Piwo? - zaaaabrooooniooooneeee............

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Misiekk
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.05
    • 913

    #16
    Ale może też pęknąć skrzynka piwa jak się pije. A to mi się wydaje że nie jest żle jak się taką skrzynkę wypije.
    Piwo to jest życia blues, daje miłość oraz luz. :)

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #17
      Pęcherz to może pęknąć tylko wtedy, jak się pije w autobusie bez toalety, a kierowca nie chce się zatrzymać
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Faltarn
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2001.04
        • 133

        #18
        Sprecyzuję mononukleoza spowodowała u mnie znaczne powiększenie wątroby przez co jetem zmuszony trzymać "djetę wątrobową" a tam wyraźnie napisali ŻADNEGO ALKOCHOLU . I nie mam pojęcia gdzie się tego nabawiłem.

        Comment

        • adam16
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.02
          • 9865

          #19
          Powolny powrót

          Wracam do zdrowia i powoli do piwa.( do piwa dzięki mnie wraca szybciej niż do zdrowia - Ania )
          Browar Hajduki.
          adam16@browar.biz
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

          Comment

          • pieczarek
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.06
            • 5011

            #20
            A co powiecie na takie nieszczęście?

            Dawno temu gdy jeszcze stosowano zupełnie inne szczepionki zostałem pogryziony przez kota. Oczywiście zaraz padło podejrzenie, że kot jest wściekły. Lekarz, sanepid itd. Obowiązkowa seria 20 zastrzyków w brzuch.

            I zakaz picia alkoholu przez rok czasu !!!!!!!!!!

            Comment

            • Piwowar
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2001.05
              • 2556

              #21
              Caly rok, to juz nieludzkie. Mam nadzieje ze nigdy mi sie cos podobnego nie przytrafi. Ostatnio nie pilem alkoholu przez 7 dni podczas urlopu we Wloszech w zeszlym roku. To byl tylko taki test czy w ogole potrafie bez. Okazalo sie ze potrafie, ale wole jednak z.
              Archiwum piwne

              Poznaj
              http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
              Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
              Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"

              Comment

              • Radegast
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.02
                • 1124

                #22
                Już sobie wyobrazam co się działo jak nastał 366 dzień
                Ja kosmita, w srod serow i wina piwa szukajacy

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  #23
                  A z tym kotem najśmieszniejsze (albo najsmutniejsze)jest to, że on wcale nie był wściekły.
                  Złapano go i poddano obserwacji dopiero po tym, gdy przyjąłem całą serię zastrzyków.

                  Comment

                  • Krzysiu
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.02
                    • 14936

                    #24
                    Szanowne kolaeżanki i szanowni koledzy. Opisujecie tu bardzo smutne sprawy. Mnie wprawdzie nic takiego się nie przytrafiło, ale kiedyś z ciekawości zaparłem się i nie piłem piwa jakieś dwa tygodnie. Ale później jak smakowało ...

                    A ku przestrodze Faltarnowi przytoczę stary żydowski dowcip:
                    Po 24 - godzinnym poście nie należy się od razu rzucać łapczywie na jadło. Należy odczekać jeszcze pięć minut ...

                    Ha ha ha ha ha

                    Comment

                    • adam16
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.02
                      • 9865

                      #25
                      Uuuuwaaaagaaaa...

                      ...Wracam! Prochy trochę mnie wykończyły ale oto jestem. Na dodatek zwerbowałem Damę Piwną, która będzie od czasu do czasu zaglądała na forum, i na Browar. Dama przyjęła pseudo "Fruńka" i właśnie Ją zarejestrowałem. Niestety osobiście pojawi się jutro lub w poniedziałek.
                      Takie chorowanie z werbowaniem to ja rozumiem.
                      Browar Hajduki.
                      adam16@browar.biz
                      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #26
                        Dobrze, że juz wróciłeś - po długiej nieobecności na forum można zwariować usilując przeczytać wszystkie nowe posty
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • adam16
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.02
                          • 9865

                          #27
                          Dokładnie. mnie to zajęło ok. 3 godz.
                          Browar Hajduki.
                          adam16@browar.biz
                          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                          Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                          Comment

                          • Faltarn
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2001.04
                            • 133

                            #28
                            Wróciłem! Choc nie mogę powiedzieć, że w pełni szczęścia (ludzie piją piwo a ja soczek ) leczi tak nienażekam sześć dni szaleństwa na wodzie poprawiło mi nieco chumorek

                            P.S. Żeczywiście czytanie postów z tygodnia to ciężka sprawa.

                            Comment

                            • Marusia
                              Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                              🍼🍼
                              • 2001.02
                              • 20221

                              #29
                              Faltarn

                              Mam nadzieję, że poza tym, że nie możesz pić, co już jest dla mnie niewyobrażalnym koszmarem to czujesz się już całkowicie wyzdrowiony
                              www.warsztatpiwowarski.pl
                              www.festiwaldobregopiwa.pl

                              www.wrowar.com.pl



                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                #30
                                Wiecie co, jak człek łyknie piwa po pięciu dniach abstynencji, to jest ono jakieś bogatsze w smaku, pełne wszelakich smaczków, półtonów i w ogóle jest jakieś lepsze

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X