Okresowa kontrola piw niepasteryzowanych

[Krzysztof]

A czemu by nie! Trzeba wspierać przedewszystkim małych bo w nich tkwi piękno.

Rozumiem ze to twój punkt widzenia?

[kopyr]

Czyli wprowadzamy coś na kształt deklaracji składu? Dobrze rozumiem?

Nie tylko składu. Także pewnych praktyk jak HGB, enzymy. Ale rzeczywiście skład jest najprostszy do zero-jedynkowego weryfikowania. Albo używamy syropu skrobiowego, albo nie, albo są syntetyczne aromaty, zmętniacze, barwniki albo nie.

[abernacka]

Rozumiem ze to twój punkt widzenia?

Chyba jest to zrozumiałe.

[Seta]

Powiedzmy, że zakładam firmę certyfikującą piwo na znak "Prawdziwe Piwo" (tu muszę wiedzieć jakie DOKŁADNIE są tego warunki).
Zdobywam pozwolenia, zastrzegam znak, wykupuję reklamę na browar.biz i gdzieś jeszcze - to są moje koszty startowe.
Wysyłam zapytanie do laboratoriów zajmujących się kontrolą piwa (nie koniecznie polskich) z pytaniem ile kosztowałoby np. sprawdzenie składu, pasteryzacji, zawartości żywych drożdży itp. Wychodzi, że np. 4000zł za piwo.
Wystawiam ofertę sprzedaży certyfikatu za 6000zł/rok/marka.

Producent ma prawo używać znaku "Prawdziwe piwo" i zostaje dodany do listy referencyjnej na prawdziwepiwo.biz etc etc....
Warunki: deklaracja producenta, że gwarantuje, że w procesie produkcji nie dodaje kukurydzy, syropów i ......., nie pasteryzuje powyżej 5jp etc. etc.
W przypadku stwierdzenia podczas wyrywkowej kontroli losowo zakupionego piwa, że oświadczył nie prawdę traci możliwość posługiwania się znakiem...
Podpisy...

[KrzynioF]

Nie tylko składu. Także pewnych praktyk jak HGB, enzymy. Ale rzeczywiście skład jest najprostszy do zero-jedynkowego weryfikowania. Albo używamy syropu skrobiowego, albo nie, albo są syntetyczne aromaty, zmętniacze, barwniki albo nie.

Istnieje już taka weryfikacja dotycząca i składu i praktyk produkcyjnych - lista Produktów Tradycyjnych w Ministerstwie Rolnictwa

[skitof]

Powiedzmy, że zakładam firmę certyfikującą piwo na znak "Prawdziwe Piwo" (tu muszę wiedzieć jakie DOKŁADNIE są tego warunki).
Zdobywam pozwolenia, zastrzegam znak, wykupuję reklamę na browar.biz i gdzieś jeszcze - to są moje koszty startowe.
Wysyłam zapytanie do laboratoriów zajmujących się kontrolą piwa (nie koniecznie polskich) z pytaniem ile kosztowałoby np. sprawdzenie składu, pasteryzacji, zawartości żywych drożdży itp. Wychodzi, że np. 4000zł za piwo.
Wystawiam ofertę sprzedaży certyfikatu za 6000zł/rok/marka.

Producent ma prawo używać znaku "Prawdziwe piwo" i zostaje dodany do listy referencyjnej na prawdziwepiwo.biz etc etc....
Warunki: deklaracja producenta, że gwarantuje, że w procesie produkcji nie dodaje kukurydzy, syropów i ......., nie pasteryzuje powyżej 5jp etc. etc.
W przypadku stwierdzenia podczas wyrywkowej kontroli losowo zakupionego piwa, że oświadczył nie prawdę traci możliwość posługiwania się znakiem...
Podpisy...

Za certyfikat Monde Selection (badania laboratoryjne + organoleptyczne) trzeba zapłacić 1100 Euro. Niektóre polskie, większe oczywiście browary się na to zdecydowały. To nie jest problem. Problem jest w wypromowaniu takiego znaku w Polsce.

[Krzysztof]

Istnieje już taka weryfikacja dotycząca i składu i praktyk produkcyjnych - lista Produktów Tradycyjnych w Ministerstwie Rolnictwa

no właśnie.

[Krzysztof]

Smaczne piwo i GŻ? Wolne żarty!

zakładam ze dostrzegleś owe "np."

[kopyr]

Istnieje już taka weryfikacja dotycząca i składu i praktyk produkcyjnych - lista Produktów Tradycyjnych w Ministerstwie Rolnictwa

Jaka jest jej rozpoznawalność? Jaki znak ją opisuje?
Poza tym ja jakoś nie wierzę, w to, że urzędnicy ministerstwa mają na tyle wiedzy piwnej, żeby coś sensownego móc zweryfikować. Jakie są kryteria, które trzeba spełnić, by na tę listę trafić?

