Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
Wyświetlenie odpowiedzi
Czy browar powinien "edukować" sprzedawcę piwa beczkowego?
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziCo jest "radykalnego" w moich poglądach? że nie zgadzam sie na żadna ochotniczą czerezwyczajkę?
Będąc ostatnio w Krakowie, większość piw /z małych browarów/ miała wadę, myślę że głównie chodziło o brak utrzymania elementarnych zasad sanitarnych urządzeń.
Jest grupa, np. części browar-bizowiczów, którzy będą pić nawet najbardziej nieudane piwa, porównując je do lepszych i gorszych warek. Ale takie piwo w perspektywie nie poszerzy grona konsumentów. To zweryfikuje RYNEK. Tym bardziej małym browarom powinno zależeć na sprzedaży swojego piwa w ich jak najlepszej jakości. i tyle
A jakby jednak była taka państwowa instytucja- to może złożyłbym papiery na stanowisko rausz-inspektora i jak stachanowiec starałbym się wyrabiać 200-300% normy ale to żarcik
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedziWystarczy że browar wyśle miłego i kompetentnego człeka, który zerknie raz na jakiś czas czy piwo ma należyte warunki, a jeśli stwierdzi jakieś niedociągnoęcia to przyjaźnie da znać co i jak można poprawić żeby wszyscy byli zadowoleni. Nie trzeba do tego żadnego aparatu terroru.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Małażonka Wyświetlenie odpowiedziDziękuję, już wiem kim jestem!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedziWystarczy że browar wyśle miłego i kompetentnego człeka, który zerknie raz na jakiś czas czy piwo ma należyte warunki, a jeśli stwierdzi jakieś niedociągnoęcia to przyjaźnie da znać co i jak można poprawić żeby wszyscy byli zadowoleni. Nie trzeba do tego żadnego aparatu terroru.
Comment
-
-
W PRL-u państwo miało całkowitą kontrolę na piwem, które sprzedawano. A w butelkach były różne śmiecie, muchy itd, nie mówiąc już o tym, że piwo było podawane nawet zepsute. Nikt nie protestował, bo piwa było mniej niż zapotrzebowanie. Postęp i rozwój czegokolwiek to konkurencja, jak tego nie będzie to będzie syf jak dawniej.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedziDiametralną.
Towarzysz Stalin też na początku był skromnym seminarzystą. A potem sobie zbudował światopogląd. Mam wrażenie, że twoje urzędactwo zmierza do tego w prostej linii, na szczęście nigdy nie będziesz miał tyle władzy.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedziKrzysiu, ja na na ten przykład wcale nie chcę, żeby państwo miałoby takie sprawy kontrolować, to oczywiście absurd. Ale w dobrym tonie byłaby kontrola przez browar i tu podałem przykład działalności w Czechach Prazdroja.
Będąc ostatnio w Krakowie, większość piw /z małych browarów/ miała wadę, myślę że głównie chodziło o brak utrzymania elementarnych zasad sanitarnych urządzeń.
Jest grupa, np. części browar-bizowiczów, którzy będą pić nawet najbardziej nieudane piwa, porównując je do lepszych i gorszych warek. Ale takie piwo w perspektywie nie poszerzy grona konsumentów. To zweryfikuje RYNEK. Tym bardziej małym browarom powinno zależeć na sprzedaży swojego piwa w ich jak najlepszej jakości. i tyle
A jakby jednak była taka państwowa instytucja- to może złożyłbym papiery na stanowisko rausz-inspektora i jak stachanowiec starałbym się wyrabiać 200-300% normy ale to żarcik
Zarówno w przypadku "Nove Namesti" w Krakowie, do którego końca się przyczyniłem i w przypadku nieskutecznej walki z CK Browarem po zatruciu, uważam, że nie można zdawać się jedynie na prawidła rynku. Nasz rynek nie jest normalny, więc nie działa normalnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
A bo to tylko w Krakowie tak jest, darekd wyluzuj! to problem ogólnopolski. Nasz rynek nie jest normalny, więc nie działa normalnie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedziJakiś czas temu oglądałem taki czeski film "postriziny". Główny bohater pracował w browarze i sprawdzał w jjaki sposób knajpy serwują ichnie wyroby. Pamiętam scenę, że w jednej podawali piwo za ciepłe i browar wycofał się ze współpracy.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi... to masz kurewsko kiepskie wrażenie...
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi..."Nove Namesti" w Krakowie, do którego końca się przyczyniłem ...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziTylko krowa nie zmienia zdania, a do wielu rzeczy czasem dochodzi się po latach. Światopogląd nie jest budowany ot tak.Last edited by delvish; 2010-07-29, 07:56."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Chłopaki a może by tak powrócić do tematu - mała podpowiedź - nie jest nim e-prezesŻycie jest jak skrzynka piw rzemieślniczych - nigdy nie wiesz na co trafisz!
Piwo domowe -
Centrum Piwowarstwa - sklep dla piwowarów domowych
Reklama w BROWARZE
PIWO GDZIE - STREFA Z ZASADAMI :D
Comment
-
Comment