Co dzieje się z "przeterminami" w sklepach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6057

    Co dzieje się z "przeterminami" w sklepach

    Pytanie jak w temacie. Prawdopodobnie odpowiedź padła już gdzieś w dziesiątkach tysięcy napisanych tu postów ale ciężko teraz mi to szybko przeszukać.
    Pytanie to przeniosłem z innego postu bo tak nakazały mi władze administracyjne.
    Bardziej interesuje mnie co dzieje się oficjalnie zgodnie z prawem bo nieoficjalnie domyslam się iż np prywatni właściciele robią "promocje od zaplecza" lub mają towar na imprezy we własnym gronie znajomych
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19269

    #2
    Leżą dalej na pólkach
    Dwa razy się spotkałem z takim przypadkiem. Raz, gdy przeceniono towar gdy się zbliżał termin a gdy się po obniżonej nie sprzedał, wstawili między inne terminowe.
    Drugi raz, gdy na półce mimo trzech wizyt w ciągu 3 tygodni piwo dalej stało z terminem 31 stycznia. Jedni idą na bezczelność, inni udają greka. Wszystko jeszcze zależy czy towar był komisowy czy na stanie sklepu. jak komisowy wraca, jak na stanie sklepu też wraca ale bez zwrotu kasy.

    Comment

    • kopyr
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2004.06
      • 9475

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
      Bardziej interesuje mnie co dzieje się oficjalnie zgodnie z prawem
      Oficjalnie towar należy zutylizować, albo oddać do hurtowni, z której przyjechał lub producentowi. To dotyczy kwestii przede wszystkim sanitarnych.
      W praktyce wygląda to tak, że np. koncerny (zależnie od tego jaką mają fazę, czy na cięcie kosztów czy na walkę o klienta) raz odbierają przeterminy i je wymieniają (zwykle wartościowo, czyli nie szt. za szt.), a raz mówią martw się sam. Z małymi na wymieny raczej nie ma co liczyć. Przynajmniej taki żuczek jak ja, bo realowi to pewnie wymieniają każdą ilość bez szemrania.
      blog.kopyra.com

      Comment

      • szefunio
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.01
        • 481

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Przynajmniej taki żuczek jak ja, bo realowi to pewnie wymieniają każdą ilość bez szemrania.
        To zależy od browaru i od umowy. Wiele małych browarów lepiej traktuje małych klientów detalicznych niż większe sieci.
        Robię to co lubię - produkuję piwo.

        Comment

        • forra6
          Porucznik Browarny Tester
          • 2008.11
          • 413

          #5
          Ja właśnie odwiedziłem pewien sklep w Krakowie i co zauważyłem: Cornelius Weizen Bier z datą do dzisiaj przeceniony na 3zł. Szału nie ma, ale wziąłem 2 butelki na wieczór. I miła Pani sprzedająca sama zainteresowała się czy nie są już po terminie i nie powinna ich zdjąć, przekonałem Ją, że jeszcze nie. Podobnie Żywe, data tuż tuż, 3.05 zł, co trochę dziwi, bo normalnie kosztuje tam 3.50 zł. Za to 2 wyroby z Kormorana, z datą do wtorku, zniknęły wczoraj z półek, bez wcześniejszej przeceny, świadomie nie są sprzedawane po terminie. Czyli generalnie wszystko w porządku, nie udało się kupić przeterminowanych, nawet minimalnie, piw
          Zostałem niemile zaskoczony informacją, iż Ciechan Wyborny się nie sprzedał, podobnie jak Mocny i prawdopodobnie nie będzie zamawiany, właśnie ze względu na krótką datę ważności...zainteresowani wiedzą jaki sklep odwiedzam najczęściej i o jakim piszę
          Don't trust nobody, It will cost you much too much
          Beware of the dagger, It caress you at first touch
          O, all small creatures, It is the twilight if the gods

          Comment

          • anteks
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.08
            • 10782

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio Wyświetlenie odpowiedzi
            To zależy od browaru i od umowy. Wiele małych browarów lepiej traktuje małych klientów detalicznych niż większe sieci.
            Do sklepów towar jedzie raczej z hurtowni niż z browaru , co do umowy to raczej PH przyjeżdża i zbiera zamówienie - bez umowy .Jak się zbliża termin to dorzuci jakieś gadżety
            Mniej książków więcej piwa

