Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Ciepłe piwo w butelce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    • 02-2001
    • 23816

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jaro-w Wyświetlenie odpowiedzi
    jeżeli to co myślę potwierdzi się to czemu nie...sam przestanę tam jezdzić.Wkurza mnie to ostro.To ja tu klientów nowych za free znajduję,sąsiadom temat super piwa sprzedaję,ludzi do jedynej słusznej drogi przekonuję a tu taka ściema?!!!Mam nadzieję ,żę jest jakieś sensowne wytłumaczenie.
    No cóż, uczciwość wobec klienta widać na ostatnim miejscu uwagi stoi. Gorące od wrzątku butelki zostają szybko schłodzone przez nalane doń zimne piwo i z tą zawartością nie pozostaną żadną miarą ciepłe. Obawiam się że hasło "niepasteryzowane" to już tylko wyświechtany slogan.
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • jaro-w
      Senior
      • 10-2006
      • 127

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzi
      jeśli kolega ma w herbie konstancin, no to gdzie on może jeździć. mało budujące doniesienia...
      z przykrością muszę potwierdzić ,że kolega tfur jest pieruńsko domyślny.
      nie wiem co o tym sądzić...może ktoś np.Czes chciałby temat zbadać dogłębniej?mam jeszcze 16 flaszek

      Comment

      • jaro-w
        Senior
        • 10-2006
        • 127

        #18
        jeden temat nie daje mi spokoju.jeżeli piwo było dzisiaj rozlewane(a było)a termin ma do 25 maja na etykiecie to po jaki ch... je pasteryzować....by było???

        Comment

        • kopyr
          Senior
          • 06-2004
          • 9475

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jaro-w Wyświetlenie odpowiedzi
          jeden temat nie daje mi spokoju.jeżeli piwo było dzisiaj rozlewane(a było)a termin ma do 25 maja na etykiecie to po jaki ch... je pasteryzować....by było???
          Po taki, żeby się nie psuło na półce w sklepie przed tym 25 maja.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • jaro-w
            Senior
            • 10-2006
            • 127

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
            Po taki, żeby się nie psuło na półce w sklepie przed tym 25 maja.
            Kopyr...to przykre

            Comment

            • kopyr
              Senior
              • 06-2004
              • 9475

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jaro-w Wyświetlenie odpowiedzi
              Kopyr...to przykre
              Przykre, ale prawdziwe. Piwa z Konstancina miały tendencję do mętnienia i psucia się przed terminem przydatności. W Polsce nikt (tak sądzę) nie wozi piwa chłodniami, więc nawet gdyby w sklepach to piwo stało lodówkach (a z pewnością nie wszędzie stoi), na magazynie też musiałoby stać w warunkach chłodniczych, co jest jeszcze mniej prawdopodobne niż poprzednie wymienione przeze mnie przypadki. Obecnie chyba z piwami z Konstancina nie ma wspomnianych problemów, przynajmniej na forum tego nie widać. Piwo jest więc prawdopodobnie podpasteryzowane (sam piwowar z Konstancina twierdził, że da się to zrobić).

              Moim zdaniem browary zabrnęły trochę w ślepą uliczkę z piwem niepasteryzowanym. Mali nie są w stanie sobie z tym do końca poradzić. Średni i wielcy stawiają na mikrofiltrację. Nikt nie może sobie pozwolić na to, żeby Dawne czy Zdrojowe trafiło do kufla klienta skwaśniałe, bo następnym razem weźmie on n/p Kasztelana czy Łomżę.

              Ja wybieram wyśmienite piwo, niekoniecznie niepasteryzowane.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • zgroza
                Senior
                • 03-2008
                • 3597

                #22
                A ile browarów w Polsce ma refermentację w butelce?
                Lotna ekspozytura browaru

                Też Was kocham.

