Napewno znalazl by sie jakis osobny pojemnik czy basenik dla pan i dla piwa.Przeciesz nuikt nie wspominal o tym ze trzeba pic to piwo gdzie walcza panie.Wkoncu w browarze jest tyle piwka ze starczy dla kazdego.A moze jednak nie??No dobra pujde na ustepstwa zamiast walk w piwie beda w kisielu,moze byc.A piwo zostanie dla nas
Sztuka ...?
Collapse
X
-
I bedziemy wyzucac z naszego klubu albo przystosujemy osobny poköj w ktörym mogo sie wyzyc-ale bez okien i z gumowymi scianami
Comment
-
-
Albo beda musieli do konca zycia pic piwo najgorszej jakosci mysle ze uczestnicy Forum juz cos znajda-wiem ze Marusia zaproponowala by Desperados
Comment
-
-
Ja proponuje za kare piwo z Browaru Romus.Jak by go sprubowali to juz nigdy by nie mieli ochoty na rozruby.Ale ja bym ich w browarze nie zatrudnial bo takie gnojki mogly by cos dosypac do kadzi i co wtedy??wiec lepiej potraktowac ich Romusem i KGB
ps.z tym kisielem to chyba beda musialy sobie kupic "Slodka chwila" doktora Etkera
Comment
-
-
ja tam nie wiem -pilem Romusa i zyje
Comment
-
-
Wiecie co, dobrze, że wróciłam, to co czytam, to są już typowo męskie pogaduchy przy piwie.
Zapasy w piwie są bez sensu, przecież to by wyglądało identycznie jak zapasy w wodzie. Pianę można zrobić z mydła. Chyba, żeby to potraktować jako lecznicze czy kosmetyczne zewnętrzne zastosowanie w celu, hm, wygładzenia skóry?
Comment
-
-
Dzięki za "ó"
I to dwa razy!
Comment
-
-
Rozumiem, że to PRAWIE oznacza, że wszystko, poza piwem?
Comment
-
Comment