[abernacka]

Jak najbardziej. Po prostu ten przykład był nietrafiony, podobnie się ma to KP, Carlsberga, Royal Unibrewa i Van Pura.

[KrzynioF]

Powiedzmy, że zakładam firmę certyfikującą piwo na znak "Prawdziwe Piwo" (tu muszę wiedzieć jakie DOKŁADNIE są tego warunki).
Zdobywam pozwolenia, zastrzegam znak, wykupuję reklamę na browar.biz i gdzieś jeszcze - to są moje koszty startowe.
Wysyłam zapytanie do laboratoriów zajmujących się kontrolą piwa (nie koniecznie polskich) z pytaniem ile kosztowałoby np. sprawdzenie składu, pasteryzacji, zawartości żywych drożdży itp. Wychodzi, że np. 4000zł za piwo.
Wystawiam ofertę sprzedaży certyfikatu za 6000zł/rok/marka.

Producent ma prawo używać znaku "Prawdziwe piwo" i zostaje dodany do listy referencyjnej na prawdziwepiwo.biz etc etc....
Warunki: deklaracja producenta, że gwarantuje, że w procesie produkcji nie dodaje kukurydzy, syropów i ......., nie pasteryzuje powyżej 5jp etc. etc.
W przypadku stwierdzenia podczas wyrywkowej kontroli losowo zakupionego piwa, że oświadczył nie prawdę traci możliwość posługiwania się znakiem...
Podpisy...

Istnieją też takie instytucje wspierane przez Ministerstwo lub Marszałków Województw wspierane unijnymi dotacjami. Jeśli ma się z czym można się zgłaszać - popatrz na krawatkę Ciechana.
Mi się marzy browarbizowa komisja która typuje piwa i składa propozycję - jesli przedstawisz określone badania piwa i poddasz się inspekcji, pokażesz jak to robisz dostaniesz certyfikat.
Prawdziwe Piwo - to fajny tytuł

[kopyr]

Istnieje już taka weryfikacja dotycząca i składu i praktyk produkcyjnych - lista Produktów Tradycyjnych w Ministerstwie Rolnictwa

A co mi tam pomyślałem, poprosiłem Wujka Gugla i oto interesujące nas produkty z tej listy:
Piwo nakielskie ciemne,
Piwo nakielskie jasne,
Piwo wschowskie,
Piwo łaskie,
Piwo z Ciechanowa,
Miodowe piwo mazowieckie,
Piwo miodowe,
Piwo czarne,
Piwo „Noteckie”

[anteks]

Piwo „Noteckie”

Czy można skreślić Noteckie z listy za pasteryzację ?
cytat z tej strony

Piwo „Noteckie” jest źródłem energii, a jako że nie jest poddane pasteryzacji zawiera też wiele witamin z grupy B (B1, B2, B6, B12) oraz witaminę PP, pochodzące z jęczmienia i drożdży, dzięki który nabiera działania leczniczego.

[Krzysiu]

Te sny o potędze ... Musieliście dzisiaj pić coś naprawdę kiepskiego.

Znak "Teraz Polska" przestał funcjoować ze względu na prawo unijne - na zjednoczonym rynku nie wolno wartościować produktów i towarów za pomocą oznaczeń narodowych.

... nie uważasz , że działalność Stowarzyszenia Browarów Regionalnych ograniczająca się tylko do pilnowania akcyzy, to za mało ? ...

Zakres działania dowolnego stowarzyszenia jest WEWNĘTRZNĄ sprawą jego członków. Widocznie członkowie SRBP uważają, że taki zakres działań, jaki stowarzyszenie wykonuje, jest dla nich satysfakcjonujący. Komu się to nie podobało, wypisał się.

[skitof]

To przy okazji warto wspomnieć o znaku Poznaj Dobrą Żywność.
Ze strony MinRolnictwa:
Znak PDŻ - Poznaj Dobrą Żywność będzie przyznawany tylko wyrobom, które spełniają kryteria, opracowane przez Kolegium Naukowe ds. jakości produktów żywnościowych.

Oznaczenie znakiem jakości PDŻ - Poznaj Dobrą Żywność jest informacją, która ma pomagać konsumentowi w wyborze odpowiedniego dla niego produktu. Jednocześnie realizowany jest cel wspólnotowej polityki w zakresie żywności, polegający na poszerzaniu obszaru wysokiej jakości i różnorodności żywności na Wspólnym Rynku.

Oznaczenie to ma również na celu podnoszenie zaufania konsumenta do produktu żywnościowego poprzez informację o jego wysokiej i stabilnej jakości.

Zgłoszenie producenta do programu jest nieodpłatne. Znak nadawany produktowi na okres 3 lat.

Wiem, że Żywe miało ten znak, może też i inne piwa?