                Comment

                • Seta
                  Piję piwo
                  • 10-2002
                  • 6964

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
                  A ile browarów w Polsce ma refermentację w butelce?
                  Żaden przemysłowy lager. Moooże pszeniczniaki...
                  Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                  Comment

                  • kopyr
                    Senior
                    • 06-2004
                    • 9475

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
                    A ile browarów w Polsce ma refermentację w butelce?
                    EDI - Dworskie, Wschowskie, bez powodzenia. Nie potrafią policzyć surowca do refermentacji i albo są granaty, albo kompletnie odgazowane piwo.
                    Gościszewo - Viva Hel chyba z sukcesem, bo o granatach nie słyszałem.
                    Całkiem niedawno jeszcze Kielce - Frater Podwójny.
                    No i może Cornelius Weizenbier - bo napisano, że zawiera żywe drożdże, jest niefiltrowany i niepasteryzowany.
                    Last edited by kopyr; 27-04-2010, 22:47.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • CyboRKg
                      Senior
                      • 04-2010
                      • 593

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
                      A ile browarów w Polsce ma refermentację w butelce?
                      Wiekszosc piw marki Cornelius z Sulimara...
                      "Jedno pivo ne vadi!"
                      "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                      Comment

                      • delvish
                        Senior
                        • 11-2004
                        • 3508

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika CyboRKg Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wiekszosc piw marki Cornelius z Sulimara...
                        Jaka z nowu większość, skoro większość jest pasteryzowana? Zdaje się tylko Weizen jest refermentowany.
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • Seta
                          Piję piwo
                          • 10-2002
                          • 6964

                          #27
                          Z pszenicznymi to też nie jest takie pewne. Dla browaru łatwiej jest dodać drożdże (najlepiej martwe) "na smaka" (jeszcze łatwiej sztuczny zmętniacz) do wyjałowionego piwa, ale nie robić refermentacji tylko nasycić CO2.
                          Z drugiej strony można w ten sposób refermentować pasteryzowane.
                          Last edited by Seta; 28-04-2010, 07:32.
                          Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                          Comment

                          • leona
                            PremiumUżytkownik
                            • 07-2009
                            • 5853

                            #28
                            No i wychodzi, że sporo racji miał Czes.
                            Jeśli wpływowe (mniej lub bardziej) środowisko piwoszów bardzo wysoko ocenia piwo z browaru, który kłamie w żywe oczy to dlaczego oczekiwać od innych graczy na rynku, żeby przestrzegali uciążliwych zasad?

                            Można zrobić koszulkę z hasłem, którego nikt nie rozumie albo mało go to obchodzi to i można zrobić osobistą krucjatę przeciwko kanciarzom. A konsumencki sprzeciw zwielokrotniony musi być dla browaru odczuwalny.
                            Nie zgadzam się z postawą - Piję piwo mimo, że wiem, iż robią mnie w konia. Wystarcza mi, że jest dobre. Dlatego zaprzestałem kupowania "niepasteryzowanego" Czarnkowa i na horyzoncie widzę następnego kandydata...
                            Last edited by leona; 28-04-2010, 09:37.

                            Comment

                            • Seta
                              Piję piwo
                              • 10-2002
                              • 6964

                              #29
                              A czemu twierdzisz, że ktoś kłamie. Czy widziałeś gdzieś na etykiecie polskiego piwa napis o refermentacji?
                              Po drugie: metody, o których pisałem stosowane są często np w piwach niemieckich (dodają wręcz drożdże LAGEROWE do pasteryzowanych weizenów i robią refermentację) i nikt nie ma pretensji.
                              Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                              Comment

                              • leona
                                PremiumUżytkownik
                                • 07-2009
                                • 5853

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                                A czemu twierdzisz, że ktoś kłamie. Czy widziałeś gdzieś na etykiecie polskiego piwa napis o refermentacji?
                                Po drugie: metody, o których pisałem stosowane są często np w piwach niemieckich (dodają wręcz drożdże LAGEROWE do pasteryzowanych weizenów i robią refermentację) i nikt nie ma pretensji.
                                Przepraszam za skrót myślowy.
                                Ja skupiłem się na ciepłej butelce, która wydaje mi się, jest wynikiem (pod)pasteryzacji a nie refermentacji raczej.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