Łódź - Otwarty Konkurs Piw 2009

[Twilight_Alehouse]

Ja jednak utwierdzam się w przekonaniu, że do BP bym się nie zapisał - przynajmniej nie muszę się wstydzić, że moja organizacja coś takiego firmuje.

A skąd pomysł, że BP firmuje ten konkurs? Jest on firmowany przez Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego Browary Polskie oraz Stowarzyszenie Regionalnych Browarów Polskich i dlatego ich przedstawiciele stanowili gros jurorów. Członkowie BP brali w tym udział, bo konkurs odbywał się w Łodzi, a łódzki krąg jest najsilniejszy, co w połączeniu z dobrymi stosunkami BP z Andrzejem Olkowskim zaowocowało ich obecnością w jury. O żadnych firmowaniu nie ma mowy.

Dla mnie formuła tego konkursu jest żenująca.

Wyżej masz napisane do kogo zgłaszać pretensje. Bardzo mi przykro, że wielu rozczaruję, ale Bractwo Piwne w tym przypadku nie może spełniać roli dyżurnego chłopca do bicia.

[anteks]

. Bardzo mi przykro, że wielu rozczaruję, ale Bractwo Piwne w tym przypadku nie może spełniać roli dyżurnego chłopca do bicia.

to może zrezygnuje w udziale w tym "konkursie"

[Twilight_Alehouse]

Wiesz Tłili - nie przekonuje mnie to. Jeżeli woda wypada dobrze, to tym gorzej dla sensoryki. Sorki ale jeżeli zasady są do dupy, to należy je zmienić.

Uważam, że w konkursach piwnych piwo z wadami powinno być oceniane wyżej niż woda bez wad; co innego w konkursach wodnych...

Kolejny raz apeluję - zastanówcie się jak Lecha oceniłby np. M. Jackson. Dobrze się zastanówcie!
...i zmieńcie zasady, albo przestańmy pisać nie na temat - jeżeli taki konkurs nie jest piwny...

Ja się z tym zgadzam. Tyle że nie mam żadnego wpływu na formułę konkursów. Co więcej, Bractwo też nie zawsze ma. W konkursie środowym nie miało, zostało tylko zaproszone do uczestnictwa.
Za to jak najbardziej ma wpływ na swój własny konkurs, który po raz pierwszy odbył się w czerwcu. I co? Wyniki były chyba lepsze niż w konkursie Politechniki.

Nie zgodzę się jednak, że piwo z wadami powinno być oceniane wyżej niż woda bez wad. Wady zapachowe i smakowe to kryterium, według którego ocenia się piwa chyba na każdym konkursie. I skoro są to wady, to punkty lecą.

A może to powinien być impuls dla mniejszych browarów, żeby te wady wyeliminować? Premium z Kormorana od początku ma chamski DMS w zapachu i smaku, a niestety nikt z tym nic nie robi. Gdyby to byłą kwestia jednej warki - OK, zdarza się. Jeśli jednak wada się powtarza, to coś jest nie tak na etapie receptury lub technologii. I nie widzę przeszkód, żeby owo coś zmienić.

[Twilight_Alehouse]

Hi, hi, hi zaśmiała się księżniczka po hiszpańsku i (autocenzura).

Księżniczka nie jest zdolna do bardziej rozbudowanej wypowiedzi? Que pena...

[Twilight_Alehouse]

to może zrezygnuje w udziale w tym "konkursie"

I wtedy 100% jurorów będą stanowić przedstawiciele browarów. Dla mnie byłby to krok w złą stronę.

[Seta]

Ciekawe jakby dać na jakimś konkursie zabarwioną Nałęczowiankę - ile punktów by zebrała? Ze 3,0 na pewno - "Trochę bezpłciowe piwo, ale nie ma DMS. Muszą popracowac nad pianą."...

[anteks]

I wtedy 100% jurorów będą stanowić przedstawiciele browarów. Dla mnie byłby to krok w złą stronę.

lepiej że BP w tym uczestniczy , wygrywają piwa koncernowe i wieszane są psy na BP ?

[Twilight_Alehouse]

Ciekawe jakby dać na jakimś konkursie zabarwioną Nałęczowiankę - ile punktów by zebrała? Ze 3,0 na pewno - "Trochę bezpłciowe piwo, ale nie ma DMS. Muszą popracowac nad pianą."...

Nie sprowadzaj ad absurdum, bo nie uwierzę, że nie wiesz o co chodzi

[anteks]

Chyba Sensor gdzieś mówił że pod względem sensorycznym koncernówki są bez zarzutów

[Seta]

Twili - chodzi o to że BP wspiera swoim autorytetem (bo bez wątpienia ma takowy w "branży") koń-kurs w którym jeden z lepszych polskich pilsów - Noteckie - przegrywa z pierdzielonym żulerskim Stągiem! TO JEST ABSURD! I nie mów że nie rozumiesz.
Ci ludzie z tej komisji to niech lepiej degustacją boczku się zajmą, bo dla mnie jako sensorycy są spaleni!

Czy może Noteckie też skwaśniało?? Może w lodówkach - jak w spożywczym - tylko koncerniaki stały?

[Seta]

Chyba Sensor gdzieś mówił że pod względem sensorycznym koncernówki są bez zarzutów

Jak pisałem - tym gorzej dla "względów sensorycznych"... Poza tym - ja już nie wiem - tylko ja wyczuwam wstrętny smak np w Żywcu????

[abernacka]

J(...) tylko ja wyczuwam wstrętny smak np w Żywcu????

W dobrym tonie aktualnie jest przynajmniej przemilczenie tematów dot. Żywca. Przecież oni są tacy dobrzy, wspaniałomyślni. Organizują nam konkursy, gry i zabawy. Chłopaki jak się patrzy.

[darekd]

Jakie piwa takie konkursy. Nie ma u nas w kraju konkursu, ktorego wynik byłby dla mnie wyznacznikiem. Smutne nie to, że wygrywają je koncerniaki, ale to że jest nikłe zainteresowanie nimi przez małe browary. A jak już się jakiś tam pojawia, to okazuje się, że warka /ostatnio o ile pamiętam pszenica/ zepsuta. To tak jakby do konkursu o tytuł np. miss Polonii wystawiono zamiast młodej panny starą teściową - w jury zasiada rodzinka, więc może wynik nie będzie zły i potem ktoś na tę teściową się skusi
A to przecież nie konkurs rosyjskiej ruletki. Choć jakby zwycięzca był typowany w drodze losowania, to i tak już nie zaszkodzi złemu /wd. mnie/ wizerunkowi naszych konkursów.

[jacer]

W dobrym tonie aktualnie jest przynajmniej przemilczenie tematów dot. Żywca. Przecież oni są tacy dobrzy, wspaniałomyślni. Organizują nam konkursy, gry i zabawy. Chłopaki jak się patrzy.

Ty już lepiej pisz relację, bo długo trza czekać na nowe zdjęcia

[ART]

Na szczęście Marcinie możesz spokojnie powywlekać brudne sekrety GŻ żeby ujrzały światło dzienne. Jeśli tego nie zrobisz, oznacza że jesteś z nimi