Ocena piw & czy w Polsce jest lepiej niż w Wielkiej Brytanii

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pancernik
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2005.09
    • 9793

    #76
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
    Synku, w Nepalu jest co najmniej 8 dobrych lagerów /3 na licencji , reszta własna/, poziom, o którym polskie koncerny moga tylko marzyć. A do Berlina jest tylko 6 godzin - może tam uda Ci się utopić agresję w Jeverze./beczkowym/
    Z Nepalu???

    Comment

    • purc
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2009.02
      • 650

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
      Z Nepalu???
      Z Warszawy pociągiem Intercity. Rozumiem, że jest sobota wieczór , ale żeby juz aż tak...

      Comment

      • Pancernik
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.09
        • 9793

        #78
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
        Z Warszawy pociągiem Intercity. Rozumiem, że jest sobota wieczór , ale żeby juz aż tak...
        Czytaj, co piszesz... I raczej - nie rozumiesz... .

        Comment

        • purc
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2009.02
          • 650

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
          Czytaj, co piszesz... I raczej - nie rozumiesz... .
          Moje posty kieruję do partnerów inteligentnych i /w miarę / trzeźwych - mam nadzieję , ze w tym przypadku chodzi tylko o zawód w tej drugiej sprawie.

          Comment

          • purc
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.02
            • 650

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
            Czytaj, co piszesz... I raczej - nie rozumiesz... .
            Drogi kolego
            Taka wymiana złośliwosci do niczego nas nie doprowadzi. Fakt, że obaj lubimy piwo powinna raczej skłonić nas do przyjaznej wymiany opinii, co właśnie proponuję. A temat czy lepiej w Polsce czy w Anglii. Jutro napiszę o spędzonych w lipcu w Anglii 2 tygodniach - może ocenicie sami jak tam jest z Real Ale.
            pozdrawiam

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #81
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
              Jutro napiszę o spędzonych w lipcu w Anglii 2 tygodniach - może ocenicie sami jak tam jest z Real Ale.
              Co Ty nam możesz napisać. Po 2 tygodniach? Petrus 20 lat tam spędził.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • gobong
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2005.04
                • 658

                #82
                Panowie skoro tam taki raj, to co wy jeszcze tutaj robicie? Pakowac manatki i wio. Co sie z prostaczkami co im jasne pełne potrafi smakować będziecie zadawali. Ciekawe jest tylko to że jakiś czas temu pewien anglik, który zamieszkal w Polsce i pare razy pokazał sie w pewnym programie w publicznej tv, zapytany czego mu brakuje w czasie odwiedzin rodziny w angli, odpowiedzieł piwa polskiego, zboczek jeden. Program mial tytuł Europa da sie lubić jak dobrze pamiętam, a anglik jakos tak Kewin na imie, chyba. Dość już tego bicia piany i udowadniania wyższości jednych świąt nad drugimi. Jednym smakuje jasne pełne innym kwaśne ale, czy to czegoś dowodzi? Czy z tego powodu jeden jest lepszy od drugiego? Purc albo dorośnij albo do przedszkola z przechwałkami.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #83
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
                  Panowie skoro tam taki raj, to co wy jeszcze tutaj robicie? Pakowac manatki i wio. Co sie z prostaczkami co im jasne pełne potrafi smakować będziecie zadawali.
                  Pozwól, że sami będziemy decydowali w jakim trybie i kiedy będziemy odwiedzać puby angielskie czy szkockie.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
                  Ciekawe jest tylko to że jakiś czas temu pewien anglik, który zamieszkal w Polsce i pare razy pokazał sie w pewnym programie w publicznej tv, zapytany czego mu brakuje w czasie odwiedzin rodziny w angli, odpowiedzieł piwa polskiego, zboczek jeden. Program mial tytuł Europa da sie lubić jak dobrze pamiętam, a anglik jakos tak Kewin na imie, chyba.
                  Buahahaha
                  Jak dla Ciebie jakiś strażak z Anglii tylko z powodu swojej angielskości jest autorytetem w kwestii piwa to gratuluję. Weź jeszcze parę autorytetów sprowadź - Heńków, Piotrków i Zenków, co to panie do roboty tam pojechali i tych ich angielskich szczyn to się pić Panie nie da. Nie ma to jak Tyskie nasze najlepsze.


