Uboga oferta piwna w sklepach w Trójmieście.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #91
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedzi
    Z tymi osądami byłbym na twoim miejscu bardziej powściągliwy. To raz, a dwa ten temat tyczy się oferty w sklepach a nie w knajpach, bo na takie już nie liczę, że powstaną w 3mieście.
    Nie wymagam a zarazem zdaje sobie sprawę, że sklepy nie będą miały bogatej piwnej oferty z Europy Zachodniej czy z innych kontynentów, ale w pełni byłbym zadowolony gdyby w naszych sklepach pojawiły się piwa (np 5 różnych) w systemie rotacyjnym z różnych części naszego kraju i z krajów z nami sąsiadujących.
    Widać mam uraz do Degustatorni.

    Ale czy nie rozumiesz tego, że o wiele łatwiej nawiązać trwałą współpracę niż bawić się w rotacyjne piwa z krajów sąsiadujących. Zwłaszcza, ze zaraz pojawiłyby się głosy, a piwo G z kraju N było takie super i teraz go nie ma.

    Ja jednak rozumiem na czym zasadza się Twoja koncepcja. Chciałbyś próbować nowych piw. Czyli sklep sprowadza 5 nowych piw, kupujesz po kilka but. i oczekujesz, że za tydzień, dwa będziesz mógł kupić 5 nowych piw po kilka but. Efekt jest taki, że jak piwo było drogie, to pozostałe 15 butelek ze skrzynki sprzedaje się tygodniami. To jest niestety to, o czym pisałem już kiedyś, że my (Ty, ja i paru jeszcze żądnych wrażeń piwoszy) jesteśmy najgorszymi klientami na świecie. Kupią po butelce, ponarzekają, a z resztą towaru się bujaj. Muszę Cię zmartwić, przynosimy zbyt mały dochód sklepom, żeby ktoś miał z nas żyć. Dobry klient, to jest ten, który bierze Ciechana, Noteckie, itp. skrzynkami, albo chociaż po kilka but. tygodniowo.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • abernacka
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2003.12
      • 10861

      #92
      Liczę na to, że jest zbliżona liczba piwoszy chcących spróbować nowego piwa w Trójmieście jak i w Wrocławiu czy w Łodzi.
      Piwna turystyka według abernackiego

      Comment

      • VanPurRz
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2008.09
        • 4229

        #93
        Tu niestety (mimo, że chciałbym aby było jak piszę abernacki) zgadzam się z kopyrem. W takiej rzeczywistości jak obecnie sklep nie pozwoli sobie na sprowadzanie (kto zresztą miałby to robić?) po skrzynce nowego piwa co tydzień/miesiąc. Zysk żaden a kłopotów sporo. Poza tym takie piwa potem kosztuje tyle, że nikogo na nie nie stać - przykłąd Joli jest znamienny (czasem pojawia się tam coś zupełnie odmiennego ale cena jest taka, że mnie i tak nie stać a widzę, ze nie tylko mnie bo piwa takie stoją tygodniamy na półce).
        Opłacałoby to się tylko gdyby właśnie jakaś hurtownia bądź wyspecjalizowana firma jadąc po towar np.: do Niemiec przywozi taki towar dla wielu sklepów w mieście (ale wtedy abernacki też będzie niezadowolony i napisze, że każdy sklep ma to samo )
        ale wtedy jest kwestia koncesji itp.

        Wreszcie nikt nie porusza tematu ale chyba są jakieś limity wwozowe dla piw i wcale niie jest tak, ze sobie jedziesz do Niemiec i sprowadzasz ile chcesz i jak chcesz piwo. Raz to koncesja dwa to limit ?
        "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #94
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
          Wreszcie nikt nie porusza tematu ale chyba są jakieś limity wwozowe dla piw i wcale niie jest tak, ze sobie jedziesz do Niemiec i sprowadzasz ile chcesz i jak chcesz piwo. Raz to koncesja dwa to limit ?
          Nie ma limitów. Limity są na użytek własny (nie do odsprzedaży) 110L na głowę. Do odsprzedaży nie ma żadnych limitów, tylko trzeba opłacić akcyzę.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • VanPurRz
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2008.09
            • 4229

            #95
            Kiedyś Andrzej z Polnej móiwł, że kraj ogólnie ma jakiś limit z którego większość wykupują koncerny na swoje grolsze itp i że on musi "wykupić" limit dla swojego sklepu. Albo go źle zrozumiałem albo prawo się zmieniło.
            "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

            Comment

            • kopyr
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2004.06
              • 9475

              #96
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
              Kiedyś Andrzej z Polnej móiwł, że kraj ogólnie ma jakiś limit z którego większość wykupują koncerny na swoje grolsze itp i że on musi "wykupić" limit dla swojego sklepu. Albo go źle zrozumiałem albo prawo się zmieniło.
              Chyba jakieś baśnie Ci opowiadał.
              blog.kopyra.com

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                #97
                Upłynęło trochę czasu od założenia tematu, więc postanowiłem odwiedzić kilka sklepów "specjalistycznych" w Trójmieście. I, co się okazało?! Nadal mizeriada panuje w naszych sklepikach. Kalka oferty, że aż boli po oczach. Panowie wstyd, nawet w minimalny sposób nie chcecie się pokazać, wyróżnić, zachęcić do częstszych wizyt u was.
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • Samoglow
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2007.07
                  • 606

