nie będę oryginalny: brackie
Najlepsze koncernowe piwo (polskie)
Collapse
X
-
Pilsnera już chyba nie ważą w Polsce, jest w ramach Kompanii, która i tak jest w SaBMillerze, a więc nie PL.Ponad 300 piw butelkowych, 10 piw lanych, chłodnia na kegi!
Zapraszamy! Poznań, św. Marcin 8
http://www.setkapub.pl
http://www.facebook.com/setkapub
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mimazy Wyświetlenie odpowiedzia tak serio to Tyskie Książęce ciemne jest niezłe, jako jedyne z tej serii
poczekamy zobaczymy czy utrzyma formę...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika SetkaPub Wyświetlenie odpowiedziPilsnera już chyba nie ważą w Polsce, jest w ramach Kompanii, która i tak jest w SaBMillerze, a więc nie PL.Mors ultima linea rerum.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Blackbeard Wyświetlenie odpowiedziwarzą*
Comment
-
-
Już sama fraza "czytałem opinie internautów" powinna wystarczyć, żeby na tą tezę patrzeć z dużą dozą sceptycyzmu. Ja czytałem opinie internautów, z których wynika że naturalne piwo może mieć maksymalnie 5% alkoholu (powyżej do efekt dolewania spirytusu), jeśli na opakowaniu zamiast pełnego składu napisali "zawiera słód jęczmienny", to na pewno goryczka pochodzi z żółci i tym podobne kwiatki. Jeden z drugim pracował w browarze, to się zna. Lub zna kogoś, kto pracował w browarze. Lub zna kogoś, kto zna kogoś, kto pracował w browarze. I tak dalej...JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika DariuszSawicki Wyświetlenie odpowiedzi.Nie wiem czy warzą ale Pilsner Urquell był kiedyś świetny no i tani.Teraz nie wiem kto go produkuje,napisy są po polsku a piwo jest coraz bardziej kiepskie.Czytałem opinie internautów,którzy stwierdzają,że Urquell kupiony w Czechach jest dużo lepszy niż z naszych sklepów.
Na szczescie mamy kilka dobrych polskich pilsow dostepnych w nizszej cenie, np. "Ciechan Lagerowe" lub "Kormoran". Szkoda, ze nie ma juz "Srebrnego Smoka"..."Jedno pivo ne vadi!"
"Kupuje tylko w polskich sklepach!"
Comment
-
-
Ja często sięgałem po Warkę w 1,5-litrowym pecie. Smakowała zupełnie inaczej niż ta zwykła ścierwna Warka w puszkach i butelkach. To dlatego, że - jak pisali na etykiecie - produkowana była na Słowacji przez Heineken Slovensko i przywożona do Polski. Jak na koncerniaka smakowała bardzo dobrze, przyjemny chmielowy aromat. Ale ostatnio dawno jej nie widziałem w sklepie, nie wiem czy jej nie wycofali.
Nie będę oryginalny jak napiszę, że znośnym koncerniakiem jest Kasztelan Niepasteryzowany, zwłaszczy ten z butelkiOstatnia zmiana dokonana przez chechaouen; 2012-10-09, 11:41.
Comment
-
-
Teraz wyczytałem na forum, że produkowali tę Warkę w Żywcu a rozlewali na Słowacji, więc wpada wpadeczka Choć ja nadal będę się upierał, że smakowała zupełnie inaczej, dużo lepiej niż ta zwykła fatalna Warka. Zupełnie inny aromat i goryczka. I jakoś nie chcę mi się wierzyć, że to była tylko kwestia autosugestii...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chechaouen Wyświetlenie odpowiedziJa często sięgałem po Warkę w 1,5-litrowym pecie. Smakowała zupełnie inaczej niż ta zwykła ścierwna Warka w puszkach i butelkach. To dlatego, że - jak pisali na etykiecie - produkowana była na Słowacji przez Heineken Slovensko i przywożona do Polski. Jak na koncerniaka smakowała bardzo dobrze, przyjemny chmielowy aromat. Ale ostatnio dawno jej nie widziałem w sklepie, nie wiem czy jej nie wycofali.
Nie będę oryginalny jak napiszę, że znośnym koncerniakiem jest Kasztelan Niepasteryzowany, zwłaszczy ten z butelki
Możliwe , że były dwie wersje ?
Comment
-
Comment