                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika gobong Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dość już tego bicia piany i udowadniania wyższości jednych świąt nad drugimi. Jednym smakuje jasne pełne innym kwaśne ale, czy to czegoś dowodzi? Czy z tego powodu jeden jest lepszy od drugiego? Purc albo dorośnij albo do przedszkola z przechwałkami.
                  Zrozum gobong, że tu w ogóle nie chodzi o to, czy real ale komuś smakuje czy nie. Chodzi o to, który rynek jest bogatszy, ciekawszy, bardziej rozwinięty. Fakty są bezlitosne. Ja też bym chciał, żebyśmy mogli wypiąć pierś i powiedzieć - u nas jest ciekawiej niż w Wielkiej Brytanii/USA/Belgii/Czechach/Niemczech, no ale się nie da. No nie da się, bo fakty są bezlitosne.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • petrus33
                    Gość
                    • 2008.01
                    • 888

                    #84
                    kopyr
                    Tu w ogóle nie chodzi o to, czy real ale komuś smakuje czy nie. Chodzi o to, który rynek jest bogatszy, ciekawszy, bardziej rozwinięty. Fakty są bezlitosne

                    Tu chodzi o to czy ten Real Ale jest tam dostępny. Zamiast gdybać i spekulować, przejedż się do UK i sam zobaczysz jak to jest Gwarantuję ci, że fakty będą bezlitosne !!!

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10862

                      #85
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                      (...)
                      Tu chodzi o to czy ten Real Ale jest tam dostępny. Zamiast gdybać i spekulować, przejedż się do UK i sam zobaczysz jak to jest Gwarantuję ci, że fakty będą bezlitosne !!!
                      Byłem w UK i nawet widziałem Real Ale. Bardzo ciebie proszę, już przestań pisać takie herezje, że na wyspach nie można dostać ów napitku.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • kopyr
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2004.06
                        • 9475

                        #86
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                        kopyr
                        Tu w ogóle nie chodzi o to, czy real ale komuś smakuje czy nie. Chodzi o to, który rynek jest bogatszy, ciekawszy, bardziej rozwinięty. Fakty są bezlitosne

                        Tu chodzi o to czy ten Real Ale jest tam dostępny. Zamiast gdybać i spekulować, przejedż się do UK i sam zobaczysz jak to jest Gwarantuję ci, że fakty będą bezlitosne !!!
                        Dyskusja z Tobą nie ma żadnego sensu, bo z uporem maniaka zaprzeczasz faktom. To, że Ty nie potrafiłeś znaleźć tych pubów nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia.

                        Czy wg Ciebie liczba 700 browarów jest spekulacją? Jeśli jest 700 browarów, z których 660 warzy real ale, to musi być co najmniej 660 pubów sprzedających ich piwo.
                        blog.kopyra.com

                        Comment

                        • petrus33
                          Gość
                          • 2008.01
                          • 888

                          #87
                          OK, ja się wyłączam z tej bezsensownej dyskusji
                          Róbta co chceta, przeca wy wszytko najlepiej wieta !!

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10862

                            #88
                            I kolega nam się obraził
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • a1410
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2003.08
                              • 613

                              #89
                              Po co się obrażać. Kolega Petrus patrzy na sprawę z punktu widzenia mieszkańca Londynu, a tam sytuacja real ale rzeczywiście nie jest najlepsza z przyczyn, która podałem we wcześniejszym poście. Ale Londyn to nie cała Wielka Brytania! Oto link do stronki przedstawiającej część z pubów Liverpoolu. Wszystkie serwują real ale

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                #90
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Po co się obrażać. Kolega Petrus patrzy na sprawę z punktu widzenia mieszkańca Londynu, a tam sytuacja real ale rzeczywiście nie jest najlepsza z przyczyn, która podałem we wcześniejszym poście. Ale Londyn to nie cała Wielka Brytania! Oto link do stronki przedstawiającej część z pubów Liverpoolu. Wszystkie serwują real ale
                                http://www.beerintheevening.com/pubs...iverpool.shtml
                                Analogiczny przewodnik jest i dla Londynu.
                                Korzystając z podanej przez Ciebie strony wrzuciłem w wyszukiwarkę London i real ale.
                                Otrzymałem 900 wyników.

                                Z raportu na temat cask ale wynika zaś, że właśnie w Londynie odsetek cask ale, wśród ale ogółem jest najwyższy i w 2008 roku sięgnął 55%.
                                Być może odsetek ale ogółem wśród piw ogółem jest w Londynie jakoś drastycznie niższy niż gdzie indziej, ale z powyższych danych wynika, że jeśli już trafimy w Londynie na pub z ale, a nie z lagerami, to mamy ponad 50% szans, że będzie to real ale. Także chyba nie jest tak źle z tym Londynem.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X