Ocena piw & czy w Polsce jest lepiej niż w Wielkiej Brytanii

[gobong]

Taki strażak, Zdzisiek, Franek,Kewin, John mają tę przewage nad "fachowcem"że są tam na miejscu, piją piwo po pracy, to oni tworzą ten rynek. Nie przeczytali li tylko przewodnika, często będącego li tylko reklamą czy też odbyli celowaną 2 tygodniową wycieczke. Czymże to pierwszy lepszy strażak jest gorszy od pierwszego lepszego sklepikarza? Ups koniec jakichkolwiek dyskusji na takim poziomie to ja niebęde rozmawiał. Przedszkole mam już za sobą.

[abernacka]

Będąc tak długo po za krajem zapomniałeś polskiej ortografii?
A po drugie większość w Polsce lubi, ba nawet ceni Tyskie. I co będziesz twierdził również że to jest najlepsze piwo w tym kraju? Jak to mówią "miliony much się nie może mylić"

[jacer]

Czymże to pierwszy lepszy strażak jest gorszy od pierwszego lepszego sklepikarza?

Telewizja zrobiła ze strażaka autorytet w sprawie Anglii i ludzie mu wierzą. Kazali mu powiedzieć, że mu brakuje polskiego piwa to mówi, bierze za to kasę. Tylko jaki sens jest wierzyć kabareciarzom?

Mamy zacząć pić polskie koncernówki, bo jakiś strażak z Anglii mówi, że są dobre?

[jacer]

OK, ja się wyłączam z tej bezsensownej dyskusji
Róbta co chceta, przeca wy wszytko najlepiej wieta !!

Niedługo koledzy z Trójmiasta udają się do Lądynu więc pewno napiszą co jest i jak.

[kopyr]

Taki strażak, Zdzisiek, Franek,Kewin, John mają tę przewage nad "fachowcem"że są tam na miejscu, piją piwo po pracy, to oni tworzą ten rynek.

Gdybyś nie zauważył nie cenimy tu zbytnio Tyskiego, Żubra czy Żywca, choć te piwa są wybierane przez miliony Zdziśków, Franków i pewnie też przez Kevina. Mało mnie interesuje, że większość Samów, Peterów czy Johnów wybiera na Wyspach Stellę Artoisa, Carlsberga czy Fostersa, dla mnie coś innego stanowi dorobek tamtego piwowarstwa.
Mało mnie interesuje, że stouty w Irlandii tracą na rzecz kontynentalnych lagerów. Dla mnie to właśnie dry stout jest tym, za co cenię Irlandię.
Mało mnie interesuje, że Belgowie zapijają się Jupilerem, Stellą czy Alken Maes dla mnie te piwa są bezwartościowe, a całe bogactwo piw belgijskich utożsamiają "wynalazki" klasztorne, saison i tfu... zepsute lambiki, sour ales itd. które przeciętny Zenek, John czy Hans uzna ze zepsute piwo.

Nie przeczytali li tylko przewodnika, często będącego li tylko reklamą czy też odbyli celowaną 2 tygodniową wycieczke. Czymże to pierwszy lepszy strażak jest gorszy od pierwszego lepszego sklepikarza?

Tym się różni, że ten sklepikarz, czyli ja nie pije od dziesięciu lat tego samego piwa, tylko praktycznie codziennie pije inne piwo i kilka godzin dziennie poświęca właśnie zgłębianiu wszystkiego co dotyczy piwa. Także wybacz, ale jestem przekonany o tym, że w temacie piwa to Kevin Aiston przy mnie wysiada. Jak Ci to nie pasi to nie musi, ja jednak jestem wartości swej (w temacie piwa) w pełni świadomy, świadomy, że hej.

Ups koniec jakichkolwiek dyskusji na takim poziomie to ja niebęde rozmawiał. Przedszkole mam już za sobą.

Nie chcesz dyskutować, to nie dyskutuj. O końcu dyskusji nie Ty będziesz jednak decydował.

