Nad rozpoczęciem dyskusji zainspirował mnie nieukrywany zachwyt niektórych forumowiczów nad wyborem piw w nowo otwartych sklepach monopolowych w Trójmieście. Zastanawia mnie, dlaczego większość sklepów "z rozbudowaną oferta piwną" ma ujednolicony asortyment. Staje się to po prostu nudne i monotonne. Przypominam, że istnieją również inne browary niż te, które można spotkać na półkach w tych sklepach. Dla czego w Trójmieście na próżno szukać piw z Zawiercia, Bierzwiennej Długiej, Koszalina, Lublina, Szczerzyca, o piwach z importu już nie wspomnę? Czemuż to można mieć urozmaicony repertuar w sklepach w Łodzi, Wrocławiu, Warszawie czy Krakowie a w aglomeracji trójmiejskiej już nie? Czy tylko ja jestem tak zmanierowany?
Uboga oferta piwna w sklepach w Trójmieście.
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedziZastanawia mnie, dlaczego większość sklepów "z rozbudowaną oferta piwną" ma ujednolicony asortyment. Staje się to po prostu nudne i monotonne.
Sprzedaż niszowego piwa jest na tyle śliską działalnością, że skupienie się tylko na niej jest ryzykowne. W związku z tym, że trzeba też doglądać reszty biznesu, która często generuje grubo ponad 80% sprzedaży, nie ma czasu na rozbijanie się po Polsce za ciekawym piwem. Drugą sprawą są koszty transportu. Niestety dopóki nie rozkłada się ich na cały samochód piwa, to jest bardzo kiepsko. A już wyprawa własnym transportem zakrawa na fanaberię. A trzecią sprawą jest to, że z hurtowni częstokroć można kupić piwo taniej, niż bezpośrednio z browaru, więc tym bardziej nie opłaca się po nie jeździć.
-
-
Zodiak jest dostępny u Anola. A przynajmniej był/bywał jeszcze kilka miesięcy temu.
Zawiercia sam chętnie bym się napił. O tych dalekich minibrowarach to nawet nie marzę, ale dziwię się, że nie ma u nas piw z Koszalina. To dotyczy także Broka Sambora. Kowal pojawia się np. w Poznaniu, ale wynika to chyba z jakiegoś układu "po znajomości - przy okazji".
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Na ten przykład Zofmar zdobywa część swoich piw bezpośrednio z browarów bądź hurtowni działających po za granicami naszego kraju. Transportują to piwo również własnymi kanałami. Więc twoje tezy są chybione.
Niestety oferta sklepów działających w mojej aglomeracji jest zunifikowana, co prowadzi do nijakości i piwnej nudy a tego chyba sobie wszyscy nie życzymy.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi(...) Kowal pojawia się np. w Poznaniu, ale wynika to chyba z jakiegoś układu "po znajomości - przy okazji".
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedziPiwa z Kowala można dostać w pobliskim Wejherowie.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziA to ciekawe. Daj bliższe namiary
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedziNa ten przykład Zofmar zdobywa część swoich piw bezpośrednio z browarów bądź hurtowni działających po za granicami naszego kraju. Transportują to piwo również własnymi kanałami. Więc twoje tezy są chybione.
Niestety oferta sklepów działających w mojej aglomeracji jest zunifikowana, co prowadzi do nijakości i piwnej nudy a tego chyba sobie wszyscy nie życzymy.
Jeśli to taki miód, to myślę, że możesz otworzyć sklep z prawdziwego zdarzenia i wozić towar z Niemiec. Jak tylko będę na wakacjach nad morzem postaram się podjechać i zrobić zakupy. Zawsze to 100km z Łeby, a nie kilkaset do Górnej Frankonii z Obornik Śl. Tylko pomyśl - wiedzę masz, kontakty masz, popyt jest. Może czas rzucić etat i zawojować Trójmiasto w handlu. A i Degustatornię byś spokojnie cyknął, jakbyś parę beczek przy okazji przywiózł.
Tak zupełnie poważnie, Zofmar to wyjątek, a nie reguła. Po prostu Zofmar jest tylko jeden.
Comment
-
-
Po pierwsze Zofmar to nie jedyny wyjątek ("Maria" piwa z Frankonii, Czeski Raj piwa czeskie, "Jola" piwa np. angielskie). A po drugie, aby wypić piwo nie muszę od razu sklepu budować czy browaru. Kocham swoją pracę. Ba, spełniam się w niej i nie w głowie mi takie myśliLast edited by abernacka; 2010-06-07, 13:12.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziKtóre tezy są chybione?„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziTak zupełnie poważnie, Zofmar to wyjątek, a nie reguła. Po prostu Zofmar jest tylko jeden.
Ps. Za wolno piszę...Last edited by Maggyk; 2010-06-07, 13:13.Życie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pizmak666 Wyświetlenie odpowiedziZnając cokolwiek specyfikę krakowską zgadzam się w zupełności z Kopyrem.Last edited by abernacka; 2010-06-07, 13:14.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedziMożna wiedzieć z czym się zgadzasz? Negujesz, że w sklepie "Maria" można dostać piwa z małych frankońskich browarów, których nigdzie po za tym sklepem nie można dostać?„Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”
"Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".
Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.
Comment
-
-
Ale ja nic nie mam przeciwko temu. Mogą mieć nawet 90% zysku z takiego asortymentu ale mimo wszystko starają się mieć coś oryginalnego czego nie można powiedzieć o naszych sklepach.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziZodiak jest dostępny u Anola. A przynajmniej był/bywał jeszcze kilka miesięcy temu.
Zawiercia sam chętnie bym się napił. O tych dalekich minibrowarach to nawet nie marzę, ale dziwię się, że nie ma u nas piw z Koszalina. To dotyczy także Broka Sambora. Kowal pojawia się np. w Poznaniu, ale wynika to chyba z jakiegoś układu "po znajomości - przy okazji".
Comment
-
Comment