Najlepsze koncernowe piwo (polskie)

[snorre]

Nie rozumiem takiego podejścia - jak nie ma nic to piję paskudztwa Ja z koncernowych tylko porter z Żywca (Cieszyna), na wakacjach dwa razy Leżajsk, ale sobie darowałem. Jak nie ma dobrego piwa w knajpie to biorę herbatę lub sok - dla mnie bez sensu jest picie piwa tylko dlatego, że nazywa się piwem (a nim nie jest To jakiś masochizm!

[elbinger]

Ja nadal pozostaje przy EB.
Jesli tylko uda mi sie wycyganic kartonik to swieto w domu.
Tylko nie wiem jak to EB zaliczyc.
Jako rodowity elblazanin musze stwierdzic ze specjal mocno podupadl.
Nie wiem ile w tym prawdy ale podobno mase kukurydzy w niego pompuja.
1.Eb
2.Perła Chmielowa

[Jack75g]

POLSKIE KONCERNIAKI CD

Mój wybór z podziałem na miejsce spożycia:
1. DOM: Perła Chmielowa, Leżajsk, Okocim OK Beer, Książęce, Strong, Żywiec;
2. PUB-w zależności co mają z beczki: Perła, Leżajsk, Żywiec;
3. MIEJSCE PRACY: PROHIBICJA.

NIE POLECAM: Warka, Okocim Pils, Tyskie, Tatra, Harnaś.

[rohozecky]

Nie rozumiem takiego podejścia - jak nie ma nic to piję paskudztwa Ja z koncernowych tylko porter z Żywca (Cieszyna), na wakacjach dwa razy Leżajsk, ale sobie darowałem. Jak nie ma dobrego piwa w knajpie to biorę herbatę lub sok - dla mnie bez sensu jest picie piwa tylko dlatego, że nazywa się piwem (a nim nie jest To jakiś masochizm!

O,dokładnie! Lepsza już mineralka, ewentualnie sok+żubrówka lub coś w tym stylu, aniżeli wmuszanie w siebie koncernowej brei.

[ART]

A sok i Żubrówka, to wszak wytwory kół gospodyń wiejskich...

[rohozecky]

Mocniejsze alkohole mimo wszystko są raczej mniej zmanipulowane niż Sami Wiecie Co. Co do soków, na ogół przynajmniej producent nie usiłuje nam wmawiać, że są produkowane wg "tradycyjnej receptury" względnie "od 1627"

[Seta]

Mocniejsze alkohole mimo wszystko są raczej mniej zmanipulowane niż Sami Wiecie Co. Co do soków, na ogół przynajmniej producent nie usiłuje nam wmawiać, że są produkowane wg "tradycyjnej receptury" względnie "od 1627"

Oj oj... Piłeś sok domowej produkcji? Albo" mocny alkohol"? Po tym nie ma się kaca. Nigdy!

[Maggyk]

Oj oj... Piłeś sok domowej produkcji? Albo" mocny alkohol"? Po tym nie ma się kaca. Nigdy!

Ja po soku nigdy nie miałam kaca - czy to domowej roboty czy koncernowym

[Seta]

Hehe - zależy co tym sokiem popijałaś...

[zgroza]

A sok i Żubrówka, to wszak wytwory kół gospodyń wiejskich...

Co do soku, zgoda. Ale Żubrówka, jako taka, spełnia moje oczekiwania jakościowe. Wydaje mi się wręcz, że wódki, szczególnie czyste, spokojnie mogą osiągać wysoką jakość destylacji i być nawet smaczne. Jasne, małoskalowi producenci są na pewno ciekawsi, ale dobra wódka nie jest zła.
Moim faworytem jest wódka z sokiem żurawinowym osobiście.

[rohozecky]

dobra wódka nie jest zła.

Amen

[Czapayew]

Z koncerniaków pręfęruję:
1. Brackie
2. Łomża Export (jeżeli można tu mówić o koncerniaku)
3. Książęce Tyskie
a ostatnio podchodzi mi - nie wiem dlaczego - Książ

A ogólnie njlepszym piwem koncernowym jest Velkopopovicky Kozel Czerny w wersji lanej !!! A kto temu zaprzeczy, tego wyzwę na ubitą ziemię na walkę na kalafiory, ale nieco później, jak mi się zachce....

[picek]

Z masowych piwek (czyli pitych rzadko, ale jak już to w dużych ilościach ):

1 - Żubr
2 - Harnaś
3 - Tatra
4 - Żywiec (ale tylko w takiej knajpie gdzie nic innego nie ma)


Okazjonalnie, czyli po taniości sięgam po Trefla z Netto

[Seta]

Wolę Trefla niż Żubra...

[ergie]

Jak do grylla to Żywiecko/Cieszyński Porter (w małych butelkach)