[jurkas74]

Będąc tak długo po za krajem zapomniałeś polskiej ortografii?
A po drugie większość w Polsce lubi, ba nawet ceni Tyskie. I co będziesz twierdził również że to jest najlepsze piwo w tym kraju? Jak to mówią "miliony much się nie może mylić"

Nie chcąc być złośliwym chciałbym dodać, że są również wybitni fachowcy i smakosze, którzy nagrodzili Lecha w pewnym konkursie. I nie wiem w czym są lepsi od tej większości co lubi Tyskie.

[ART]

Faktycznie, punktacja dla Lecha na poziomie 2,9 w skali 2-5 to wybitna nagroda.

[jurkas74]

Faktycznie, punktacja dla Lecha na poziomie 2,9 w skali 2-5 to wybitna nagroda.

Szkoda, że nie ma tego w oficjalnym komunikacie:
"Wyniki I Konsumenckiego Konkursu Piw Bractwa Piwnego

31 maja 2009 roku w łódzkim pubie Peron 6 przeprowadzono finałową degutację kończącą trwający od kilku tygodni konkurs. Oto wyniki oceny:

Grupa I
Piwa jasne do 11%
Goolman - Perła Lublin
Zwierzyniec Pils - Perła Lublin
Zdrojowe lekkie – Konstancin

Grupa II
Piwa jasne 11,1-12%
Lech Premium - Komp. Piw.
Tyskie Gronie - Komp. Piw.
Łomża Export - Łomża
"
Zaraz będą opowiastki o regulaminie itp., szkoda że nikt o tym nie pomyślał zanim pozwolił żeby swoim nazwiskiem to firmować.

[purc]

Drogi kolego
Taka wymiana złośliwosci do niczego nas nie doprowadzi. Fakt, że obaj lubimy piwo powinna raczej skłonić nas do przyjaznej wymiany opinii, co właśnie proponuję. A temat czy lepiej w Polsce czy w Anglii. Jutro napiszę o spędzonych w lipcu w Anglii 2 tygodniach - może ocenicie sami jak tam jest z Real Ale.
pozdrawiam