            Comment

            • VipDelikatesy
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2010.02
              • 12

              #7
              Tylko gdyby w tym momencie wpadło kontrola z sanepidu to nie byłoby tak miło.. Przeterminowane towary nie moga być wystawiane na półkach,tyczy się to nie tylko piwa.
              Ekskluzywne delikatesy Internetowe - www.vipdelikatesy.pl

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10782

                #8
                Mi nie chodziło żeby sprzedawać po terminie . Jak się kończy termin piszesz Promocja 3 piwa - szklanka/otwieracz/smycz GRATIS i schodzą
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • forra6
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2008.11
                  • 413

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                  Mi nie chodziło żeby sprzedawać po terminie . Jak się kończy termin piszesz Promocja 3 piwa - szklanka/otwieracz/smycz GRATIS i schodzą
                  pod warunkiem że masz takie gadżety na stanie

                  Btw. wypiłem owe Cornelisy, z braku zajęcia czymkolwiek i chęci do czegokolwiek. Niestety smak mocno odbiegający od świeżej wersji i sporo "ciekawostek" na dnie, niekoniecznie najsmaczniejszych. Świeża pszenica górą
                  Don't trust nobody, It will cost you much too much
                  Beware of the dagger, It caress you at first touch
                  O, all small creatures, It is the twilight if the gods

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10782

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika forra6 Wyświetlenie odpowiedzi
                    pod warunkiem że masz takie gadżety na stanie
                    Dlatego trzeba PH molestować wcześniej , postraszyć że zrezygnujesz z jego hurtowni
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • snorre
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2006.02
                      • 655

                      #11
                      A co się dzieje z piwami, które po terminie wręcz zyskują na wartości i których wnikliwie poszukuję na półkach? Mam na myśli belgijskie i portery.
                      Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

                      Comment

                      • szefunio
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2007.01
                        • 481

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                        Do sklepów towar jedzie raczej z hurtowni niż z browaru , co do umowy to raczej PH przyjeżdża i zbiera zamówienie - bez umowy .Jak się zbliża termin to dorzuci jakieś gadżety
                        Piszesz o browarach, które nie mają swojej dystrybucji, a takich jest mniej. Umowy dotyczą sieci handlowych, lokalnych lub międzynarodowych. Z roku na rok jest ich coraz więcej.
                        Robię to co lubię - produkuję piwo.

                        Comment

                        • kielbaska
                          Szeregowy Piwny Łykacz
                          • 2009.08
                          • 28

                          #13
                          Mam pod domem sklep, któregoś dnia (coś koło października), chciałem kupić Baltasa - ku mojemu zdziwieniu okazało się, że są przeterminowane o dwa tygodnie. Zwróciłem uwagę sprzedawcy, powiedział, że faktycznie, że niedopatrzenie itd. Miesiąc później znów zaszedłem do tego sklepu - byłem zdziwiony jeszcze bardziej, bo Baltas, o którego poprosiłem, był tym samym, na którego termin ważności zwróciłem uwagę sklepikarzowi miesiąc wcześniej. Nie wiem, czy coś się zmieniło, bo Baltas na półce stoi jak stał - może to cały czas ten sam.

                          Comment

                          • anteks
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.08
                            • 10782

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika szefunio Wyświetlenie odpowiedzi
                            Piszesz o browarach, które nie mają swojej dystrybucji, a takich jest mniej. Umowy dotyczą sieci handlowych, lokalnych lub międzynarodowych. Z roku na rok jest ich coraz więcej.
                            Czy wiejski sklepik chcący sprzedawać piwa z KP , GŻ musi podpisywać umowę z browarem ?
                            Mniej książków więcej piwa

                            Comment

                            • szefunio
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2007.01
                              • 481

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                              Czy wiejski sklepik chcący sprzedawać piwa z KP , GŻ musi podpisywać umowę z browarem ?
                              Jeżeli należy do sieci typu Topaz, Delikatesy Centrum itp. to nie ma innego wyjścia. Takie umowy narzuca sieć - podpisywane są w siedzibie sieci. Wiele osób myśląc o sieci ma na myśli np. Tesco, a to bardzo mała sieć, jeśli weźmiemy pod uwagę ilość sklepów. W Polsce jest bardzo dużo sieci lokalnych, które znajdują się tylko w danym województwie lub powiecie.
                              Robię to co lubię - produkuję piwo.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X