Franziskanera, ani Paulanera.
Kultowe piwo?
Collapse
X
-
-
Zadajmy sobie pytanie: czym jest kultowość?
Kultowość to jest cechą czegość, co jest powszechnie znane w danej kulturze, wywołuje zawsze oddzwięk, ma swoich fanów i admiratorów. Często kultowe rzeczy są czczone przez fanów i znawców, a jedynie znane przez resztę społeczeństwa (powiedzmy, Tolkien, Witkacy czy Tarantino).
IMHO jedynym polskim kandydatem do piwa kultowego jest Grodzisz.
Żywiec, owszem, wywołuje powszechny oddzwięk. Ale to jest coś na poziomie pierogów i schabowego, a nie kultu.
Czarnków na miano piwa kultowego musi jeszcze zapracować. Owszem, bączki, owszem, fantastyczne piwo. Ale do kultowego mu jeszcze ciut brakuje.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedziZadajmy sobie pytanie: czym jest kultowość?
Kultowość to jest cechą czegość, co jest powszechnie znane w danej kulturze, wywołuje zawsze oddzwięk, ma swoich fanów i admiratorów. Często kultowe rzeczy są czczone przez fanów i znawców, a jedynie znane przez resztę społeczeństwa (powiedzmy, Tolkien, Witkacy czy Tarantino).
IMHO jedynym polskim kandydatem do piwa kultowego jest Grodzisz.
Comment
-
-
Poprzedni system dostarczył nam paru piw, no może nie kultowych ale takich, ktore każdy chciał pić. O dziwo dzisiaj te piwa raczej na tym forum są "zadżumione". Wszak wtedy to żywiec, tyskie, lech, czy chyba zaginiony w akcji haveliusz(tak to sie pisalo?) to były napoje w zależnosci od rejonu kraju niedostepne a pożądane. Wszak wszystkie nasze browary wtedy były małymi i lokalnymi browarami.Kultowa to moze byc knajpa z tyskim czyli słynne Jesiony, upamietnione w piosence Dżemu, no i piana uwczesnego tyskiego. Tak powaznie to może Grodziskie?. Swoją droga dlaczego piwo pszeniczne nawet na tym forum uważamy za gatunek niemiecki skoro gdy w niemczech wprowadzano prawo nakazujace warzenie piwa z jęczmienia a tylko w browarach książęcych z dodatkiem pszenicy to w "polszcze" warzono nawet 100% piwa pszeniczne?Ostatnia zmiana dokonana przez gobong; 2009-09-13, 21:25.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedziKultowa to moze byc knajpa z tyskim czyli słynne Jesiony, upamietnione w piosence Dżemu, no i piana uwczesnego tyskiego.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedziTo na pewno tam byłeś.
Starsze panie sprzedawały, fajnie zaciągały po Śluńsku. Z Tychów pamiętam jeszcze Anatola, spożywało się na stojąco przy wysokich stołach.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Uuuu Anatol to na pewno kult, a ostra jazda jeszcze pewniej, na zewnatrz w jesionach takze stoły były, no tylko że jak ja bywałem w jesionach, to było tak chyba od 85 albo 1986 to był barman wcześniej jakis czas knajpa była nieczynna a w czasch jak Filo pisal tekst o jesionach to nie mam pojecia kto lał piwo. Tyskie w tamtych czasach to bylo jedno z najlepszych piw, lecz kultowym bym go nie nazwał.
Comment
-
-
Na Wschodzie, skąd pochodzę, kultowymi były - nie boję się tego napisać - Warka Strong i Perła. Nieco mniej - Leżajsk i Okocim.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika artur2 Wyświetlenie odpowiedziNa Wschodzie, skąd pochodzę, kultowymi były - nie boję się tego napisać - Warka Strong i Perła. Nieco mniej - Leżajsk i Okocim.
Comment
-
-
Moim zdaniem we Wrocławiu kultowym piwem był Piast Full,dobrze pamiętam budkę przy browarze na Jedności gdzie wszyscy raczyli się "czarnym" Piastem. Powstała przecież piosenka Defektó muzgó o "wrocławskim full'u" więc to piwo z pewnością zasługuje na miano kultowego
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrojtek Wyświetlenie odpowiedziMoim zdaniem we Wrocławiu kultowym piwem był Piast Full,dobrze pamiętam budkę przy browarze na Jedności gdzie wszyscy raczyli się "czarnym" Piastem. Powstała przecież piosenka Defektó muzgó o "wrocławskim full'u" więc to piwo z pewnością zasługuje na miano kultowego
Comment
-
-
zgodnie z definicją słownikową: kultowy - popularny w jakiejś grupie społecznej
za PRL: na pewno Żywiec
lata 90.: dalej Żywiec, do tego EB, 10,5, w łódzkiej społeczności na pewno Kaltenberg
obecnie: miejsce Żywca zajęło Tyskie (choć może nie do końca; piwem w pewnym sensie kultowym stał się też Żubr; po części również Tatra); pośród prawdziwych piwoszy cechy kultowości nosił Lwówek, teraz tych cecha nabiera Ciechanów oraz Noteckie
jak dla mnie kultowość nie wiąże się z tylko z czystą popularnością (dlatego właśnie waham się nad Tyskim); ważna jest również pewna otoczka (niedostępność, pewien blichtr, luksus lub wysoka jakość, legendarność, historia); czyli oprócz zwykłej popularności, z kultowością musi się wiązać jakaś wyjątkowość (w przypadku Żywca owa niedostępność oraz legendarność, w przypadku 10,5 EB, Żubra nietuzinkowa kampania marketingowa, w przypadku Kaltenberga niemieckie korzenie, w przypadku Lwówka, Ciechana i Czarnkowa jakość); wydaje mi się również że kultowym nie może być coś popularne przez krótki okres czasu, tzn 1-2 sezony
na temat Grodzisza się nie wypowiadam bo dopiero na browar.biz dowiedziałem się dokładnie co to za piwo
P.S. piwem w pewnym sensie kultowym jest też ImperatorOstatnia zmiana dokonana przez Sokół83; 2009-09-13, 22:48.
Comment
-
-
Nie mylmy masowości z kultowością, jak 10,5 czy EB padły, to lud przerzucił się na Żubra i zapomniał. Już bardziej kultowy jest rzeczony Imperator, choć tenże kultowością ustępuje Komandosom a przede wszystkim Jabuszku Sandomierskiemu.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Sokół83 Wyświetlenie odpowiedzilata 90.: dalej Żywiec, do tego EB, 10,5, w łódzkiej społeczności na pewno Kaltenberg
obecnie: miejsce Żywca zajęło Tyskie (choć może nie do końca; piwem w pewnym sensie kultowym stał się też Żubr; po części również Tatra); pośród prawdziwych piwoszy cechy kultowości nosił Lwówek, teraz tych cecha nabiera Ciechanów oraz Noteckie
To już chyba rzeczywiście Strong. Był kultowy wśród kobiet.
Comment
-
Comment