Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gdzie dostanę Polskie piwo?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • maciej15c
    Junior
    • 02-2008
    • 17

    Gdzie dostanę Polskie piwo?

    Witam wszystkich piwoszy !!!

    Rok się kończy i czas na refleksje i podsumowania .Moje życie było w minionym roku ciekawe i wszystko układało mi się dobrze , jest jednak drobna rysa - PIWO. A właściwie jego BRAK!
    Ale po kolei.Już nie piję dużo piwa ( teraz ok. 600 litrów rocznie /niestety zdrowie już nie to co kiedyś/, ale bardziej niż kiedyś zwracam uwagę na jakość piwa).Piję TYLKO piwa niepasteryzowane z małych polskich browarów.Ale jest problem z dostępnością takich piw.Czasami jeżdżę 140 minut po piwo/w Warszawie nie ważna jest odległośc tylko czas dojazdu / , a główna przyczyna to budowa stadionów i totalne przez to korki /bo brak pieniędzy na drogi i mosty na Wiśle/.Ale cóż , gdzie indziej w Polsce też nie jest dobrze , a włąściwie jest TRAGICZNIE! Oto przykłady:
    1)1-3 maj 2009 długi weekend , jestem w Kazimierzu nad Wisłą ,tysiące ludzi .Chcę się napić normalnego piwa , a nie sików z dużych koncernów.Obchodzę ok. 40 barów,restauracji , sklepów i kawiarni i nie znajduję ! Nawet piw z browaru lubelskiego !/do Lublina z Kazimierza ok. 55 km!!!!!!!!/.
    Jestem zawzięty/nie będę się truł koncentratem kukurydzianym i nabijał kasę zachodnim cwanym biznesmenom/ tracę czas na wypoczynek i objeżdżam okolicę .Po paru godzinach błądzenia jednak połowiczne zwycięstwo –w jednym ze sklepów spożywczych dostałęm piwa z browaru lubelskiego,trudno myślałem że dostanę piwa z browaru Jagiełło/125 km stąd/.Może w innej części kraju będzi e lepiej….
    2)Koniec maja , wracam do korzeni czyli jadę na wakacje do Trójmiasta gdzie mieszkałem 44 lata.Szukam piwa Amber /Red 7%alkoholu/ w butelce .Piwa którego potrafiłem wytrąbić 500 buteleczek ½ litra przez 3miesiące.A piłem to piwo przez prawie 7 lat. Niestety nigdzie go nie mogę dostać choć wiem , że jest produkowane.Objeżdżam sklepy w których to piwo kiedyś kupowałem i nic!!!Szlag mnie trafia/żona marudzi, że zamiast odpoczywać jeżdże i szukam piwa!/.Przypadkowo /znalazłem ulotke reklamową/ jadę do sklepu „Browarek”.Jest poszukiwany czerwony Amber!. Radość przedwczesna mają tylko ok. 16 butelek , dobre i to . W drugim sklepie „Browarka” też wykupiłem wszystkie Ambery . Razem ma ich ok.30 .Mało, ale nie narzekam mogło być gorzej…..
    A nie wiedziałem, że najgorsze jeszcze przede mną …..
    3)Połowa sierpnia , następne wakacje .: Pobyt w zamkach : Krasiczyn i Baranów Sandomierski (południowo-wschodnia Polska) TRAGEDIA!!! Wszędzie napoje tylko piwo podobne!!! Uparcie jeżdże i szukam zwykłego niepasteryzowanego piwa i nic!!! Pytam się tubylców – patrzą na mnie jak na wariata!!!Przecież jest Warka,Lech , Zywiec,Tyskie,Żubr ,Dębowe …co ten „wariat” z Warszawy szuka???/poznać mnie można po nr.rej auta/.W restauracji zamkowej w Baranowie tylko jedno piwo na wyłączność – Zywiec …a restauracja dość droga….płakać mi się chce….kończy mi się zapas piwa Lubuskiego a widzę ,że w tym rejonie polski nic nie dostanę….kończy się tym, że przez 2 dni zostałem bez napoju życia…trudno g…na do ust nie wezmę!!!
    4)Następny wypad fajny choć krótki – Białowieża . Wyjeżdżałem po piwnej imprezie więc oczywiście zapomniałem wziąć zapasu prawdziwego piwa.Ale przecież będę nocował w najlepszym hotelu w wiosce więc będzie duży wybór piw /może jakieś ciekawe białoruskie?/.Niestety jest tak jak wszędzie ;normalnego piwa nie ma /nawet w hotelu Zubrówka gdzie za dobę płacę 600 zł!!!!/.W pokojowej lodówce jest napój piwopodobny Tyskie ,but 0,25 litra cena 8 zł- smacznego dla idiotów!!!.Chyba zwariuję …wychodzę na „miasto” szukam wszędzie ;bary , hotele i sklepy.Gówno , tylko siki!!!Piwa nie ma NIGDZIE!!!...
    5)Jadę do Olsztyna – ha , kupię sobie tanio i z długim terminem ważności piwo z browaru Kormoran – „Premium”-/kupuję je w W-wie w sklepie do którego mam długi dojazd/ul.Broniewskiego/.Naiwnie wchodzę do pierwszego sklepu ; i nie ma! , drugi sklep , następny też…..12 sklepów i piwa „Premium”nie ma! ….W 10(dziesięciu) z nich nie było nawet piwa z Olsztyna/ browar Kormoran i browar Jurand/.A jestem w Olsztynie!!!!.W tych 10 sklepach nie było piwa tylko butelki na których napisane było słowo piwo…
    Reasumując napiszę tylko jedno słowo TRAGEDIA!!!! Zniewolony i otumaniony propagandą naród pije siki i nabija kasę zachodnim koncernom szkodząc sobie na zdrowiu…Cóż, ja się nigdy nie poddam i pojadę po prawdziwe piwo nawet 100km. Trudno ,nie będę wlewał w siebie czegoś co mi nie smakuje….
    Na zakończenie napiszę jakich piw szukałem jeżdżąc po Polsce:
    1)Gulden/browar Jagiełło/
    2)Sudeckie/Witnica/
    3)Premium/Kormoran/
    4)Gold/Kormoran/
    5)Ciechan Wyborny/Ciechan/
    6Jasne Jęczmienne/Konstancin/
    7)Red Amber/Amber/
    8)Jagiełło Mocne/Jagiełlo/
    9)Ciechan Mocny/Ciechan/
    10) lub podobne niepasteryzowane z małych POLSKICH browarów

