Czy browar powinien "edukować" sprzedawcę piwa beczkowego?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • petrus33
    Gość
    • 2008.01
    • 888

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedzi
    Petrus33, tronuj swoje wypowiedzi, bo poza tym że nie ma obowiązku czytania forum, to powiem więcej - także nie ma obowiązku uczestnictwa w BrowarBizie. Nie życzę sobie abyś rozładowywał swoje frustracje tutaj i obrażał hurtem wszystkich jak leci.
    Drogi Szefie.......ja nikogo nie obraziłem. Takie zachowania są mi obce. Dyskusja zrobiła się jedynie bardziej żywa, bo co niektórzy nie bardzo rozumieją tekst pisany, inni natomiast niedowidzą i zarzucają mi słowa, których nie napisałem Jeśli jednak spowodowało to Twoje oburzenie, to z mojej strony przepraszam.

    Comment

    • Gringo
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2007.07
      • 2162

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
      No akurat w Okocimiu pszenicznym ni ma drożdży.
      no to w takim razie barman nieświadomie miał rację, bo rozumiem że to zmętniacz ?

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12675

        #33
        Te propozycje o której piszesz, są dobre dla browarów koncernowych, które w danej miejscowości obsługują wiele lokali. Jeśli mały browar ma jeden punkt np. oddalony od swojej siedziby o ponad 100 kilometrów, to oczywiście nie stać go będzie na takiego pracownika i takie są realia. Dlatego ta odpowiedzialność spadać powinna na często niezależnego dystrybutora tego piwa w regionie, który powinien przejść przeszkolenie w browarze. W przypadku niektórych naszych małych browarów piwo beczkowe to jednak promil sprzedaży więc domyślam się, że i wiadomości na temat odpowiedniego postępowania z takim piwem w takim browarze nie mogą być przekazywane...

        Comment

        • jacer
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2006.03
          • 9875

          #34
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gringo-sl Wyświetlenie odpowiedzi
          no to w takim razie barman nieświadomie miał rację, bo rozumiem że to zmętniacz ?
          tak.
          Milicki Browar Rynkowy
          Grupa STYRIAN

          (1+sqrt5)/2
          "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
          "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
          No Hops, no Glory :)

          Comment

          • petrus33
            Gość
            • 2008.01
            • 888

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
            Te propozycje o której piszesz, są dobre dla browarów koncernowych, które w danej miejscowości obsługują wiele lokali. Jeśli mały browar ma jeden punkt np. oddalony od swojej siedziby o ponad 100 kilometrów, to oczywiście nie stać go będzie na takiego pracownika i takie są realia. Dlatego ta odpowiedzialność spadać powinna na często niezależnego dystrybutora tego piwa w regionie, który powinien przejść przeszkolenie w browarze. W przypadku niektórych naszych małych browarów piwo beczkowe to jednak promil sprzedaży więc domyślam się, że i wiadomości na temat odpowiedniego postępowania z takim piwem w takim browarze nie mogą być przekazywane...
            Metod zorganizowania takiego systemu jest zapewne wiele, ale dziś to my możemy sobie jedynie pomarzyć o czymś takim. Jesteśmu 40 lat za Murzynami, jeśli o profesjonalizm w tej branży chodzi.

            Ale dziwię się, że jest na tym portalu tylu fachowców od piwa i browarnictwa i nikt z nich głosu nie zabiera. Przecież są tu ludzie mieszkający poza Polską długie lata, w Niemczech, Belgii czy Holandii. Zapewne wiedzą jak się w tamtych krajach te sprawy rozwiązuje. Niech podzielą się informacjami. Ja mieszkałem długie lata w Londynie, ale niestety nigdy mnie sprawy organizacyjne na linii browar-pub nie interesowały. Nie wiem jak oni to mają zorganizowane, ale piwo w każdym pubie jest wyśmiente i nikt nie narzeka na drogi prąd )))

            Comment

            • Juby_piwosz
              Porucznik Browarny Tester
              • 2006.02
              • 254

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika krzysiek2006 Wyświetlenie odpowiedzi
              Kiedyś Namysłów miał takie broszury jak postępować z piwem w kegach, jak obsługiwać całą tą aparaturę związaną z nalewakiem itp. Jedną taką broszurę mam gdzieś ukrytą w papierach, nie pamiętam z którego roku jest ta broszura. W razie czego mogę zeskanować i wstawić w temacie jak kogokolwiek to by interesowało/
              Jestem zainteresowany i będę wdzięczny za tekst broszury.

              Comment

              • Twilight_Alehouse
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2004.06
                • 6310

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Juby_piwosz Wyświetlenie odpowiedzi
                Jestem zainteresowany i będę wdzięczny za tekst broszury.
                Patrz post #16

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19269

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                  E-prezesie, przerażasz mnie. Czy nie wystarczy, że w interesie producenta jest posiadanie dobrej opinii, bo na tym się robi kasę. Trzeba do tego SANEPIDu???
                  Pracowałem w gastronomii i sporo widziałem. Jestem także po szkoleniu z HCCAP. Nie wszystko uważam za bardzo ważne i konieczne, ale wiele spraw jest kluczowych i wierz mi są w naszym, konsumentów interesie.

