Ostatnio, po długim niepiciu z wiadomych kwaśnych względów, piłem Dawne na Wrocławskim Festiwalu Dobrego piwa w początkach maja i... niestety, było lekko skwaszone. Oczywiście beczka. Nie, żeby od razu zlew (w tym konkretnym przypadku - trawa pod ławką), ale jeszcze umocniony opinią współbiesiadników (głównie Basik, która powiedziała, "no, kwas przecież!") mogę powiedzieć, że w porównaniu z tym, co piłem jako Dawne z Konstancina tak ze 2 lata temu - to - znów niestety po wpadkach z butelkami od ponad roku jeszcze dobrze nie jest. Innych Konstancinów we Wrocławiu nie próbowałem z wiadomych względów, bo i tak przez dwa dni człowiek nie był w stanie wszystkiego co tam było, nawet w dawkach po 0,2.
Kwaśne piwa z Konstancina
Collapse
X
-
Gdański Browar WaRy
Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedziTrochę się wam dziwię, że chce się wam bawić w sapera. Ja się już jakiś czas temu pożegnałem z piwami z Konstancina i jak widzę nie ma sensu do nich wracać.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedziSentyment? Nadzieja? Żal za tym, co było? Pewnie wszystko po trochu.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziPatriotyzm lokalny? Przecież Królewskie z Warki to nie jest "nasze" piwo. A Konstancin bliżej niż Ciechanów.JEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Cóż, z Głubczycami nie zawsze było tak źle, moim zdaniem. Jabłonowo też miewało na początku jaśniejsze okresy. Ale generalnie zgadzam się, że wybór obecnie nie za ciekawy, choć jeszcze nie przekreśliłem do końca ani Głubczyc, ani nawet Jabłonowa, i co jakiś czas staram się przynajmniej spróbować ich wyrobów. Głubczyckie Sudeckie było np. w zeszłym roku zupełnie przyzwoite.... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.
Comment
-
-
Nie wiem co się dzieje w Głubczycach i w sumie mało mnie to interesuje. Za to w Jabłonowie idzie ku dobremu. No, może nie od razu dobremu, ale na pewno lepszemu. Gryczane, lada dzień Trzy Zboża a ma być więcej nowości. Jeszcze trochę i stanę się lokalnym patriotąJEDNO PIVKO NEVADI!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika rohozecky Wyświetlenie odpowiedziGłubczyckie Sudeckie było np. w zeszłym roku zupełnie przyzwoite.
Tylko poza Auchanem praktycznie nieosiągalne.
Co do piw z Konstancina jest to nieustanna loteria. Chyba tylko na Żytnim się nie sparzyłem.
Najmilej wspominam jednak jak dwa-trzy lata temu Mazowieckie Ekologiczne rozlewali w bączki no i wyśmienite niepasteryzowane Zdrojowe.
Sentyment pozostał.
Comment
-
-
Kolejno pite w ostatnich dwóch tygodniach oba rodzaje Mazowieckiego, Starodawne czy Jasne Pełne bardzo dobre. Odpowiednio goryczkowe, "mięsiste", bez oznak zupy warzywnej.
Dodam, że zmieniłem taktykę zakupu i kupuje wyłącznie w sklepie który ma cotygodniowe dostawy i trzyma wszystkie marki z portfolio browaru w firmowej lodówce.
Comment
-
Comment