Okresowa kontrola piw niepasteryzowanych

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • jacer
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2006.03
    • 9875

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
    To dlaczego smak pasteryzowanego Noteckiego różni się diametralnie od 'niepasteryzowanego'?
    Swoją drogą wersja pasteryzowane jest zdecydowanie lepsza! W tej pseudo n/p smak jest o wiele płytszy. Ale to kwestia gustu oczywiście.
    To kwestia przeczytania etykiety. Zrób ślepy test to wtedy zobaczymy.
    Milicki Browar Rynkowy
    Grupa STYRIAN

    (1+sqrt5)/2
    "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
    "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
    No Hops, no Glory :)

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
      (...) Skoro wielu amatorów tego piwa nie dostrzegło różnicy, to znaczy, że takiej nie ma. (...)
      Albo tak naprawdę nie czują takiej różnicy.
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Mikko
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2008.12
        • 583

        #33
        Nie nie, to nie kwestia etykiety, ślepy test zrobiłem przypadkiem otwierając 'na oślep' butelki z pasteryzowanym i nie (po prostu miałem w torbie wymieszane i otwierałem po ciemku bo film oglądałem) - nikt mi nie wmówi że są identyczne w smaku. Zresztą pamiętam pierwszą reakcje, kiedyś jak nie wiedząc że są obie wersje, kupiłem n/p. Po wypiciu pierwszego łyku poprosiłem kumpla o wodę do popicia bo myślałem, że wcześniejszy obiad wpłynął na moje kubki smakowe bo nie czuje smaku tak jak powinienem.

        Comment

        • Marusia
          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
          🍼🍼
          • 2001.02
          • 20221

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi

          Jaja jak balony z tym Czarnkowem, tak wychwalany przez forumowiczów browar, produkt, podawany jako wzór etc., itd., itp., a robi wszystkich w balona i wszyscy do tej pory się cieszyli
          A nie wszyscy, mi nigdy Czarnków nie smakował, a już zwłaszcza od czasu wizyty w browarze

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
          to prawda Czes do spółki z kapitałem hiszpańskim dla Stowarzyszenie Piwowarów chce kupic ten browar dlatego zamieścił te info
          Dobre! Czes, dobrze, że masz te papiery i świadków, bo ta teoria mogła by się zacząć niekontrolowanie rozwijać
          www.warsztatpiwowarski.pl
          www.festiwaldobregopiwa.pl

          www.wrowar.com.pl



          Comment

          • scheik
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2003.09
            • 34

            #35
            A jak pasteryzacja się ma do Piwa Żywego z Ambera? Jest P czy NP ?

            Comment

            • jacer
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2006.03
              • 9875

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika scheik Wyświetlenie odpowiedzi
              A jak pasteryzacja się ma do Piwa Żywego z Ambera? Jest P czy NP ?
              A czytać umiesz?
              Milicki Browar Rynkowy
              Grupa STYRIAN

              (1+sqrt5)/2
              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
              No Hops, no Glory :)

              Comment

              • Mikko
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2008.12
                • 583

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedzi
                A nie wszyscy, mi nigdy Czarnków nie smakował, a już zwłaszcza od czasu wizyty w browarze
                O jaaaa! Jeśli to miała być prowokacyjna reklama Twojego piwa to muszę spróbować koniecznie.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                  a w kolejce do zajęcia miejsca na marketowych półkach stoją kolejne polskie niepasteryzowane piwa.
                  Swoją drogą widzimy, że pasteryzacja lub jej brak to nie wszystko i łatwo się zwieść.
                  Zatem- lepiej mniej odfermentowane niż nie całkiem niepasteryzowane
                  Dawno o tym pisałem. Lepsze uczciwie uwarzone, porządnie nachmielone pasteryzowane, niż byle jak uwarzone, z dziadowskimi oszczędnościami na surowcach, leżakowaniu itd, ale za to niepasteryzowane. Tylko, ze to drugie o wiele łatwiej zrobić.

                  Jakby ktoś tam myślał w Czarnkowie, to nic nie stało na przeszkodzie, żeby wersje niepasteryzowane sprzedawać tylko podczas promocji - wtedy browar jest (powiedzmy) w stanie kontrolować co się z tym piwem dzieje, a tak sprzedawać wersję pasteryzowaną. A wersja niepasteryzowana powinna trafiać do specjalistycznych sklepów i lokali, które dysponują lodówkami.
                  Zresztą może było tak, że chcieli sprzedawać niepasteryzowane, ale było za dużo zwrotów i ktoś yntelygentny pomyślał, że "klient kupuje oczami", na piwie się nie zna, więc... rozumiecie...

