Jo, już przywykliśmy że hurtowo posądzasz ludzi o bajkopisarstwo jak tylko ktoś napisze coś co się nie zgadza z Twoim zdaniem. To dość jaskrawy przykład braków w kulturze. I kto tu jest żałosny, czyż nie ten co wszystkim dookoła zarzuca kłamstwa a sam nie bardzo ma pojęcie o czym pisze (jak w temacie o poszukiwaniu Erdingera)?
Kwaśne piwa z Konstancina
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedziOczywiście, że bzdury. Ja tej bajki nie kupuję.
Przeczytaj ze zrozumieniem, to co napisał autor wątku, a póżniej się odzywaj.
Ja nie neguję tego, że czasami trafia się zepsute piwo, ale nie uwierzę w to, że komuś te kwaśne piwa trafiają się prawie cały czas. Autor wątku napisał, że......"w większości przypadków" trafia na kwasy. Czy ty ciągle nie widzisz różnicy między określeniem czasami, a w większości przypadków ???
"W moim przypadku jest to o tyle dziwne, że na te wątpliwej jakości piwa trafiałem na przestrzeni ostatniego roku. Inna kwestia, że zbyt często piw z Konstancina nie pijam, więc może po prostu miałem pecha."
Pech nie pech, prawda jest taka, że większość pitych przeze mnie JASNYCH piw z Konstancina w ciągu ostatnich kilku/kilkunastu miesięcy miało kwaśne akcenty ZAPACHOWE. Nigdzie nie napisałem, że wszystkie były ZEPSUTE - po prostu śmierdziały. Widzisz różnicę???Last edited by domin81; 2010-10-05, 17:38.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter Wyświetlenie odpowiedziCiekawe jak będzie z warką Żytniego? Przykro by było gdyby trafił się kwach, bo mogłoby to mieć pewnie jakiś wpływ na jego przyszłość.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedziJo, już przywykliśmy że hurtowo posądzasz ludzi o bajkopisarstwo jak tylko ktoś napisze coś co się nie zgadza z Twoim zdaniem. To dość jaskrawy przykład braków w kulturze. I kto tu jest żałosny, czyż nie ten co wszystkim dookoła zarzuca kłamstwa a sam nie bardzo ma pojęcie o czym pisze (jak w temacie o poszukiwaniu Erdingera)?
W temacie Erdingera mam cały czas rację, piwo to nie jest łatwo dostępne. Trzeba się mocno naszukać, aby je znależć. Ja je znalazłem, tak jak większość tych, których chciałem się napić.
Jesteś Mason jak ten głupek Ziobro, co wszystkich g.....m obrzucił, a potem musiał odszczekać swoje wynurzenia w sądzie. Identyczny z ciebie typek. Z mojej strony koniec dyskusji z tobą. Nie zniżę się do twojego napastliwego tonu. Nie godzi się
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika funky83 Wyświetlenie odpowiedziPiłem Żytnie <CIACH!> Zero kwasu
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedziJesteś Mason jak ten głupek Ziobro, co wszystkich g.....m obrzucił (...) Nie zniżę się do twojego napastliwego tonu. Nie godzi się
A co do tematu - w tym roku dużo Konstancina nie piłem, ale z tego co miałem okazję smakować wszystkie piwa były ok. Za to mój znajomy trafił ze dwa razy na coś co określił mianem kwacha i krzywił się okrutnie i pluł i toczył pianę z pyska. Kupił wtedy cztery (ta sama warka, ten sam sklep), dwa określił jako zepsute i wylał, resztę też chciał wylać ale się sprzeciwiłem z zamiarem wykorzystania w kuchni. Okazało się, że piwa było w porządku, nie mam pojęcia gdzie on tego kwacha znalazł. Piwa w sklepie stały obok siebie na półce, od momentu kupienia cała czwórka była trzymana w identycznych warunkach.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Ja ma dobre skojarzenia z Konstancinem w tym roku, pięć Żytnich było b. dobre, Czarny dąb był b. dobry, Dawne dobre, Lekkie też znośne jedno jedyne Mazowieckie N.P było skwaśniałe. Nie mniej w porównaniu do trzech Ciechanów Pszenicznych które wylądowały w zlewie w tym roku, browar prezentuje się wyśmienicie.