Oto piwa degustowane /wypite/w pubach podczas dwutygodniowego zwiedzania katedr, rezydencji etc. / nie browarów/ w lipcu we Wschodniej i Srodkowej Anglii w tym roku. Lista według kolejności degustowania. Korzystam wyłącznie z moich notatek.
29.06
1.Wychwood Hobgoblin 4,5% Oxfordshire
2.Shepherd"s Neame Master's Brew 3,7% Kent
3.Harvey's Best Bitter 4,0% Sussex
30.06
4.Shepherd's Neame Spitfire 4,3% Kent
5.Wells & Young Bombardier 4,3% Bedfordshire
6.Shepherd's Neame Kent's Best 4,1% Kent
7.Greene King IPA 3,6%
8.King & Barnes Draught Bitter 3,5% Dorset
1.07
9.Wadworth 6X 4,3% Wiltshire
10.Timothy Taylor Landlord 4,3%
11.Courage Best Bitter 4,0%
12.Batesman's Triple X B /extra bitter/ 4,8%
13.Harviestoun Dragonfly bitter 3,6%
14.The Celt Experience /Walia/ Golden 4,3%
15.Wyre Piddle Flying Piddle 3,6%
2.07
16. Brill Vale Nickey's Mill 4,3%
17.Fuller's London Pride 4,3%
18.Cropton Yorkshire Warrior4,4% Yorkshire
19.Cerne Abbas Giant 4,3% Dorchester Dorset Najlepsze piwo degustowane
z butelki browar Chiltern /Buckinghamshire/ Battle of English 5,0%, Battle of John Hampden 4,8% oba b.dobre
3.07
20.Thwaite's Original 3,6% Blackburn,Lancashire
21.Border Counties /Walia/ Becon /?/ 3,6%
22.Greene King Abbot's Ale 5%
23.Bateman's Miss South Africa 4,1%
24.Butcoombe Bitter 4,0% Bristol
25.O'Hanlons Yellow Hammer 4,3% Devon
26.Davenport's Natterjack 4,3%
27.Hanckoc's William Hanckoc's HB 3.6%
4.07
28.Marston's Lord Taverner's Ale 4,2% Amber Ale Burton
29. Hook Norton Inspired 4,5% Oxfordshire
30.Morland Old Speckled Hen 4,5%
5.07
31.Marston's Pedigree 4,5% Burton
32.Black Sheep Best Bitter 3,8% Masham Yorkshire
33.Adnams Broadside 4,7% East Anglia
34.Flowers Strong Ale Original 4,8% Shropshire
35.Purity Pure Gold 3,8% Warwickshire
36.Greene King Dallaglio's Heroes 4,2%
37.Ringwood Boondoggle 4,0% Hampshire
38.Jennings Bitter 3,8% Cumbria
6.07
39.Adnams Bitter 3.6%
40.Green Jack Brewing Canary Pale Ale 3,8% Suffolk
7.07
41.Cambridge University 1209 Ale 4%
42.Greene King Mild Ale 3%
43.Milton Brewery Sackcloth 4,3% Cambridge
44.Milton Brewery Jericho bitter 4,8%
45.Woodford's Wherry Best Bitter 3,8% Norfolk
46.Timohy Taylor Golden Best 3,5%
47.Harviestoune Bitter & Twisted Blond Bier 3,8%
48.Wickwar Banker's Draft 4% Gloucestershire
49.Marston's Ashes Ale 4,1%
8.07
50.Iceni Norfolk bottle conditioned 4,2%
9.07
51.Fox Brewery Norfolk Nelson's Blood Bitter 5,1% /with rum & spices/ bottle conditioned
52.Saltaire Cherry Stout 4,7% Yorkshire
53.Tetley's Bitter 3,6%
54.Adnams Explorer 4,3%
55.Hydes Your Bard 4,1% Manchester
56.Macclesfield Windgatherer 4,3% Manchester
57.Greene King XX Mild 3,0%
58.Greenjack Brewing Company Mahseer IPA
59.Nethergate Brewery Jolly Farmer 4,0%
60.Buffy's Norwich Terrier Norfolk
10.07
61.Westerham IPA 5%
11.07
62. Courage Director's Bitter 4,6%

Najlepsze piwo:
Cerne Abbas Giant
Wybitne:
Hobgoblin
Spitfire
Harvey's Best Bitter
Bardzo dobre:
Timothy Taylor Landlord
Harviestoun Dragonfly /Szkocja/
The Celt Experience Golden /Walia/
Greene King Abbot's Ale
Marston's Lord Taverner's Ale

Wszystkie powyższe piwa /poza wymienionymi jako "bottle conditioned"/to real ales z beczki , nalewane przy pomocy hand pump .Starałem sie przy pomocy tej listy wykazać , ze brednie opowiadane przez Petrusa i jemu podobnych na temat rzekomej niedostępności Real Ales w Anglii i naszej podobno wyższości w dziedzinie piw niepasteryzowanych, to rezultat wyłacznie lenistwa albo może przekory /w dyskusji/.Absolutna większość pubów w Anglii posiada co najmnie 2-3 real ales. Tylko raz natknałem się na pub wyłacznie z lagerami i tzw. smoothies.Byłem w kilkunastu miastach od Rochester i Cambridge po Gloucester i Bristol na zachodzie - nie ma problemu z Real Ales!!/Podobnie było na analogicznej wycieczce po Anglii Południowej w zeszłym roku.Jednak jest inny problem: prawie kompletny brak piw typu stout /piłem raz!/ albo porter /nie ma w ogóle/ z beczki. Tylko bittery i inne ales./zreszta dla nich bitter to nie ale!!/.No ale i tak to było niezwykłe przeżycie - kilka z tych piw zaliczam do najlepszych, jakie piłem w zyciu. Myslę - i goraco zachęcam kazdego piwosza - że degustacja angielskich ales z beczki w Anglii /a ogromna wiekszość była naprawdę wyśmienita/ może zmienić wasze podejście do tego, czym może być piwo i zrozumieć, że świat nie kończy się w Ciechanowie.

