Rozlewnia piwa-proszę o informacje

[paput]

Eee, powiedz od razu, że liczyłeś na spakowaną zipem/rarem pracę dyplomową.

Poczułem się urażony. Wcale o to nie chodziło. Potrzebowałem tylko książki o rozlewni piwa w tu takie oskarżenia od razu. Żal...

[Cooper]

Paput nie obrażaj sie ale czytając ten temat od samego jego początku do dokładnie postu nr 12 można dojść właśnie do takiego wniosku jaki wysnuł Kopyr.
Temat jaki Cie interesuje to nie uprawa kalafiorów na działce pracowniczej. W necie conajwyżej możesz znaleść albo namiary na firmy z tym tematem związane albo skrótowe opisy technologii. Nikt nie wystawi ci w RAR-ze , w ZIP-ie lub po prostu na wuwustronce dokładnego opracowania a zakładam że temat ten potrzebny ci albo na studia lub do pracy wiec nie może być to opracowane "po łebkach".
Znajdz w necie firmy związane z rozlewem piwa i skontaktuj się z nimi. Na pewno nie wszystkie ale może przynajmniej jedna udzieli Ci informacji jakich potrzebujesz.
Nic mi nie wiadomo ażeby którykolwiek z forumowiczów prowadził taką firmę lub tymże konkretnie się zajmował. No chyba że we własnym browarze domowym

[paput]

Paput nie obrażaj sie ale czytając ten temat od samego jego początku do dokładnie postu nr 12 można dojść właśnie do takiego wniosku jaki wysnuł Kopyr.
Temat jaki Cie interesuje to nie uprawa kalafiorów na działce pracowniczej. W necie conajwyżej możesz znaleść albo namiary na firmy z tym tematem związane albo skrótowe opisy technologii. Nikt nie wystawi ci w RAR-ze , w ZIP-ie lub po prostu na wuwustronce dokładnego opracowania a zakładam że temat ten potrzebny ci albo na studia lub do pracy wiec nie może być to opracowane "po łebkach".
Znajdz w necie firmy związane z rozlewem piwa i skontaktuj się z nimi. Na pewno nie wszystkie ale może przynajmniej jedna udzieli Ci informacji jakich potrzebujesz.
Nic mi nie wiadomo ażeby którykolwiek z forumowiczów prowadził taką firmę lub tymże konkretnie się zajmował. No chyba że we własnym browarze domowym

Zrobiłem cały projekt alone 40 stron o maszynach, zatrudnieniu, zapotrzebowaniu na energię, zapotrzebowaniu na kapsle, butelki, etykiety, klej, sodę kaustyczną + dwa rysunki techniczne: plan zagospodarowania terenu i rozmieszczenie maszyn i urządzeń. 3,5 wyhaczyłem. Prof męczył mnie ze 40 minut

[paput]

Alone? Papuć no co Ty?
wiec po tu wchodziłeś?
Tę trójczyną to chyba nie musisz się chwalić

Alone znaczy że bez waszej pomocy bo nikt takowej nie chciał udzielić żadnych wskazówek, nic, jedynie Toto coś próbował. Profesor pytał nie o samą rozlewnie a o wykłady które traktowały o projektowaniu technologicznym z.p.s. a nie było to łatwe. Gościo jest ciężkim przypadkiem a u niego 3,5 do olbrzymi sukces. darekd jesteś kolejnym przykładem forumowego prześmiewcy i błazna. Pewnie teraz zasiadasz w swojej wypasionej loży szydercy i szykujesz paluszki by komuś znowu "dokopać". Żałosne.

[ART]

Nie komentujmy tekstu Darka, bo nie po to go co chiwlę usuwam. Można sobie o tym pogawędzić "Przy Piwie".

Paput, wybacz, ale jeśli nie stawiasz konkretnych pytań (poza jednym na które otrzymałeś odpowiedż), nie oczekuj że ktoś Ci wyskoczy ze szkicem opracowania z kapelusza.

[paput]

Nie komentujmy tekstu Darka, bo nie po to go co chiwlę usuwam. Można sobie o tym pogawędzić "Przy Piwie".

Paput, wybacz, ale jeśli nie stawiasz konkretnych pytań (poza jednym na które otrzymałeś odpowiedż), nie oczekuj że ktoś Ci wyskoczy ze szkicem opracowania z kapelusza.

Nie chodziło mi o żadne szkice itp. O ogólne info. Znalazłem kilką książek i jakoś poszło. Koniec tematu. Teraz piszę pracę inżynierską o ekstrakcie chmielowym produkowanym przez puławski INS. Obszedłem razem z technologiem całą instalację produkcji ekstraktu. Dostałem próbki info itp. Było warto