Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piecia
Wyświetlenie odpowiedzi
Kwaśne piwa z Konstancina
Collapse
X
-
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
-
-
Skoro nie norma, to chyba nie najlepiej."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)
Comment
-
-
Kiedyś podawali w plastiku a dziś w szkle....
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Wczoraj spożywane Żytnie (warka do 17.05.11) bez zarzutu. Niepasteryzowane Mazowieckie (24.01.) niezłe, ale o posmaku warzyw. Oba piwa z nacięciami na etykiecie, więc pewnie warzone w Oborach.
Tak jak latem i jesienią Konstancin miał problem z kwasami, teraz przypadłością, która zauważam jest właśnie smak gotowanych warzyw.
Poza tym oba piwa miały śladową ilość piany po przelaniu do kufla, która i tak zresztą szybko zniknęła.Last edited by kosher; 2011-01-13, 08:24.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedziTak jak latem i jesienią Konstancin miał problem z kwasami, teraz przypadłością, która zauważam jest właśnie smak gotowanych warzyw.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziJak opanowali problemy na rozlewni, to się popsuło na warzelni. Normalnie jak nie urok to sraczka.Last edited by Pendragon; 2011-01-13, 10:00.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziNiekoniecznie na warzelni. To mogło być również na fermentowni, jak i leżakowni. No i podstawowa sprawa - kiepski słód. I to by wyjaśniało sprawę czemu ostatnio kilka browarów ma kłopot z DMSem. To może być wina nie tyle browaru, co już na etapie słodowni.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziAlbo kupuje się dobry słód.
Comment
-
-
zatrute rzeki
zatrute morza
zatruta ziemia
zatrute zboża
czy pamiętasz raj na ziemi?
nie! już wszyscy zapomnieli
płacze moje serce, krzyczy moje ciało
co się z tym wszystkim stało?
No co się stało? Upadek cywilizacji...
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Obłęd lub rozsądek
Pora wybrać drogę
Zbliża się granica
Bliżej coraz bliżej
Widać napis koniec
Wielki serial - człowiek
Przestał już zachwycać
Ale ja myślę, że "amerykańscy naukowcy" coś wymyślą.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
Ale ja myślę, że "amerykańscy naukowcy" coś wymyślą.5450 kapsli z wypitych piw
874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedziPewnie łatwiej powiedzieć, niż to zrobić...Problem coraz gorszych surowców dotyka nie tylko piwowarstwa, praktycznie każda gałąź przemysłu spożywczego zmaga się z tą bolączką...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziDobre słody można kupić, nie ma z tym problemu. Tylko trzeba zapłacić normalną cenę, a jak się szuka oszczędności i kupuje byle co...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedziPewnie na poziomie browaru domowego tak jest, jednak sądzę, że dużo trudniej pozyskać dobry surowiec browarom przemysłowym i chyba nie można powiedzieć, że Konstancin kupuje byle co, gdyż pewnie zaopatruje się w jednej z polskich niezależnych słodowni, a nie myślę, żeby któraś z nich świadomie robiła złe słody...
Jakość słodu zależy od jakości jęczmienia, więc o tyle masz rację. Jeżeli w roku 2010 jęczmień był marnej jakości, to i słód będzie gorszy - ale właśnie od tego jest drugi koniec łańcucha, żeby parametry procesu technologicznego dopasować do parametrów słodu (które są znane jeszcze przed zakupem). Po to, by uzyskać produkt wyjściowy o oczekiwanej jakości.
Z drugiej strony jakoś nie słyszałem narzekań na niską jakość jęczmienia ze zbiorów 2010 - choć może przykładam ucho nie tam gdzie trzeba.Last edited by zgoda; 2011-01-13, 16:12.
Comment
-
Comment