Najlepsze koncernowe piwo (polskie)

[żąleną]

Nawet dziś rano czułem słodycz w nieświeżej paszczy...

Ja jeszcze przez pół Dawnego to czułem. A w lodówce leży druga butelka...

[chemmobile]

Najlepsze koncernowe?
Okocim Premium, Lech Pils i Warka. Warka stoi u mnie wyżej od Żywca Wydaje mi się być mniej mdła od niego.
Ale ja te piwa piję baaaardzo rzadko. Będąc w hipermarkecie i z braku wyboru biorę najtańsze. Ja praktycznie nie widzę różnicy, więc po co przepłacać. Stąd najczęściej pada na "wrocławskiego" Książa, a jak go nie ma, to Piasta. Ewentualnie wymieniam je na taniego "łyskacza" i 2 litry coli

[YouPeter]

Wybrał bym Brackie ale jako że jest słabo dostępne to nie pasuje do tego rankingu. Ja wybieram Portera Żywieckiego, klasyczne Karmi, Leżajsk, Perła Chmielowa i Łomża. Jednak jako że (z wyjątkiem portera i Karmi) tych piw nie ma w sklepach w pobliżu mojego miejsca zamieszkania, a dostępne są tylko sztandarowe piwa z wielkiej trójki, wtedy sięgam po Tatrę Jasną.

[Pancernik]

Ja jeszcze przez pół Dawnego to czułem. A w lodówce leży druga butelka...

U mnie w lodówce jest tego towaru JESZCZE więcej...
Przed chwilą skończyłem mocno schłodzone, bez poprawy .
Teraz chyba spłuczę to Lubuskim, choć stan meczu z Holandią nie rokuje.

Żeby było (jednak) w temacie:

1. cieszyński Porter
2. Brackie
3. Kasztelan NP
4. i 5. ex aequo - Leżajsk i (jednak) Okocim Premium...

[woli]

Najlepsze koncernowe?
Ewentualnie wymieniam je na taniego "łyskacza" i 2 litry coli

dużo lepsze whisky od Tysky

[gumol37]

Mój ranking:
1.Brackie
2.Łomża Export
3.Perła Chmielowa
Reszta masówek akceptowalna jest w większości po 3 butelce

[gumol37]

dużo lepsze whisky od Tysky

A piwo Tychy czyści kichy

[bono_boniecki]

Pijam koncernówki bardzo rzadko, jak większość poprzedników, ale jak już muszę, najczęściej wybieram Łomżę Export (przez sentyment, parę lat temu była w porządku).

[Twilight_Alehouse]

Też pominę piwa specjalne i nie wszędzie dostępne, bo wtedy moja lista składałaby się z Brackiego, porteru cieszyńskiego oraz Lecha Pilsa. Z jasnej masówki wybrałbym Perłę Export, Łomżę Export, Specjala. A już z zupełnej masówki chyba zwykłego Okocimia, potem Żywca.

[robox]

U mnie, jak już nie ma wyjścia, to

1. Perła Chmielowa (dostępna u mnie tylko w Żabkach)
2. Żywiec
3. Warka
4. Okocim Premium
5. Łomża Export

Oczywiście, jakem kapslarz, wszystko w butelkach.

[Doodeck]

Zapomnieliście o Książęcym Tyskim.

[kiszot]

Zapomnieliście o Książęcym Tyskim.

Już je eksperci z Tychów zdążyli spartolić.To już nie jest te Ksążęce co parę lat temu.

[Seta]

Nigdy nie rozumiałem tego piwa. Ponoć jest ono łatwo dostępne na Lubelszczyźnie (prawie tak łatwo jak Gronie) bo to odpowiedź KP na sukces Perły. Nigdy nie zauważałem różnicy na plus Książęcego, a pijam je od czasu do czasu w pubie...

Aha Leżajska też nie rozumiem i też jest u nas łatwe do kupienia

Z koncernówek kupuję wszystko... - raz na miesiąc inne jedno piwo. Najczęściej Perłę i Łomżę ale inne też - w rok ze 20-30 wypijam.

[kosher]

Pięciu nie dam rady wymienić, bo musiałbym kłamać.
Trzy marki budzą jednak moje dobre wspomnienia:
1. Brackie
2. Kasztelan NP (ale zeszłoroczny )
3. Specjal

[delvish]

Uwielbienia dla Książęcego nie rozumiem. Rozumiem za to sięganie po beczkowe wersje Leżajska, Specjala i Łomży Wyborowej. Zdarzają się, choć raczej rzadko, smaczne. Czasem wypijam też koncernowe Podkarpackie z Leżajska i nawet trochę żałuję, że nie ma go w wersji lanej. W zeszłym sezonie sięgałem też kilkakrotnie po Kasztelana NP.
Więcej "grzechów" nie pamiętam