Nie znam faktycznie detali tego projektu ale nie sądzę ażeby koleś 100 procent świadomie włożył sporą kasę w coś co z góry wiedziałby że narazi go na straty.
Zwłaszcza że historia ta dzieje się nie w bogatych Niemczech a w biednej Polsce gdzie "browaru nie opłaca się uruchamiać w mieście mniejszym niż kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców"
Póki co browar funkcjonuje a właściciel wynika iż inwestuje kolejne pieniądze w sprzęt.
Może faktycznie szaleniec a może po prostu pionier (cytując za "Misiem": ) "otwierający oczy niedowiarkom". Czas pokaże.
Zwłaszcza że historia ta dzieje się nie w bogatych Niemczech a w biednej Polsce gdzie "browaru nie opłaca się uruchamiać w mieście mniejszym niż kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców"
Póki co browar funkcjonuje a właściciel wynika iż inwestuje kolejne pieniądze w sprzęt.
Może faktycznie szaleniec a może po prostu pionier (cytując za "Misiem": ) "otwierający oczy niedowiarkom". Czas pokaże.
Comment