Kwaśne piwa z Konstancina

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marekj
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.03
    • 508

    #121
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurkas74
    No nie wytrzymam, najpierw marekj pisze o jakichś "wypadkach przy pracy" teraz znowu jakieś wpadki. A ja się zapytam czy w tych firemkach jest jakikolwiek dział kontroli jakości - przepraszam może jeden chociaż pracownik próbuje to coś przed dystrybucją?
    Wg mnie przez 3 miesiące z pełną premedytacją browar wypychał zepsute piwo na rynek, bo nie mógł sobie poradzić z problemem. I to się właśnie nazywa dymaniem klienta a nie wpadkami...
    Proszę nie mieszać mojej osoby z tym Browarem .W moich browarach każda partia piwa jest dopuszczana do sprzedaży ,a z każdej partii próby przetrzymywane są w różnych warunkach do sześciu miesięcy .A jeżeli jest tak jak kolega pisze to Browar Konstancin powinien się zająć wodą mineralną o tym już pisałem. Zgadzam się ,że takie działanie byłoby nieuczciwe nie tylko wobec klientów ale i dla innych browarów.PIWOTEKI "I nie jest to jedyny browar w naszym kraju, który tak robi... oczywiście nie pisząc o które chodzi.

    I Tak na koniec tej wypowiedzi .
    Wiem ,że pracownicy oraz Pan od sprzedaży czytają to forum i milcząc powodują ,że obcy dla Was ludzie w zasadzie konkurencja staje w Waszej obronie - macie chociaż trochę ambicji ?. Za co Wy pieniądze śmiecie brać. O tej sytuacji pozwolę sobie dzisiaj porozmawiać z właścicielem Browaru Konstancin.

    Comment

    • marekj
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.03
      • 508

      #122
      kliknęło się jakoś samo sorry

      Comment

      • marekj
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2010.03
        • 508

        #123
        [QUOTE=jurkas74;947807 firemkach...[/QUOTE] proszę używać liczby pojedyńczej.

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #124
          Ewidentne wady pojawiające się w niektórych piwach notorycznie to faktycznie nie tylko problem Konstancina. Smoki z Fortuny i ta ich nadmiarowa warzywność czy też Lubuskie z tą swoją maślankowością to problemy o których forumowicze piszą już od dawna a browary nie robią nic by temu zaradzić. Zastanawiam się na ile ten mail który zacytował zgoda to autentyczna zapowiedź zmian na lepsze a na ile grzeczniej sformułowana odpowiedź: "wiemy, staramy się, może coś się zmieni niebawem, próbuj dalej do skutku".

          Comment

          • Rzeszowiak
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2009.04
            • 1597

            #125
            Po co zmieniać skoro z opinii forumowiczów wynika, że najwyraźniej im te piwa smakują?

            Co chwile próbowane są kolejne warki z Konstancina, co chwile ktoś zachwala lubuskie lub smoki z fortuny.

            Skoro jest tak dobrze, to po co coś zmieniac dla garstki malkontentów.

            Comment

            • Maciass
              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
              • 2009.03
              • 172

              #126
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
              Zastanawiam się na ile ten mail który zacytował zgoda to autentyczna zapowiedź zmian na lepsze a na ile grzeczniej sformułowana odpowiedź: "wiemy, staramy się, może coś się zmieni niebawem, próbuj dalej do skutku".
              i to jest dobre pytanie, szczególnie że na maila odpisał kierownik marketingu. Osobiście do paneli marketingowych mam najmniejsze zaufanie. Czas pokaże

              Comment

              • zgoda
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2005.05
                • 3516

                #127
                Dlatego nie napalam się, że od jutra już będzie dobrze i Mazowieckie stanie się żywą ambrozją. Kierownik od marketingu nie mógł niczego innego napisać. Ale wiosną trzeba będzie spróbować.
                Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #128
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4
                  Ewidentne wady pojawiające się w niektórych piwach notorycznie to faktycznie nie tylko problem Konstancina. Smoki z Fortuny i ta ich nadmiarowa warzywność czy też Lubuskie z tą swoją maślankowością to problemy o których forumowicze piszą już od dawna a browary nie robią nic by temu zaradzić. Zastanawiam się na ile ten mail który zacytował zgoda to autentyczna zapowiedź zmian na lepsze a na ile grzeczniej sformułowana odpowiedź: "wiemy, staramy się, może coś się zmieni niebawem, próbuj dalej do skutku".
                  Diacetyl, metaliczność czy DMS to jednak inna liga niż kwasiżur. Te pierwsze to są wady, niektórzy je nawet lubią, ale kwasiżur, to jest piwo zepsute. I sprzedawanie tego z premedytacją, to jest... nie wiem wykroczenie, oszustwo, plucie klientom w twarz, czyn moralnie naganny? Nie wiem jak to określić.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • pioterb4
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.05
                    • 4322

                    #129
                    No tak, to jednak przewinienie na czerwoną kartkę. Nie podoba mi się to, że browar we o problemie, twierdzi że już wszystko zlokalizował i naprawił, ale zepsute piwo ciągle jest w obiegu. Przecież nie jest cięzko ustalić które warki są trefne i nakazać ich wycofanie.

