Koźlak pochodzi z Einbeck

[jacer]

Ok, wszystkie są górnofermentacyjne.

Przetłumaczyłeś sobie np. za pomocą googla te dwa zdania po holendersku, które wkleiłem?

[purc]

Ok, wszystkie są górnofermentacyjne.

Przetłumaczyłeś sobie np. za pomocą googla te dwa zdania po holendersku, które wkleiłem?

Tak, przetłumaczyłem /bez googla/. Ale zamiast na reklamach czy artykułach w gazetach wolę polegać na obiektywnych stronach takich jak europeanbeerguide, ratebeer czy beeradvocate. Sa tam te piwa różnie klasyfikowane np. Chouffe Bock jako Belgian Dark Ale, Amstel Bock jako na pewno dolnofermentacyjny itd. / w większości holenderskie Bocki sa oceniane absolutnie fatalnie/.Wydaje się, że dalsza dyskusja nic nie wniesie. OK, jest duży /ok.50 browarów / wysyp piwa górnej fermentacji w NL , które z jakichś powodów nazywaja one Bockiem, ale , wg mnie, to absolutnie nie świadczy o powstaniu jakiegoś stylu, który ma jednolite cechy uprawniające do tego miana . A teraz zyczę wszystkim smacznego prawdziwego Bocka /może być Salvator/ , a zwłaszcza Weizenbocka /Aventinus/.

[jacer]

Tak, przetłumaczyłem /bez googla/. Ale zamiast na reklamach czy artykułach w gazetach wolę polegać na obiektywnych stronach takich jak europeanbeerguide, ratebeer czy beeradvocate. Sa tam te piwa różnie klasyfikowane np. Chouffe Bock jako Belgian Dark Ale, Amstel Bock jako na pewno dolnofermentacyjny itd. / w większości holenderskie Bocki sa oceniane absolutnie fatalnie/.Wydaje się, że dalsza dyskusja nic nie wniesie. OK, jest duży /ok.50 browarów / wysyp piwa górnej fermentacji w NL , które z jakichś powodów nazywaja one Bockiem, ale , wg mnie, to absolutnie nie świadczy o powstaniu jakiegoś stylu, który ma jednolite cechy uprawniające do tego miana . A teraz zyczę wszystkim smacznego prawdziwego Bocka /może być Salvator/ , a zwłaszcza Weizenbocka /Aventinus/.

No jeżeli największy portal piwny w NL nazywasz reklamą to nie mamy o czym rozmawiać. Jeżeli autorzy, tam piszący nie są wiarygodni to jak wyżej. A piszą tam najwięksi i najbardziej szanowani znawcy piwa w NL.

Według ciebie nie uprawnia. Według Holendrów 150 letnia tradycja - tak. I co im zrobisz? Pytam się po raz kolejny.

Gdybyśmy chcieli aby BJCP zarejestrowało nam Grodzisza a oni odmówili to tez byś twierdził, że nie ma takiego stylu?

Z dużym prawdopodobieństwem bedę w Amsterdamie na tym festiwalu w tym roku. Przejdę wszystkie stoiska i wypytam jak to jest u źródła.

[purc]

No jeżeli największy portal piwny w NL nazywasz reklamą to nie mamy o czym rozmawiać. Jeżeli autorzy, tam piszący nie są wiarygodni to jak wyżej. A piszą tam najwięksi i najbardziej szanowani znawcy piwa w NL.

Według ciebie nie uprawnia. Według Holendrów 150 letnia tradycja - tak. I co im zrobisz? Pytam się po raz kolejny.

Gdybyśmy chcieli aby BJCP zarejestrowało nam Grodzisza a oni odmówili to tez byś twierdził, że nie ma takiego stylu?

Z dużym prawdopodobieństwem bedę w Amsterdamie na tym festiwalu w tym roku. Przejdę wszystkie stoiska i wypytam jak to jest u źródła.