We wszystkich przypadkach kluczowe wydaja mi się warunki przechowywania i sprzedaży, raczej nie doszukiwałbym się winy producenta.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika domin81 Wyświetlenie odpowiedziNo ku$%a mać, aż zacytuję sam siebie:
"W moim przypadku jest to o tyle dziwne, że na te wątpliwej jakości piwa trafiałem na przestrzeni ostatniego roku. Inna kwestia, że zbyt często piw z Konstancina nie pijam, więc może po prostu miałem pecha."
Pech nie pech, prawda jest taka, że większość pitych przeze mnie JASNYCH piw z Konstancina w ciągu ostatnich kilku/kilkunastu miesięcy miało kwaśne akcenty ZAPACHOWE. Nigdzie nie napisałem, że wszystkie były ZEPSUTE - po prostu śmierdziały. Widzisz różnicę???
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pierun Wyświetlenie odpowiedziDodam, że to pierwszy kiepski Konstancin na jaki trafiłem odkąd pojawił się w mych zainteresowaniach piwnych.Last edited by Rycho_128; 2010-10-06, 20:28.Gdański Browar WaRy
Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...
Comment
-
-
No niestety - ja doświadczam tego samego, co założyciel tematu. Piwa z Konstancina, które kupowałem i piłem przez kilka ostatnich miesięcy, w większości były kwaśne. Nie, nie chodzi o to, że były zepsute. Po prostu smak był wyraźnie kwaśniejszy od przeciętnej. I nie był przyjemny.
Ale jest wreszcie światełko w tunelu - ostatnio kupiłem Mazowieckie Niepasteryzowane i wreszcie nadzieja powróciła. Było baaardzo dobre. I zero kwasu.
Być może więc browar miał jakieś przejściowe problemy, któe pokonał? Oby...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedziNo niestety - ja doświadczam tego samego, co założyciel tematu. Piwa z Konstancina, które kupowałem i piłem przez kilka ostatnich miesięcy, w większości były kwaśne. Nie, nie chodzi o to, że były zepsute. Po prostu smak był wyraźnie kwaśniejszy od przeciętnej. I nie był przyjemny
Jeszcze nigdy nie trafiłem na kwaśne piwo z tego browaru, nigdy. A, że ich smak zrobił się płaski i mało ciekawy, to już zupełnie inna sprawa.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedziGdzie wy te swoje piwa kupujecie ???
Jeszcze nigdy nie trafiłem na kwaśne piwo z tego browaru, nigdy. A, że ich smak zrobił się płaski i mało ciekawy, to już zupełnie inna sprawa.
Gdzie kupuję? Przeważnie w sklepie na Rudnickiego w Warszawie. Ale nie doszukiwałbym się tu przyczyn po stronie sklepu, bo a) nigdy nie kupiłem tam piwa zepsutego, więc do warunków przechowywania mam tu absolutne zaufanie b) inne piwa zakupione w tym sklepie są w dobrej kondycji, c) jest październik, więc ogólnie jest chłodno i warunki przechowywania nie mają aż takiego znaczenia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziOj to porażka. Żytnie powinno być kwaskowe! Serio!
Comment
-
-
Przyłączę się do krytyki. Ostatnio wróciłem do piw z "Konstancina", tzn. Obór. Okazuje się, że egzemplarze butelkowe, w tym Czarny Dąb i Dawne są zwyczajnie kwaśne. Nie jest to efekt zepsucia spowodowanego złym przechowywaniem, a oczywiste zaniedbanie ze strony browaru. Zdecydowali się wypuścić na rynek kwaśne warki. Może to wina awarii urządzeń chłodniczych w czasie leżakowania?
Comment
-
Comment