                    Comment

                    • jurkas74
                      Kapral Kuflowy Chlupacz
                      • 2008.04
                      • 57

                      #130
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj
                      proszę używać liczby pojedyńczej.
                      Dla mnie firemką jest każda firma (a szczególnie w branży spożywczej), która nie posiada chociażby namiastki działu kontroli jakości lub co gorsze ma taki dział ale pomimo to wypuszcza zepsuty produkt na rynek. I przez zepsuty rozumiem taki, który jest nie do wypicia (ja akurat Lubuskie bardzo lubię) A ponieważ już co najmniej kilka razy zdarzyło mi się wylać piwo z małego browaru do zlewu to będę używał liczby mnogiej.
                      A przy okazji nigdy nie wylałem piwa czeskiego, i dlatego obecnie na 10 piw kupionych przeze mnie 8 to piwo czeskie.

                      Comment

                      • marekj
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2010.03
                        • 508

                        #131
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurkas74
                        Dla mnie firemką jest każda firma (a szczególnie w branży spożywczej), która nie posiada chociażby namiastki działu kontroli jakości lub co gorsze ma taki dział ale pomimo to wypuszcza zepsuty produkt na rynek. I przez zepsuty rozumiem taki, który jest nie do wypicia (ja akurat Lubuskie bardzo lubię) A ponieważ już co najmniej kilka razy zdarzyło mi się wylać piwo z małego browaru do zlewu to będę używał liczby mnogiej.
                        A przy okazji nigdy nie wylałem piwa czeskiego, i dlatego obecnie na 10 piw kupionych przeze mnie 8 to piwo czeskie.
                        Kolega ma kłopot z czytaniem Pańskie tłumaczenie jest zbędne (choć kuriozalne).Jeżeli pisze Pan o tzw Firemkach to proszę je wymieniać, lub używać liczby pojedyńczej. Nie oczekuję od Pana niczego innego.

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9801

                          #132
                          Wracając do adremu , ostatnio przetestowałem po wakacyjnym zawodzie Konstancina Lekkiego (partia do 11.IV.2011) i kwasu nie stwierdziłem.
                          Niestety, cały czas wyczuwam w zapachu (w smaku też, ale mniej) wa-rzy-wa...
                          Dla podtrzymania wiary w Browar Konstancin wypiłem chwilę potem Żytnie (jakoś-tak też do połowy kwietnia) i było OK. Kwasu również niet .

                          Comment

                          • jurkas74
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2008.04
                            • 57

                            #133
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj
                            Kolega ma kłopot z czytaniem Pańskie tłumaczenie jest zbędne (choć kuriozalne).Jeżeli pisze Pan o tzw Firemkach to proszę je wymieniać, lub używać liczby pojedyńczej. Nie oczekuję od Pana niczego innego.
                            Co prawda nie wiem co kuriozalnego jest w posiadaniu działu kontroli jakości, ale pewnie się nie znam. A co do firemek to napiszę nazwy produktów: Mazowieckie, Ciechan Wyborny, Magnus, Warmiak

                            Comment

                            • marekj
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2010.03
                              • 508

                              #134
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurkas74
                              Co prawda nie wiem co kuriozalnego jest w posiadaniu działu kontroli jakości, ale pewnie się nie znam. A co do firemek to napiszę nazwy produktów: Mazowieckie, Ciechan Wyborny, Magnus, Warmiak
                              Co miałem napisać napisałem. Jak widzę jad bądź nastawienie zaślepił kompletnie logiczne myślenie ,a w związku z tym ,że nie ma Pan imienia nazwiska ,nie wiadomo kiedy się Pan urodził i gdzie Pan mieszka jest Pan tylko smugą złośliwości,śladem na wodzie, która nie wzbudzi uczuć wzajemnych. Trzymaj się chłopie

                              Comment

                              • Feti
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2010.10
                                • 801

                                #135
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jurkas74
                                A co do firemek to napiszę nazwy produktów: Mazowieckie, Ciechan Wyborny, Magnus, Warmiak
                                Mazowieckie to Konstancin. Ale reszta. Mógłbyś uzasadnić? Jakie bezdyskusyjne wady mają te piwa? Smakują starą ściera ? A może za słodkie?

                                Comment

                                Related Topics

                                Collapse

                                Przetwarzanie...