Ja jednak wolę ,jak o piwach holenderskich piszą Amerykanie czy Anglicy, a nie Holendrzy.
Ale, OK, chętnie się dowiem jak to wygląda tam na miejscu. Cheers! Have a nice Bock /or a few/.

[jacer]

Ja jednak wolę ,jak o piwach holenderskich piszą Amerykanie czy Anglicy, a nie Holendrzy.

A niby dlaczego? Ci amerykanie to jakieś wyrocznie?

Holenderska Commissiebier w 2003 roku ustaliła parametry dla koźlaka, podwójnego koźlaka i koźlaka majowego oraz w jakim okresie mogą być sprzedawane i tego się trzymają. Ustalili swoje własne parametry.

A ty nadal, że tylko BJCP to jest święta racja i jeden wyznacznik. Niestety ale tak nie jest.

[delvish]

A niby dlaczego? Ci amerykanie to jakieś wyrocznie?

No właśnie ja też nie wiem. Mnie amerykanocentryczność BJCP razi.

[VanPurRz]

Mnie zawsze się wydawało, że wyrocznią w sprawach piwa jest raczej Europa a nie USA.

[purc]

A niby dlaczego? Ci amerykanie to jakieś wyrocznie?

Holenderska Commissiebier w 2003 roku ustaliła parametry dla koźlaka, podwójnego koźlaka i koźlaka majowego oraz w jakim okresie mogą być sprzedawane i tego się trzymają. Ustalili swoje własne parametry.

A ty nadal, że tylko BJCP to jest święta racja i jeden wyznacznik. Niestety ale tak nie jest.

Po pierwsze , dla obiektywnej oceny lepiej jest gdy o piwach jednego browaru/kraju etc. pisza ludzie z innych browarów/krajów - dla mnie to oczywiste, dla ciebie widac nie. Po drugie,amerykańskie mikrobrowary to swiatowa czołówka jesli chodzi o odtwarzanie klasycznych stylów, także takich , których w Europie się już nie produkuje, albo dopiero się po latach wznawia /Imperial Stout, Porter/. Z wyjątkiem Belgii , daleko Europie do ich inwencji i różnorodności.

[delvish]

Po pierwsze , dla obiektywnej oceny lepiej jest gdy o piwach jednego browaru/kraju etc. pisza ludzie z innych browarów/krajów - dla mnie to oczywiste, dla ciebie widac nie.

Po pierwsze, jak to sobie niby wyobrażasz? Holendrzy mają wyznaczać wytyczne dla California Common, a Amerykanie dla Jesiennych Koźlaków? W imię "obiektywności"? Przecież to postawienie sprawy na głowie. Kompletnie bez sensu. Po drugie, jakoś nie widzę, żeby przeszkadzało ci, że Amerykanie sami piszą o swoich stylach, a przeszkadza ci, że Holendrzy piszą o swoich. No to sorry...

[jacer]

Po drugie,amerykańskie mikrobrowary to swiatowa czołówka jesli chodzi o odtwarzanie klasycznych stylów, także takich , których w Europie się już nie produkuje, albo dopiero się po latach wznawia /Imperial Stout, Porter/. Z wyjątkiem Belgii , daleko Europie do ich inwencji i różnorodności.

Piłem Porter Bałtycki lany z amerykańskiego browaru. Oprócz nazwy nic nie miał wspólnego z tym do czego jesteśmy przyzwyczajeni.

Uważasz, że nikt z nas nie powinien pisać o piwie w Polsce tylko czekać aż przyjedzie jakis amerykanin i cos napisze i dopiero to będzie obiektywne i prawdziwe?

[VanPurRz]

Purc mówisz o ostatnich latach, a ja mówię o tradycji piwowarskiej. A ta jest europejska i to europejczycy tworzyli piwne style i to oni/my są i powinni być wyrocznią w sprawach stylu piwa , a nie naród który pije BUD light itp. Bo te wszystkie minibrowary nie stanowią nawet 1 procenta spożycia w USA. Podczas gdy w Europie (NIemcy, Austria, Belgia, Wlk. Brytania ....itp) mimo, że i tam zwyciężył jasny pils to jednak spożycie piw z innych gatunków jest ciągle wazną i niemałą częścią rynku.