                  #98
                  No to ja znów Abernacka doleję oliwy do ognia i powiem, że mimo "ubogiej" oferty często i regularnie i do tego z ogromną przyjemnością odwiedzam nasze "specjalistyczne" trójmiejskie sklepy z piwem

                  Comment

                  • abernacka
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛🥛
                    • 2003.12
                    • 10861

                    #99
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Samoglow Wyświetlenie odpowiedzi
                    (...) mimo "ubogiej" oferty często i regularnie i do tego z ogromną przyjemnością odwiedzam nasze "specjalistyczne" trójmiejskie sklepy z piwem
                    Są dwa wytłumaczenia. Albo nie masz czasu lub nie chce ci się jeździć po piwo dalej niż 30km.
                    Piwna turystyka według abernackiego

                    Comment

                    • abernacka
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2003.12
                      • 10861

                      Oto piękny przykład przedsiębiorczości: http://www.browar.biz/forum/showpost...&postcount=438

                      W tym miesiąc Luksemburg, a za miesiąc np Niemcy lub Anglia. Coś pięknego
                      Piwna turystyka według abernackiego

                      Comment

                      • Bombadil13
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 2479

                        Dyskusja była ożywiona i ucichło, a mnie znowu naszła refleksja czu naprawde jest źle?
                        Fakt jest taki, że bardzo rzadko coś mnie piwnie w Trójmieście porywa.
                        Ale, czy to oznacza, że jest źle, czy tylko to, że moje wymagania są zbyt wysokie?

                        W wakacje przebywałem w Niemczech i przyznam szczerze, ze tylko jeden browar mnie zachwycił. Pozostałe piwa to przyzwoite, a i czasami beznadziejne. Skoro w Piwnym Królestwie, by napić się dobrego piwa muszę jechać 40km, to nic się nie stanie jeśli w Polsce tyle pojadę. W Niemczech nmie kupiłem żadnego bardzo dobrego piwa w butelce. Getrenków mnóstwo, ale wszędzie to samo i to byle co... bit i rad burgery i inne podobne. Mam wrażenie, że w Polsce (Trójmieście) moge kupić ciekawsze piwa.

                        Fakt Zagłebie Ruhry, to nie Bawaria. Ale czy wszędzie musi być Bawaria. Byłe kilka razy w cytowanej Joli i przyznam, że nigdy nie czułem przesytu ogromem wyboru.

                        Od chyba 2-3 lat poszukuję w Polsce, i nie tylko, piw Marcowych. Znalazłem 2 (Gosser i Heller). Od conajmniej roku szukam weizenbocka i nic. Czym więc różnimy od reszty kraju? Czy różnimy się aż tak bardzo od Niemiec skoro mieszkając w Gdańsku mam bliżej na dobre piwo (10km do Brovarnii), niż mieszkając w Dortmundzie (40 km do Boente)? Dość śmiała hipoteza skoro dotyczy kraju w którym działa 1600 browarów.

                        Wypada się chyba cieszyć z tego co mamy, zachęcać właścicieli sklepów do poszerzania asortymentu i od czasu do czasu jechać 1000km by napić się piwa.
                        Poszukuję

                        Comment

                        • beaviso
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2010.02
                          • 215

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Skoro w Piwnym Królestwie
                          Jak dla mnie za Królestwo Piwa uchodzi Belgia, ale nigdy Niemcy...
                          Od co najmniej roku szukam weizenbocka i nic.
                          W Gdańsku w kilku sklepach, w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, widziałem piwo Erdinger Pikantus - weizenbock. Polecam, choć cena nie zachęca (na poziomie 8 zł za 0.5 l). Podobnie doppelbock - Tucher Bajuvator bywa u nas do kupienia.
                          Wciągnij na listę:
                          - Smak (Gdańsk-Przymorze)
                          - Zuza (Gdańsk-Orunia Górna i Tesco Chełm)
                          - Anol (Gdańsk-Ujeścisko)
                          - Almę w Gdyni (nie w Sopocie)
                          - Bomi w Klifie (Gdynia-Orłowo)
                          A na pewno skompletujesz ciekawy zestaw piw. Przyznam, że marki importowane najłatwiej kupić w delikatesach, natomiast w sklepach dedykowanych przede wszystkim jest wybór polskich i czeskich browarów.

                          M.

                          Comment

                          • kopyr
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2004.06
                            • 9475

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika beaviso Wyświetlenie odpowiedzi
                            Jak dla mnie za Królestwo Piwa uchodzi Belgia, ale nigdy Niemcy...
                            Bo jeszcze sporo musisz się nauczyć. Górna Frankonia spokojnie może konkurować z Belgią o palmę pierwszeństwa. Zresztą wg mnie Królestwem Piwa są Stany.
                            blog.kopyra.com

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Zresztą wg mnie Królestwem Piwa są Stany.
                              A wg mnie jednak Europa
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                                A wg mnie jednak Europa
                                Historycznie na pewno. Przyszłościowo, już nie bardzo.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X