Kociokwik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Misiekk
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.05
    • 913

    #46
    Pewnie Jemu już z tym dobrze. Zapewne się przyzwyczaił.
    Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

    Comment

    • Kieliszek
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.06
      • 68

      #47
      ........... ............
      ( a gdzie solidarność znaków zodiakalnych?)

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #48
        Hej, kinomaniacy, musicie uważać na Kieliszka w namiocie. Jeszcze jak się okaże, że ma za krótką skórę ...

        Comment

        • Maja
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.05
          • 1170

          #49
          na Kieliszka trzeba uważać WSZĘDZIE!!!!
          tym razem PRAWIE Go upilnowaliśmy

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #50
            Ale spadł skądś?

            Comment

            • Maja
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.05
              • 1170

              #51
              OOO, TO TAJEMNICA POLISZYNELA hihihihihi

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #52
                Ale, broń Boże, nie stłukł się???
                Zresztą i tak się dowiem. Jak się odezwie w ciągu paru dni - znaczy nie stłukł się (albo ktoś go starannie posklejał).

                Dyskusja o wyższości kufla nad kieliszkiem: http://www.browar.biz/forum/showthre...s=&threadid=52

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  #53
                  Kieliszek tym razem kontynuował tradycję gubienia się

                  Na szczęście upilnowaliśmy go przed wizytą nad jeziorem, kto wie, coby się mogło stać
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #54
                    Mógłby nabrać wody byłby wtedy kieliszek z wodą.

                    Comment

                    • Marusia
                      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                      🍼🍼
                      • 2001.02
                      • 20221

                      #55
                      ...ale na co komu kieliszek z wodą...
                      www.warsztatpiwowarski.pl
                      www.festiwaldobregopiwa.pl

                      www.wrowar.com.pl



                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #56
                        Dlatego trzeba było go ratować

                        Chociaż kieliszki po piwie trzeba czasem opłukać w wodzie. Zwłaszcza po zażyciu Alka Seltzer

                        Comment

                        • Marusia
                          Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                          🍼🍼
                          • 2001.02
                          • 20221

                          #57
                          Nie, nasz Kieliszek płukał się wewnętrznie wyłącznie piwem. Zewnętrznie robił próbę podejścia pod prysznic, ale nie zarejestrowałam, czy mu wyszło bo sama juz się wtedy płukałam wewnętrznie
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #58
                            Nooo, ja będę się intensywnie płukał w czwartek.

                            Comment

                            • Fruńka
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.07
                              • 95

                              #59
                              To my z adamem16 będziemy lepsi, płukanie mamy w środę i czwartek a może zachaczymy o sobotę. To jeszcze wspomniane wcześniej "urodzinowe" a trzeba się śpieszyć bo szkłem przejdzie Relacja włoskich piw gwarantowana.
                              I znowu codziennie na śniadanie jajecznica...

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                #60
                                He he, jajecznica jest dobra na drugi dzień, bo okazuje się, że jajka zawierają jakieś mikroelementy, które zbawiennie wpływają na umęczony organizm
                                No cóż, nie każdy może sobie pozwoliż na taką sztafetę, ale przyjdzie czas, że i ja popracuję na tym tematem

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X