    Wszystko oczywiście w butelce …
    Pozdrawiam gorąco wszystkich piwoszy
    (Głównie tych odpornych na chamską reklamę )
  • abernacka
    Senior
    • 12-2003
    • 10847

    #2
    Tutaj szukałeś: http://www.browar.biz/forum/forumdisplay.php?f=23
    Piwna turystyka według abernackiego

    Comment

    • Krzysiu
      Krzysiu
      • 02-2001
      • 14936

      #3
      Rzecz jasna Maciej15c jest dziennikarzem, o czym "zapomniał" napisać w profilu.

      Proponuję zbojkotować trolla.
      Last edited by Krzysiu; 20-12-2009, 00:44.

      Comment

      • maciej15c
        Junior
        • 02-2008
        • 17

        #4
        Witam serdecznie!
        Jest mi przykro, że na forum jestem obrażany( PRZEZ PANA KRZYSIA).Nie jestem dziennikarzem (zresztą jakie to ma znaczenie jaki mam zawód?), ale elektrykiem i to co napisałem to naprawdę się zdarzyło w tym roku.Proszę zresztą sprawdzić-podaję swoje dane:

        [Admin: usunięto dane osobowe na prośbę autora, 2010.12.20]


        Proszę również Pana Krzysia o napisanie dlaczego jest taki niegrzeczny!!!

        Pomimo tych niemiłych złośliwości pozdrawiam Pana Krzysia i wszystkich , którzy przeczytali moje skromne przygody w poszukiwaniu piwa!
        Last edited by ART; 20-12-2010, 15:12.

        Comment

        • granat862
          Senior
          • 12-2004
          • 945

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maciej15c Wyświetlenie odpowiedzi

          Proszę również Pana Krzysia o napisanie dlaczego jest taki niegrzeczny!!!

          Nie zwracaj uwagi
          Ten typ tak ma
          Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

          Comment

          • Christof
            Senior
            • 04-2009
            • 128

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maciej15c Wyświetlenie odpowiedzi
            Cóż, ja się nigdy nie poddam i pojadę po prawdziwe piwo nawet 100km. Trudno ,nie będę wlewał w siebie czegoś co mi nie smakuje….
            Ja mam podobnie. Po piwo jeżdżę 174 km, z Myśliborza do Poznania (na Sokoła). Na taką wyprawę mogę pozwolić sobie jedynie raz w miesiącu, po wypłacie. Nie dysponuję własnym transportem, więc wozi mnie tam kolega. Oczywiście pokrywam koszty paliwa (100 zł) i muszę go trochę ponamawiać żeby zechciał poświęcić swój wolny dzień. W Poznaniu kupuję jednorazowo około 50 piw. Doliczając koszt paliwa, tanie piwo np. Ciechan, kosztuje mnie już 5 zł, a i tak się cieszę, że w ogóle mam dokąd po piwo jeździć.
            Tak więc, koledzy z dużych miast, cieszcie się, że swój ulubiony trunek macie na wyciągnięcie ręki. Jak ja wam zazdroszczę.

