Nie zgodzę się z Tobą. Butelka z huty - ok. 36-38 groszy, przy bardzo dużych zakupach. Kaucja - 35 groszy, do tego dochodzą koszty logistyczne, więc teoretycznie z huty taniej. Ale biorąc pod uwagę rotację butelki zwrotnej - możliwość jej użycia kilka razy, wychodzi że jednak użycie nowej butelki jest droższe. Gdyby było tańsze, browary przeszłyby na butelki bezzwrotne.
Jest jeszcze jedna sprawa, które nie została poruszona. Nowa butelka z huty jest... nowa, butelka z rynku jest już np. porysowana. W Polsce browary (głównie te największe) wprowadziły sobie jakieś chore wytyczne, że butelka nie może być nadmiernie porysowana. Chodzi o te dwa paski obtarte (chyba powinienem napisać, na brzuścu) przy denku i przy szyjce. Idźcie sobie do sklepu i znajdźcie piwo z wielkiej trójki z takimi obrączkami. Trzeba się naszukać. Powiem więcej, miałem okazję rozmawiać na swoim sklepie z decydentem jednego z małych browarów - był zaszokowany tym jak bardzo porysowane są butelki od czeskich piw.
Zobaczcie jak porysowane są butelki od piw niemieckich, czeskich, a nawet belgijskich. Inna sprawa, że te butelki to zwykle grubościenne NRW, Euro, Steine, a te stosowane w Polsce są cienkościenne. Aczkolwiek jestem na 90% przekonany, że to chodzi o względy estetyczne, a nie żadne inne.
Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2010-04-21, 08:37.
Nie zgodzę się z Tobą. Butelka z huty - ok. 36-38 groszy, przy bardzo dużych zakupach. Kaucja - 35 groszy, do tego dochodzą koszty logistyczne, więc teoretycznie z huty taniej. Ale biorąc pod uwagę rotację butelki zwrotnej - możliwość jej użycia kilka razy, wychodzi że jednak użycie nowej butelki jest droższe. Gdyby było tańsze, browary przeszłyby na butelki bezzwrotne.
Ogólnie nie jestem zwolennikiem zmuszania przedsiębiorstw do czegokolwiek, ale w tym przypadku masz rację, że państwo powinno zadziałać w sprawie pozyskiwania butelek i w ogóle opakowań zwrotnych. Toczy się dyskusja o efekcie cieplarnianym, wyższości silników hybrydowych nad spalinowymi itp., a prawdziwych problemów związanych z ekologią się nie dostrzega.
Ja ciągle uważam, że gdyby zwrot butelek był łatwiejszy, czyli bez paragonu i gdyby kaucja była nieco wyższa, problem by zniknął.
Wydaje mi sie, ze koszt opakowania i tak jest przerzucany na klienta. A klient nie ma mozliwosci wyboru miedzy tym samym piwem w opakowaniu zwrotnym lub jednorazowym, wiec musi wybrac drozsze jednorazowe. Tylko decyzja administracyjna moze to zmienic. Moze powinny byc jakies zachety dla browarow oferujacych swoje produkty tylko w opakowaniach zwrotnych?
Są zachęty w formie ustawy, którą cytowałem powyżej. Niestety słabo to działa.
Zgadzam się z Krzysiem - zwrot może w sumie w Polsce kosztować więcej niż nowa butelka.
Cena piwa koncernowego 60 centów, kaucja za butelkę 15 centów czyli 25% ceny piwa.
W Polsce: piwo 2,7zł, kaucja 0,35zł czyli 13% ceny piwa.
W Polsce wymagane paragony (nie wszędzie), nikła lub żadna zdolność rozpoznawania przez sprzedawców typów butelek. ( bez etykiety nie wiedzą od jakiego piwa ta butelka)
W NL w każdym markecie automat na butelki.
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Kreowanie wizerunku, że poważni ludzi oddają butelki i że jest to tak samo cool jak walka z global warming. Tylko na to potrzeba sporo kasy. Dziś oddawanie butelek, wielu ludziom kojarzy się z obciachem. Nawet jeśli sobie tego nie uświadamiają.
No nie ma bata, człowiek idący z siatami pobrzdękujących butelek nie wygląda zbyt elegancko. Ale gdyby rozpropagować wielorazowe opakowanie w stylu browarbizowej torby na butelki, to kto wie... Materiałowe siatki na zakupy w miarę się chyba przyjęły.
Z doświadczenia "po drugiej stronie lady": wielu klientów w ogóle nie chce kupować piwa w opakowaniach zwrotnych - tłumaczą to niechęcią do oddawania butelek (bo to trzeba później przynieść, a mnie jest łatwiej wyrzucić). Część z nich dodatkowo nie chce piwa w butelce - bo w szkle jest zbyt ciężkie... A jeśli nie mają za bardzo wyjścia (bo np. u nas jest bardzo mało konserw, większość piwa jest w zwrotnych butelkach) to i tak nie oddają, nawet pomimo tego, że mają do sklepu 20 metrów! Lepiej wrzucić butelki do kosza, który stoi 5 metrów od bloku, albo w ogóle zostawić tam, gdzie się spożyło... Dlatego uważam za w pełni usprawiedliwione podnoszenie kaucji nawet powyżej 0,50 zł.
Osobiście lubię kiedy butelka ma odrapane ścianki, tak jak w piwach belgijskich czy niemieckich, przynajmniej widać że tamtejsze browary sprzedają piwo, a nie wizerunek w postaci nieskazitelnego opakowania z jakimś dodatkiem w środku.
Swoją drogą, zawsze myślałem że polskie koncernowe butelki zwrotne też są grubościenne jak NRW.