                  Comment

                  • kopyr
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2004.06
                    • 9475

                    #39
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                    Pracowałem w gastronomii i sporo widziałem. Jestem także po szkoleniu z HCCAP. Nie wszystko uważam za bardzo ważne i konieczne, ale wiele spraw jest kluczowych i wierz mi są w naszym, konsumentów interesie.
                    Ale czy uważasz, że nie są w interesie przedsiębiorcy? Czy uważasz, że na dłuższą metę można zbudować swój biznes na oszukiwaniu czy truciu klientów. Jak restaurator będzie podawał śmierdzące mięso to daleko nie zajedzie. I niewiele tu zmieni, czy będzie wypełniał durny zeszyt, czy kierowca, który przywiózł mu to mięso miał czysty fartuch. A jaki miał mieć? Jeśli miał brudny, to nie trzeba było tego mięsa przyjmować.
                    blog.kopyra.com

                    Comment

                    • jacer
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2006.03
                      • 9875

                      #40
                      Biedni Niemcy, biedni mieszkańcy innych krajów, nie mają Sanepidu, pewno pomrą wszyscy niedługo
                      Milicki Browar Rynkowy
                      Grupa STYRIAN

                      (1+sqrt5)/2
                      "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                      "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                      No Hops, no Glory :)

                      Comment

                      • e-prezes
                        Generał Wszelkich Fermentacji
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2002.05
                        • 19269

                        #41
                        Dla jednych spuszczenie wody za sobą w toalecie jest problemem, o umyciu rąk nie wspomnę... to o jakich zasadach dobrej praktyki sanitarnej można w Polsce mówić. Może i jest to także w interesie przedsiębiorcy, ale niekoniecznie jego personelu.
                        "Nadzorca" nie będzie konieczny jeśli wzrośnie świadomość ludzi, a skoro oni tej świadomości z domu nie wynoszą to dobrze nigdy nie będzie.
                        Wracając do meritum... certyfikaty tak, ale ktoś musi sprawdzić stan. Komu będzie zależało na opinii? Przedsiębiorcy, browarowi, konsumentowi czy państwu rozumianemu jako "aparat terroru". Na pewno nie temu ostatniemu. CK Browar czy Spiż mimo naginania praktyk istnieją i istnieć będą, niezależnie ile osób się struje lub tylko będzie niezadowolona z obsługi.

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #42
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                          Dla jednych spuszczenie wody za sobą w toalecie jest problemem, o umyciu rąk nie wspomnę... to o jakich zasadach dobrej praktyki sanitarnej można w Polsce mówić. Może i jest to także w interesie przedsiębiorcy, ale niekoniecznie jego personelu.
                          I sanepid ich nauczy?
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                          "Nadzorca" nie będzie konieczny jeśli wzrośnie świadomość ludzi, a skoro oni tej świadomości z domu nie wynoszą to dobrze nigdy nie będzie.
                          Wracając do meritum... certyfikaty tak, ale ktoś musi sprawdzić stan. Komu będzie zależało na opinii? Przedsiębiorcy, browarowi, konsumentowi czy państwu rozumianemu jako "aparat terroru". Na pewno nie temu ostatniemu. CK Browar czy Spiż mimo naginania praktyk istnieją i istnieć będą, niezależnie ile osób się struje lub tylko będzie niezadowolona z obsługi.
                          I jaką to wspaniałą renomą cieszą się te przybytki wśród browar.bizowiczów? Myślisz, że to jest bez znaczenia?
                          Poza tym, nie wiem jak CK, ale Spiż po prostu się nie stara warzyć dobrego piwa, a nie że łamie przepisy sanitarne i truje ludzi, a to różnica. Piwo w Spiżu jest bylejakie, ale raczej nie zepsute. Nie sądzę, żeby SANEPID miał się do czego przyczepić. Tzn. zawsze może się przyczepić, ale sądzę, że papiery (HACCP itp.) to w takim Spiżu grają.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • delvish
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.11
                            • 3508

                            #43
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            Tzn. zawsze może się przyczepić...
                            Każdy kto pracował w gastronomii, wie że SANEPID to jedna z bardziej łapówkarskich instytucji w tym kraju. Dbałość o higienę jest gdzieś daleko na marginesie ich działalności.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • jacer
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2006.03
                              • 9875

                              #44
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                              Każdy kto pracował w gastronomii, wie że SANEPID to jedna z bardziej łapówkarskich instytucji w tym kraju. Dbałość o higienę jest gdzieś daleko na marginesie ich działalności.
                              Według mnie gorszy jest PIP. Na dzień dobry mandat a później zobaczymy co tu pan ma.
                              Milicki Browar Rynkowy
                              Grupa STYRIAN

                              (1+sqrt5)/2
                              "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                              "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                              No Hops, no Glory :)

                              Comment

                              • e-prezes
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛🥛🥛
                                • 2002.05
                                • 19269

                                #45
                                Zdyscyplinuje przedsiębiorcę, by tego dopilnował. Nauczyć, nie nauczy jak ktoś jest betonem. Może poszukać kogoś na poziomie.
                                Ja się w CK strułem jedzeniem, nie piwem, choć i do piwa (czy jego serwowania) można się przyczepić.
                                Delvish, zatem zlikwiduj SANEPID, najlepiej atomówką

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X