No to kolejnym piwem powinna być 11-tka z 4,5% zawartością alkoholu. Byłoby idealnie.
Nowe piwo z Raciborza
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNo to kolejnym piwem powinna być 11-tka z 4,5% zawartością alkoholu. Byłoby idealnie.
Jeżeli chodzi o surowce użyte do produkcji, to są bardzo dobre.Robię to co lubię - produkuję piwo.
Comment
-
-
Kurczę, otworzyłem właśnie kolejną butelkę, to piwo ma niesamowity zapach, pierwsze psyknięcie przy otwieraniu...mmmmm. Nie wiem czy to dlatego, że to piwo świeżo butelkowane (dzisiaj rano) czy jakiś nowy chmiel. Smak delikatny, aromatyczny, jak już wcześniej pisałem, lekka goryczka, bardzo mi odpowiadająca (lubię piwa albo z taką właśnie słabą goryczką albo mocną i zdecydowaną, nic pośredniego) takie orzeźwiające, idealne na tegoroczne lato piwo.
A co powiecie na słowa "MY PIWO TWORZYMY, INNI JE PRODUKUJĄ"?Last edited by Marecki1410; 2010-07-23, 22:59.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedziWidzę pewną schizofrenię na etykiecie. U góry "Browar Zamkowy", co zgodnie z kontrą jest formalną nazwą browaru, zaś na "pieczęci" "Browar Książęcy". Może Racibórz by się zdecydował?
Samego piwa niestety nie miałem jeszcze przyjemności skosztować ale mam nadzieję że ruszyli w dobrym kierunku bo poprzednie raciborskie piwa miały raczej b. niskie noty na naszym forum (przynajmniej wersje szkło i aluminium).Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.
Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment
-
-
"Raymundo"-słyszałem że to partia próbna(butelki).Kiedy będzie rozlewana na sprzedaż dostępna dla zwykłego Kowalskiego?.Może się orientujesz czy piwo bedzie dostępne na portierni?,oraz które sklepy już wyraziły chęć handlu tym piwem?
Comment
-
-
No to teraz kombinuję czy będzie do kupienia w Katowicach albo w Chorzowie. Kibicuję browarowi w Raciborzu od dawna, ale łatwiej będzie z kuflem ich piwa w rękuBrowar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Raciborz Wyświetlenie odpowiedzi"Raymundo"-słyszałem że to partia próbna(butelki).Kiedy będzie rozlewana na sprzedaż dostępna dla zwykłego Kowalskiego?.Może się orientujesz czy piwo bedzie dostępne na portierni?,oraz które sklepy już wyraziły chęć handlu tym piwem?
Jak tylko uda mi się czegoś dowiedzieć na temat sprzedaży, dam znać.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Twilight_Alehouse Wyświetlenie odpowiedziWidzę pewną schizofrenię na etykiecie. U góry "Browar Zamkowy", co zgodnie z kontrą jest formalną nazwą browaru, zaś na "pieczęci" "Browar Książęcy". Może Racibórz by się zdecydował?JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
O ruszającym po przerwie browarze piszą także w lokalnej prasie: http://www.nowiny.pl/artykul.php?a=show_art&ida=62467
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Łapa Wyświetlenie odpowiedziO ruszającym po przerwie browarze piszą także w lokalnej prasie: http://www.nowiny.pl/artykul.php?a=show_art&ida=62467
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedziOczywiście otwarte kadzie to żaden fenomen, ale artykuł napawa optymizmem
Comment
-
-
Reaktywacja browaru cieszy ale załamuje mnie fakt, że nie leją do beczek. Beczka i lokal to podstawa picia piwa, a nie butelka na ławce/domu/knajpie."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
spełniłem wczoraj szklanicę tego napitku i wrażenia wyniosłem pozytywne. kolorek nieco blady mi się zdał, ale to mogła być kwestia oświetlenia. piany wiele nie było. w smaku słodowa podbudowa i lekka goryczka, może nieco zbyt lekka. wypiłem z przyjemnością, ale zachwytów nie było. no i etykieta do złudzenia przypomina morawskie z głubczyc. tego samego grafika chyba wzięli.veni, emi, bibi
Comment
-
Comment