[grzech]

A ja k... byłem tydzień w Londynie i wytrąbiłem tam ponad 40 rozmaitych piw. I też robiłem notatki. A jak byłem w Holandii to zachlewałem się holenderskimi piwami w nieprzyzwoitych ilościach. I też robiłem notatki.

A teraz siedzę w Polsce, gdzie robi się lagery. I jak mi któryś posmakuje, nie będę się tego wstydził.

Kolego Szanowny. Jadną z naczelnych zasad wszelakich kulinarnych podróży jest spożywanie produktów lokalnych. Nie piłem lagerów w Wlk. Brytanii, a w Polsce nie będę szukał piw klasztornych. Jest pewna ilość dobrych piw polskich i je piję.

Jak będziesz chciał znów kogoś pouczać, załóż sobie własny temat i nie wpieprzaj się w Piwo-Konkretnie, bo trzeba potem ciąć temat.

[ART]

Zaraz będą opowiastki o regulaminie itp., szkoda że nikt o tym nie pomyślał zanim pozwolił żeby swoim nazwiskiem to firmować.

Nie łudź się, z mojej strony nie będzie opowiastek. Jak masz jakieś uwagi do konkursu to uderzaj do organizatora, to nie jest temat do dyskusji o konkursie.

[zgroza]

Brawo purc! Piękny post!
Jako że na wyspach byłem jedynie jako 13-latek, nie mogłem szarpnąć się na taką rozpiskę, a nie chciałem się wcinać z Daniami, Szwecjami czy innym Szwajcariami.

[purc]

A ja k... byłem tydzień w Londynie i wytrąbiłem tam ponad 40 rozmaitych piw. I też robiłem notatki. A jak byłem w Holandii to zachlewałem się holenderskimi piwami w nieprzyzwoitych ilościach. I też robiłem notatki.

A teraz siedzę w Polsce, gdzie robi się lagery. I jak mi któryś posmakuje, nie będę się tego wstydził.

Kolego Szanowny. Jadną z naczelnych zasad wszelakich kulinarnych podróży jest spożywanie produktów lokalnych. Nie piłem lagerów w Wlk. Brytanii, a w Polsce nie będę szukał piw klasztornych. Jest pewna ilość dobrych piw polskich i je piję.

Jak będziesz chciał znów kogoś pouczać, załóż sobie własny temat i nie wpieprzaj się w Piwo-Konkretnie, bo trzeba potem ciąć temat.

Miły i jakże sympatyczny kolego. Nikogo nie pouczam, apeluję tylko o zdrowy rozsądek w ocenach.Bo Polacy - czego jestes,jak widać, najlepszym przykładem - sa zakompleksionym, niewielkim jeśli chodzi o znaczenie, narodem w środku Europy, który tępi każdego, kto ma inne zdanie niż większość / Twoja pryncypialny patriotyzm poraża - te wszystkie k... , zachlewałem, wpieprzaj.. / tak trzymaj, to głos Prawdziwego Polaka.

[a1410]

Gratuluję Purc! Świetny, bo rzeczowy i bardzo trafny tekst i do tego podparty niepodważalnymi argumentami. Super!

[purc]

Brawo purc! Piękny post!
Jako że na wyspach byłem jedynie jako 13-latek, nie mogłem szarpnąć się na taką rozpiskę, a nie chciałem się wcinać z Daniami, Szwecjami czy innym Szwajcariami.

Dzięki. Sa jeszcze na świecie sensowni ludzie.