Nowe piwo z Raciborza
Collapse
X
-
-
Comment
-
A może było niskospasteryzowane?"You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
paster
niestety, że jest lepszy niż poprzednio to się nie zgodzę. Piłem wczoraj w krakowskiej Omercie. Smakowało , ale jakoś nie zachwycało. Podejrzliwie zacząłem dyskusje z barmanem i rozwiał moje wątpliwości - kiedyś było niepasteryzowane teraz już nie. kiedyś mnie zachwyciło, teraz mi się podobało.Comment
-
Odwiedziłem bar Belfast we Władysławowie, a tam ... 3 piwa z Raciborza!
Oprócz już znanej wersji 12' / 5% była także wersja mocniejsza z 6,1 % alkoholu oraz.. piwo zielone. Coś mi wyglądało, że obsługa baru ściemnia, wdałem się w rozmowę pod tytułem, "jak to jest, że browar robi jedno piwo, a wy macie dwa". Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to zielone też niby jest z Raciborza. Niestety wersje beczkowe nie zachwyciły, miały jakiś dziwny niedookreślony posmaczek, który w wersji mocniejszej jakby zanikał po 10 minutach, w wersji lżejszej niestety utrzymywał się do końca. W sumie najlepsze było.. zielone, którym zostałem poczęstowany gratis. Właściciel zarzekał się, że to z Raciborza i pewnie bym mu uwierzył bez mrugnięcia okiem, gdyby nie fakt, że tam w poprzednich latach było polewane zielone z Jabłonowa, nawet z tego samego nalewaka, a w sąsiednim nalewaku był Belfast...
PS - butelkowa 12-tka całkiem smaczna, lepsza od beczkowej.
No i jak to z tym Raciborzem jest?
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieComment
-
Właśnie smakuję i jestem pod wrażeniem smaku i bukietu. Przed nim był Lwówek i chyba przyznać muszę, że Raciborskie zdecydowanie wprowadziło mnie w lepszy humor Zapach, jakiego dawno nie czułem w butelkowanych i pasteryzowanych piwach. Na 100% jutro zaopatrzę się na weekend w większą ilośćComment
-
Ej, ludu, mój ludu. Browar rozlał może 2 warki piwa a Wy kupujecie go już na terenie całego kraju? I to jeszcze warki próbne które prawdopodobnie jeszcze nie szły nawet na sprzedaż do sklepów? Dopiero dzisiaj lub w przyszłym tygodniu będzie gotowy monoblok żeby zacząć rozlewanie.
No narazie rozlano je tylko pod etykietą Raciborskie w jednym kolorze.Comment
-
Ej, ludu, mój ludu. Browar rozlał może 2 warki piwa a Wy kupujecie go już na terenie całego kraju? I to jeszcze warki próbne które prawdopodobnie jeszcze nie szły nawet na sprzedaż do sklepów? Dopiero dzisiaj lub w przyszłym tygodniu będzie gotowy monoblok żeby zacząć rozlewanie.
No narazie rozlano je tylko pod etykietą Raciborskie w jednym kolorze.
Że tak naprawdę, to nie pijemy piwa z Raciborza? Czy może, że na razie pijemy Raciborskie, ale to jakieś warki próbne? Czy będzie Raciborskie z etykietą w ciemnym kolorze? O co kaman?
PS: aż popatrzyłem na godzinę posta, ale nie normalna, poranna, dzisiejsza.Comment
-
Wczoraj przed bramą browaru dowiedziałem się, że rozlew z 5 i 6 sierpnia ma trafić na lokalny rynek. Podobno spora część wcześniej rozlanego piwa trafiła do nadmorskich lokali.Nawet najgłupsi politycy, nie są tak głupi jak społeczeństwo, które ich wybrało.Comment
-
Moi drodzy, czytajcie ze zrozumieniem. Z postu Rymundo wysnułem wniosek, że warki próbne można sprzedawać tylko nad morzem, a etykiety mogą być jednokolorowe (?).
A swoją drogą piwko super. Oby tak dalej.Comment
Comment