Nie zgodzę się z Tobą. Butelka z huty - ok. 36-38 groszy, przy bardzo dużych zakupach. Kaucja - 35 groszy, do tego dochodzą koszty logistyczne, więc teoretycznie z huty taniej. Ale biorąc pod uwagę rotację butelki zwrotnej - możliwość jej użycia kilka razy, wychodzi że jednak użycie nowej butelki jest droższe. Gdyby było tańsze, browary przeszłyby na butelki bezzwrotne.....
A pomyslałeś o tym, że butelki zwrotne trzeba UMYĆ? i to nie ciepła wodą, tylko chemią. Trzeba z nich zdjąć metalizowane etykiety, a następnie odprowadzić zmielone do ścieków. I zapłacić za ścieki agresywne, bo taka szpanerska etykieta sama nie schodzi. Ponadto trzeba wliczyć w koszta rozlewu butelki nie pasujące do rozlewni, które przyjmują sprzedawcy/automaty sklepowe, oraz butelki, których nawet mycie ługiem sodowym nie doczyści - z myszami, petami, kapslami w środku. To wszystko idzie w straty. A budowa instalacji do mycia butelek to gwizd?
Przepraszam, że tak bezosobowo, bo to do niektórych tylko będzie skierowane, a zabrzmi, jak dla wszystkich: czy wy kur.a już myślec nie potraficie? Czysta butelka z huty a używana z obiegu to DWA RÓŻNE produkty.
Pomyślałem, bo dosyć dobrze znam sytuację od kuchni. I wiem, że mimo tych dodatkowych kosztów użycie butelki zwrotnej jest tańsze. Powtarzam, że gdyby tak nie było, browary rozlewałyby tylko do bezzwrotnych. Z resztą, może ktoś z wielkiej trójcy jest na forum to się wypowie.
Pomyślałem, bo dosyć dobrze znam sytuację od kuchni. I wiem, że mimo tych dodatkowych kosztów użycie butelki zwrotnej jest tańsze. Powtarzam, że gdyby tak nie było, browary rozlewałyby tylko do bezzwrotnych. Z resztą, może ktoś z wielkiej trójcy jest na forum to się wypowie.
No tańsze jest przede wszystkim dlatego, że 0,35zł (czy jaka tam jest cena but. z huty) płacisz raz. Jak ściągasz butelkę z rynku wtórnego, to nie płacisz, tylko oddajesz kaucję. De facto przepływ gotówki jest tylko wtedy, gdy klient Ci nie odda tej butelki. Także za 0,35zł masz tych butelek 5 lub 8 + oczywiście koszty mycia itp o których pisał Krzysiu.
...tylko że niezależnie czy butelka jest nowa czy z obiegu,przechodzi taki sam cykl na linii produkcyjnej! Chyba żaden browar nieodważyłby się nalewać do butelek proto z huty bez mycia w detergentach i wyparzania.
Cena piwa koncernowego 60 centów, kaucja za butelkę 15 centów czyli 25% ceny piwa.
W Polsce: piwo 2,7zł, kaucja 0,35zł czyli 13% ceny piwa.
W Polsce wymagane paragony (nie wszędzie), nikła lub żadna zdolność rozpoznawania przez sprzedawców typów butelek. ( bez etykiety nie wiedzą od jakiego piwa ta butelka)
W NL w każdym markecie automat na butelki.
W Holandii wcale nie jest tak różowo. Kaucja za butelkę wynosi zazwyczaj 0,10 euro, a porządne piwko kosztuje ponad 1 euro.
Siedzę tu od jakiegos czasu i mam poważny problem z oddawaniem butelek. Automaty przyjmują srednio co 3 butelkę . Aby zwrocić inne musze wracać do miejsca, gdzie kupiłem piwo, co bardzo często jest nie łatwe.
Ostatnia zmiana dokonana przez piokl13; 2010-04-21, 16:13.
Cześć,
Sprzedam sprzęt domowy:
18 skrzynek na piwo, ok 10 skrzynek z butelkami. Butelki są w większości czyste, bez etykiet, mogą byc zakurzone. Część 330ml, część 500ml. Dla zainteresowanego sprawdzę dokładnie ile czego tam jest.
Butelki litrowe z grubego szkła z zamknięciem...
Dzień dobry wszystkim.
Od 2014 roku zbierałem z różną częstotliwością butelki po piwie. Miałem tylko dwie zasady, którymi się kierowałem: piwo musiałem wypić ja i żadna etykieta nie mogła się powtarzać. Udało mi się uzbierać około 200 sztuk butelek. Różnych, regionalnych,...
Drugi browar w Jablonci nad Nisou oficjalnie rozpoczął swą działalność w listopadzie 2021 roku, a pierwsze piwo miało swą uroczystą premierę dokładnie 16.12.2021. Najlepiej dojechać tu pociągiem do przystanku Jablonec nad Nisou zastávka, skąd 600 m piechotą. Kierujemy się w dół do...
Cześć, mam pytanie odnośnie butelek do piwa.
Obejrzałem ostatnio Kopyra i wspomniał w nim o cenie butelek.
Dla mnie jest to kosmos, tzn. cena.
Proszę mi wytłumaczyć, w jaki sposób zaopatrują się browary w butelki. Rozumiem, że składają zamówienie do huty i ta dostarcza...
Cześć,
dawno nie warzyłem jednak planuję coś upichcić. Powoli się przygotowując znowu wróciłem do tematu który mnie nurtuje od dłuższego czasu. Mianowicie czystość butelek do których rozlewane jest piwo. Mianowicie chyba jak każdy piwowar korzystam powtórnie z butelek z piw które...
Comment