                  Ale o czym my mówimy, jeśli na JSB kierownik (a może nawet dyrektor ) sprzedaży Czarnkowa był zaskoczony, że browar nadal używa metalizowanych etykiet. Na moją uwagę, że to psuje koncepcję na półce, odpowiedział, że oni muszą naklejać metalizowaną etykietę na Pilsa, bo tak sobie życzy hurtownik. Niestety tak się złożyło, że ten hurtownik (Andrzej Jaskólski) pojawił się w zasięgu mojego wzroku i poprosiłem go o wyjaśnienie dlaczegóż to ma takie fanaberie, na co on odpowiedział z rozbrajającą szczerością, że bierze co mu browar daje.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • Marusia
                    Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                    🍼🍼
                    • 2001.02
                    • 20221

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
                    O jaaaa! Jeśli to miała być prowokacyjna reklama Twojego piwa to muszę spróbować koniecznie.
                    Nie rozumiem
                    www.warsztatpiwowarski.pl
                    www.festiwaldobregopiwa.pl

                    www.wrowar.com.pl



                    Comment

                    • Marcin_wc
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.09
                      • 2115

                      #40
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                      Można z tego wysnuć i taki wniosek, że pasteryzacja w niczym nie wpływa na smak, wbrew potocznym stwierdzeniom. Skoro wielu amatorów tego piwa nie dostrzegło różnicy, to znaczy, że takiej nie ma. Co z kolei implikuje stwierdzenie, że lepszy smak niepasteryzowanego w stosunku do pasteryzowanego jest mitem.

                      Ciekaw jestem, ile jeszcze takich niespodzianek się ujawni?
                      Wniosek strasznie wydumany.

                      Ja czarnkowa nie lubię, ale jest wyraźna różnica pomiędzy pasteryzowanym, a niepasteryzowanym.

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #41
                        Każdy w niosek jest wydumany. Interesujące jest to, że tylu smakoszy nie dostrzegło róznicy między pasteryzowanym a niepasteryzowanym. to samo dotyczyło tez swego czasu Lwówka. Gdyby nie badania Czesa, nikt by się nie domyślił.

                        A wnioski z tego dwa:
                        1. nie ma różnicy smakowej między piwem pasteryzowanym a niepasteryzowanym,
                        2. tzw. smakoszostwo piwa nie istnieje, innymi słowy - nikt nie je st w stanie takiej rózcy stwierdzić organoleptycznie.

                        Czyli - niepasteryzowane to mit!.

                        Comment

                        • Krzysztof
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.04
                          • 1689

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
                          W Polsce, od czasu wstąpienia do Unii E, normy nie obowiązują, więc mogą się wykpić.
                          Wydaje mi się, że Czesowi chodziło o to że sprawdzając czy piwo spełnia "deklarację" zamieszczoną na etykiecie, że jest niepasteryzowane posługiwano się metodyką pochodzącą z danej normy.
                          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                          www.twojmalybrowar.pl

                          Comment

                          • jacer
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2006.03
                            • 9875

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                            Wydaje mi się, że Czesowi chodziło o to że sprawdzając czy piwo spełnia "deklarację" zamieszczoną na etykiecie, że jest niepasteryzowane posługiwano się metodyką pochodzącą z danej normy.
                            Ja to rozumiem. Napisałem jak może zareagować browar.
                            Milicki Browar Rynkowy
                            Grupa STYRIAN

                            (1+sqrt5)/2
                            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                            No Hops, no Glory :)

                            Comment

                            • Poznaniak
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2002.10
                              • 84

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                              Każdy w niosek jest wydumany. Interesujące jest to, że tylu smakoszy nie dostrzegło róznicy między pasteryzowanym a niepasteryzowanym. to samo dotyczyło tez swego czasu Lwówka. Gdyby nie badania Czesa, nikt by się nie domyślił.

                              A wnioski z tego dwa:
                              1. nie ma różnicy smakowej między piwem pasteryzowanym a niepasteryzowanym,
                              2. tzw. smakoszostwo piwa nie istnieje, innymi słowy - nikt nie je st w stanie takiej rózcy stwierdzić organoleptycznie.

                              Czyli - niepasteryzowane to mit!.
                              Na pewno istnieje róznica w smaku między wersją z czerwoną etykietą (oficjalnie pasteryzowane) i zieloną (nieoficjalnie pasteryzowane). Nie wiem, jaka jest faktyczna róznica w obróbce, której poddawane są te dwie wersje.
                              Last edited by Poznaniak; 2009-11-27, 16:04. Powód: "w smaku"

                              Comment

                              • ex3704
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2006.06
                                • 35

                                #45
                                Oj tam, pewnie pomylili partie przy etykietowaniu i kapslowaniu Poza tym jest dobre i będę je pił i tak. Ewentualnie być to może, że ja po prostu nie trafiłem na "sfałszowaną" partię, bo czerwonego nie kupuję wcale, a nie odczułem drastycznych zmian jakości (poza typowymi whaniami formy między warkami).

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X