Chyba nie doczytałeś dokładnie postu autora wątku. Ja nie mówię, że pojedyńcze przypadki zepsutego nie zdarzają się, ale temu koledze zdarza się to, jak sam pisze "w większości przypadków" Wybacz Małażonka, ale w takiego bzdeta nie uwierzę. Piję te piwa prawie codziennie (kupuję na Rudnickiego) i nigdy nie trafiłem na kwaśne. Nazywaj mnie jak chcesz, ale ja wiem co piję i wiem gdzie kupuję
I tyle w temacie.

Comment