            Comment

            • HubertJ
              Senior
              • 05-2007
              • 188

              #7
              Gorzów nie wygląda już tak źle pod tym względem. Kupisz piwa takich browarów jak: Czarnków, Boss, Sulimar, GAB, Fortuna, Amber czy Krajan. W Szczecinie też jest już przyzwoity wybór- powyższe + Kormoran. Z moich ulubionych browarów brakuje tutaj jedynie (a może i aż...) Konstancina i Ciechanowa

              Inna sprawa, że możesz pojechać 50 km do Niemiec i obkupić się w ich specjałach, po cenach 2-3 zł, a Koledzy z dużych polskich miast za Franziskanera muszą zapłacić 8-9 zł. Nie ma co narzekać, nie jest tak źle
              Last edited by HubertJ; 20-12-2009, 12:16.

              Comment

              • TCT
                Senior
                • 04-2007
                • 135

                #8
                Gdzie w Szczecinie można dostać Kormorana? Ja kojarzę tylko Kargulenę
                "Każdy jest obowiązany do dbałości o stan środowiska i ponosi odpowiedzialność za spowodowane przez siebie jego pogorszenie.."
                art. 86 Konstytucji RP

                Comment

                • abernacka
                  Senior
                  • 12-2003
                  • 10847

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika HubertJ Wyświetlenie odpowiedzi
                  (...) a Koledzy z dużych polskich miast za Franziskanera muszą zapłacić 8-9 zł. Nie ma co narzekać, nie jest tak źle
                  Kurcze pieczone, tak blisko mieszkasz granicy niemieckiej. Nieopodal niej masz ciekawe browary a tym jeździsz po Franka?
                  Piwna turystyka według abernackiego

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    • 02-2001
                    • 23816

                    #10
                    Abernacka, dajże spokój z takimi wybiórczymi nadinterpretacjami, stajesz się na starość nieznośny
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • abernacka
                      Senior
                      • 12-2003
                      • 10847

                      #11
                      Kurcze ja sie tylko zapytałem co ludzi pcha do Franka czy Paulanera jezeli w tych samych sklepach są pszenice, które zasługują również na uwage. Niekiedy są nawet tańsze, o smaku już nie wspomnę. Po prostu chciałbym poznać mechanizm takiego wyboru.
                      Niech każdy pije na co ma ochotę, nic mi do tego ale bardzo intryguje mnie to zagadnienie.
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • ART
                        mAD'MINd
                        • 02-2001
                        • 23816

                        #12
                        Nie chcę tłumaczyć się za Huberta, ale ja zgoła inaczej odczytałem jego post. Przecież człek nigdzie nie napisał że jeździ po Franziskanera, tylko zaproponował wycieczkę do Niemiec po CIEKAWE piwa które są do tego tańsze, a w Polsce można dostać co najwyżej Franziskanera w zdzierczych cenach.
                        Last edited by ART; 20-12-2009, 15:06.
                        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                        Comment

                        • kopyr
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 9475

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie chcę tłumaczyć się za Huberta, ale ja zgoła inaczej odczytałem jego post. Przecież człek nigdzie nie napisał że jeździ po Franziskanera, tylko zaproponował wycieczkę do Niemiec po CIEKAWE piwa które są do tego tańsze, a w Polsce można dostać co najwyżej Franziskanera w zdzierczych cenach.
                          Też tak to zrozumiałem.

                          A do kolegi macieja15c apeluję, aby pozbył się złudzeń. Dobre piwo trzeba ze świecą, a raczej z browar.biz, szukać. Trzeba przed wyjazdem zrobić rozpoznanie i walić jak w dym do sklepu/knajpy z fajnym piwem. GPS jest obowiązkowym wyposażeniem. W takiej Białowieży to rzeczywiście problem, no i wtedy trzeba brać piwo ze sobą.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • becik
                            Senior
                            • 07-2002
                            • 14999

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            GPS jest obowiązkowym wyposażeniem.
                            Do czego?
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • Christof
                              Senior
                              • 04-2009
                              • 128

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika HubertJ Wyświetlenie odpowiedzi
                              Gorzów nie wygląda już tak źle pod tym względem. Kupisz piwa takich browarów jak: Czarnków, Boss, Sulimar, GAB, Fortuna, Amber czy Krajan. W Szczecinie też jest już przyzwoity wybór- powyższe + Kormoran. Z moich ulubionych browarów brakuje tutaj jedynie (a może i aż...) Konstancina i Ciechanowa

                              Inna sprawa, że możesz pojechać 50 km do Niemiec i obkupić się w ich specjałach, po cenach 2-3 zł, a Koledzy z dużych polskich miast za Franziskanera muszą zapłacić 8-9 zł. Nie ma co narzekać, nie jest tak źle
                              Oczywiście, że nie jest źle. Bywam czasami w Szczecinie (w Kauflandzie po Corneliusa, w Realu po Noteckie) i w Gorzowie (w PiP i Bomi). U Niemców jeszcze nie miałem okazji, ale w przyszłości z pewnością odwiedzę przygraniczne sklepy.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