[Marusia]

OK, jest duży /ok.50 browarów / wysyp piwa górnej fermentacji w NL , które z jakichś powodów nazywaja one Bockiem, ale , wg mnie, to absolutnie nie świadczy o powstaniu jakiegoś stylu, który ma jednolite cechy uprawniające do tego miana . .

Się ubawiłam

A co wg Ciebie świadczy o powstaniu jakiegoś nowego stylu?

[zgroza]

Jacerze, pytanie o to, ile z tych koźlaków jest górnofermentacyjne, jest jak najbardziej słuszne.
Z listy piłem tylko Winterse Christoffel Bok i jest on dolnofermentacyjny. Podaje to strona browaru - raczej trudno się z nią kłócić w tym wypadku.

[zgroza]

Purc mówisz o ostatnich latach, a ja mówię o tradycji piwowarskiej. A ta jest europejska i to europejczycy tworzyli piwne style i to oni/my są i powinni być wyrocznią w sprawach stylu piwa , a nie naród który pije BUD light itp. Bo te wszystkie minibrowary nie stanowią nawet 1 procenta spożycia w USA. Podczas gdy w Europie (NIemcy, Austria, Belgia, Wlk. Brytania ....itp) mimo, że i tam zwyciężył jasny pils to jednak spożycie piw z innych gatunków jest ciągle wazną i niemałą częścią rynku.

The craft brewing sales share in 2009 was 4.3% by volume and 6.9% by dollars.

Craft brewers to są mikrobrowary. 4,3% rynku objętościowo.
A tak wygląda wyobrażenie jakiegoś amerykanina o barze piwnym (ostatni panel):

http://questionablecontent.net/view.php?comic=1465

Nie wszystkie stereotypy są prawdziwe.

[jacer]

Jacerze, pytanie o to, ile z tych koźlaków jest górnofermentacyjne, jest jak najbardziej słuszne.

No i żeby nie czekać do października, napisałem do Theo Flissebaalje, z zapytaniem jak to jest?

A więc.

Tradycyjny holenderski Koźlak czyli Hersftbok jest dolno i górno fermentacyjny.

Małe browary, które wskrzesiły Koźlaka po 1978 warzą jako górnofermentacyjne. Duże browary jako dolno fermentacyjne.

Co można nazywać Koźlakiem w NL określiła organizacja PINT (pint.nl).

I tak:

Nazwę Koźlak i wizerunek kozła na etykiecie można używać jedynie do piw o ekstrakcie początkowym pomiędzy 15,5-18 Blg i kolorze pomiędzy 40-100 EBC. Niedopuszczalne jest stosowanie innych dodatków oprócz chmielu. Piwo to może być sprzedawane od 21 września i powinno być dostępne do 21 grudnia.

Dubbelbok

Nazwę Dubbelbok i wizerunek kozła można stosować do piw o Blg pomiędzy 18-22Blg i kolorze 40-100 EBC. Piwo to dostępne może być pomiędzy 21 września i 21 grudnia.

Meibok

Nazwę Meibok i wizerunek kozła można stosować do piw o Blg pomiędzy 15,5-18 i kolorze 14-30 EBC. Piwo dostępne pomiędzy 21 marca i 21 czerwca.

Organizacja PINT nie precyzuje jakiej fermentacji ma być Koźlak. Tradycją było warzenie Koźlaka z pierwszych zbiorów jęczmienia (w PL nazywa się to małe żniwa, które na dniach mają właśnie miejsce)

Theo Flissebaalje napisał tekst o historii holenderskiego koźlaka. Tu jest dostępny. Do przetłumaczenia.