W Swołowie uczą warzyć piwo.

[huanghua]

To może dopowiem kilka słów o projekcie, bo przyznam... maczałem paluchy.
Pomysł warzenia piwa w Swołowie zrodził się w głowie niezwykle sympatycznego człowieka, mego obecnie dobrego kolegę - Dawida Gonciarza, etnografa z Muzeum w Swołowie.
Po kilku rozmowach telefonicznych i dwóch spotkaniach w Swołowie postanowiliśmy spróbować uwarzyć piwo w oparciu o regionalne zwyczaje warzenia piwa i zapiski zebrane przez Dawida od dawnych mieszkańców Swołowa.
W kwietniu i maju 2008 uwarzyliśmy pierwsze warki piwa ze słodu jęczmiennego z dodatkiem prażonego żyta. Wykorzystaliśmy chmiel aromatyczny i drożdże do pszeniczniaków. W trakcie otwarcia zagrody/muzeum w czerwcu 2008, piwo miało swoja premierę. Co prawda nie byłem na samym otwarciu, ale piwo miało niesamowite wzięcie i zainteresowanie.
Obecnie Dawid warzy sam, eksperymentując recepturą, a jego piwa mieliśmy okazję próbować ostatnio z piotrratem we wrześniu tegoż roku.

Więcej informacji o Zagrodzie Albrechta, Swołowie i cudzie odnowienia zagrody z kompletnej ruiny znajdziecie na wspomnianej stronie.

Aaaa! W muzeum przygotowana jest wystawa nt. browarnictwa w okolicach Słupska. Polecam!

[huanghua]

Dla zainteresowanych tematem, wrzucam linka do relacji w telewizji regionalnej: http://ww6.tvp.pl/7014,20091012936027.strona

[muzealnik]

Gratulacje!
Też bym chciał prowadzić takie warsztaty (choć nasza piwica też już bogata).
Pozdrawiam z MWiM

[grzech]

Dla zainteresowanych tematem, wrzucam linka do relacji w telewizji regionalnej: http://ww6.tvp.pl/7014,20091012936027.strona

Polecam lecieć od razu do 15. minuty i 20. sekundy.

[Pendragon]

Czy ja dobrze zrozumiałem, że to całe szkolenie, na które ciągną forsę z Unii, to tylko 1,5 godziny trwa? Czy też pod tym linkiem mowa tylko o pokazie dla turystów?

http://www.muzeum.swolowo.pl/oferta_edukacyjna-4.html

[muzealnik]

Chyba chodzi o to, że Zagrodza Albrechta jako inicjatywa muzealna powstała z dofinasowaniem ZPORR.
A zajęcia "piwne" są już efektem [ofertą edukacyjną] pracujących tam ludzi.
Zatem nie powinien dziwić fakt, że etnografowie w 1.5 godziny chcą pokazać, że piwo to elelement kultury materialnej wsi. Tyle wystarczy... nie są to warsztaty piwowarskie (tu niegdy nie ma zbyt wiele czasu) tylko zajęci muzealne w formie warsztatowej.
A dziękować im trzeba, bo w tym czasie robią wiele dobrego dla podnoszenia wiedzy piwnej w społeczeństwie, zwłaszcza wśród tych którzy nie mają choćby elementarnej.

[Pendragon]

Nie w tym rzecz, czy poświęcają czas, bo jeśli dostana na to forsę, to jest zarobek, a nie poświęcenie
Materiał TV dotyczy tego, że mają kształcić właścicieli gospodarstw agroturystycznych w produkcji domowego piwa. Więc się pytam, czy to szkolenie na ten cel ma trwać tylko 1,5 godziny? Jeśli tak, to moim zdaniem byłoby przegięcie.

[jacer]

Materiał TV dotyczy tego, że mają kształcić właścicieli gospodarstw agroturystycznych w produkcji domowego piwa.

Żeby rozdawali turystom i łamali prawo?

[Pendragon]

Żeby rozdawali turystom i łamali prawo?

Też o tym wczoraj pomyślałem
Może będą rejestrować gości jako wizytę rodziny? Użytek własny obejmuje najbliższych.

A może to zwiastun zmian w prawodawstwie?

[e-prezes]

"...zgodnie z postanowieniami art. 10 i art. 14 dyrektywy Rady 92/93/EWG z dnia 19 października 1992 r. w sprawie harmonizacji struktury podatków akcyzowych od alkoholu i napojów alkoholowych państwa członkowskie mogą zwolnić od podatku akcyzowego wino oraz inne napoje przefermentowane, niemusujące i musujące, produkowane przez osoby fizyczne i konsumowane przez producenta, członków jego rodziny lub jego gości, pod warunkiem, że nie dokonuje się ich sprzedaży"

pragnąłbym przypomnieć, iż Prawo Unijne formułuje określenie "na własny użytek i nieprzeznaczone do sprzedaży" jak powyżej. Jest to zapis z odpowiedzi szefa Służby Celnej na interpelację w tej sprawie.

[jacer]

Podaj jeszcze definicję gościa.

[Pendragon]

Będą kusić gości darmowym poczęstunkiem domowego piwa w gospodarstwie. No i good.

[e-prezes]

Podaj jeszcze definicję gościa.

polecam słownik języka polskiego. najważniejsza kwestia, że w tym przypadku nie dochodzi do sprzedaży i służy to celom edukacyjnym (bynajmniej nie jak się narąbać) i stanowi to część ekspozycji. dla mnie jest to jasne!

[jacer]

polecam słownik języka polskiego. najważniejsza kwestia, że w tym przypadku nie dochodzi do sprzedaży i służy to celom edukacyjnym (bynajmniej nie jak się narąbać) i stanowi to część ekspozycji. dla mnie jest to jasne!

Słownik? Takie rzeczy są zdefiniowane w rozporządzeniach do ustaw.

Tak jak są zdefiniowane: remont, przebudowa, montaż.

[e-prezes]

W tym wypadku nie ma, gdyż to słowo w tym kontekście pojawia się tylko w rozporządzeniu unijnym. Polska ustawa akcyzowa i rozporządzenia wykonawcze nie precyzują tego dokładnie. Ważne jest, że ma nie następować sprzedaż.