piwnyturysta.wordpress.com czyli blog abernackiego

[abernacka]

http://trappistbier.wordpress.com/20...pist-vant-vat/
Pewnie odpowiesz że to wyimaginowany fotomontaż.Tylko Ty wiesz najlepiej.

Tyle tylko, że fotoreportaż pochodzi z minionego sezonu letniego. Gdy gościliśmy na tych ziemiach, czyli w lutym ubiegłego roku, lokal, z którego pochodzą te fotografie był jeszcze w budowie. No, ale skąd możesz o tym wiedzieć, jeżeli tam nigdy nie byłeś.
Karczma, która uchodziła za firmową w owym czasie, znajduje się 300 metrów bliżej głównej szosy. Tam polewano, tylko i wyłącznie klasycznego Orvala.
Jedziemy dalej.
Piwo, o którym wspominasz, w tamtym czasie nie było warzone od dwóch lat, nawet dla braciszków. Niestety nie mam daru jasnowidztwa, które by mi podpowiadało, że za pół roku piwo odrodzi się na nowo i będzie dostępne dla mas.

[kony]

Piwo, o którym wspominasz, w tamtym czasie nie było warzone od dwóch lat, nawet dla braciszków. Niestety nie mam daru jasnowidztwa, które by mi podpowiadało, że za pół roku piwo odrodzi się na nowo i będzie dostępne dla mas.

No ale czy to nie Ty wczoraj (nie w lutym) napisałeś:

Karczma przy browarze oferuje obecnie tylko i włącznie klasycznego Orvala.

a potem:

Czy ty wiesz, co oznacza słowo "AKTUALNIE"?

[abernacka]

Nic w tym dziwnego. Swoją wiedzę opierałem, na stanie z lutego 2011 roku.
Słowo "aktualnie" było odnośnikiem do wpisu z mojego blogu, który powstał prawie rok temu.

[Bombadil13]

No ale czy to nie Ty wczoraj (nie w lutym) napisałeś:

Kony, ale Micho sugeruje kłamstwa wypisywane na blogu, a nie w tym temacie.

Inna sprawa, że data odwiedzin browaru umieszczona na blogu byłaby przydatna.

Micho, a oprócz Orvala (pisałeś o innych browarach), co jeszcze znalazłeś niezgodnego z prawdą.

W temacie Orval, oprócz daty zabudowań, to raczej odkryłeś nieporozumienia, a nie kłamstwa.

[Micho441]

Tyle tylko, że fotoreportaż pochodzi z minionego sezonu letniego. Gdy gościliśmy na tych ziemiach, czyli w lutym ubiegłego roku, lokal, z którego pochodzą te fotografie był jeszcze w budowie. No, ale skąd możesz o tym wiedzieć, jeżeli tam nigdy nie byłeś.
Karczma, która uchodziła za firmową w owym czasie, znajduje się 300 metrów bliżej głównej szosy. Tam polewano, tylko i wyłącznie klasycznego Orvala.
Jedziemy dalej.
Piwo, o którym wspominasz, w tamtym czasie nie było warzone od dwóch lat, nawet dla braciszków. Niestety nie mam daru jasnowidztwa, które by mi podpowiadało, że za pół roku piwo odrodzi się na nowo i będzie dostępne dla mas.

Masz dar jasnowidztwa skoro wiesz gdzie ja byłem a gdzie nie byłem,co jadłem i co piłem.

Piwo Orval zielony było dostępne w starej karczmie w wersji butelkowej.Dla łatwiejszego odróznienia browar zrezygnował jedynie z etykietowania butelek.
Wiec skoro jak piszesz przez dwa lata nie było warzone,jak mogli go odwiedzajacy tawerne Orvala w latach 2009-2010 pic Orval Petit i jeszcze dzielic sie wrazeniami w sieci.
Troche dziwna Twoja informacja iż właściciel browaru sam sobie nienawarzył piwa.
Oczywiscie moje niewiarygodne informacje podpieram wypowiedziami innych:

http://belgianbeershrimper.wordpress.com/2009/12/27/52-petit-orval/

http://beerandnosh.com/2010/08/orval/

http://www.ratebeer.com/beer/petit-orval/16698/1/3/

Art chyba lepiej bedzie jesli moje niewiarygodne posty usuniesz i nie będą zasmiecały tematu Abernackiego. Wszak na blogach autorzy moga pisac co im podpowie wyobraźnia i nic do tego jakiemus tam Micho441

[abernacka]

Masz dar jasnowidztwa skoro wiesz gdzie ja byłem a gdzie nie byłem,co jadłem i co piłem.

(...)

No to byłeś tam czy nie?! No proszę, pochwal się.

Wytłumacz mi, jaki miał cel karczmarz i piwowar, aby wmawiać mi nieprawdę. Hę?

[Micho441]

O to zapytam tych panów osobiście i ciekaw jestem ich reakcji po przeczytaniu Twojej relacji z browaru Orval a szczególnie Twoje komentarze dotyczace piwa Orval.
Zapach,smaki piwa to opis subiektywny.Bezdyskusyjnie.
Do jakiego wzorca porównałeś Orvala komentując iż jest to bubel?Ostatni Twój komentarz w temacie Orval w którym sugerujesz iż browar Orval dopuszcza się oszustw w stosunku do konsumentów piwa Orval to już forma oskarżenia.Myślę że masz mocne(profesjonalne) na taką sugestię dowody?

[abernacka]

Widzę, że lubisz koloryzować.
Żal mi ciebie.

Ps. Nie odpowiedziałeś na pytanie Bombiego, który czeka na odpowiedź prawie trzy tygodnie.

[abernacka]

(...)?Ostatni Twój komentarz w temacie Orval w którym sugerujesz iż browar Orval dopuszcza się oszustw w stosunku do konsumentów piwa Orval to już forma oskarżenia.(...)

Kurcze, ty naprawdę lubisz fantazjować. Gdzie ja napisałem, że browar oszukuje? No gdzie!
Czy według ciebie nie mam prawa do swobodnej oceny piwa oraz do moich osobistych odczuć na temat tego browaru?
Pomyliłeś, chyba jednak epoki?!

[Micho441]

"Można odnieść wrażenie, że nawet braciszkowie nabijają konsumentów w przysłowiowa butelkę"

[abernacka]

"Można odnieść wrażenie, że nawet braciszkowie nabijają konsumentów w przysłowiowa butelkę"

W takim razie nie znasz pojęcia oszustwa.

[Sokół83]

W takim razie nie znasz pojęcia oszustwa.

Czytając Twojego bloga zawsze odnosiłem wrażenie, że nie znasz dobrze znaczenia wielu słów. Dziś to jednoznacznie potwierdziłeś. "Nabić kogoś w butelkę" znaczy dokładnie "oszukać". Proponuje zakup słownika związków frazeologicznych. Zresztą ortograficzny i języka polskiego też by Ci się przydał.

[abernacka]

Czytając Twojego bloga zawsze odnosiłem wrażenie, (...)

To, po co go czytasz, jak tyle niesmaku w tobie on wzbudza?

[Micho441]

Abernacka, zobaczymy jakie wrażenie odniesie pan François de Harenne po przeczytaniu Twoich komentarzy w temacie Orval.
Koniec kropka.

[abernacka]

Abernacka, zobaczymy jakie wrażenie odniesie pan François de Harenne po przeczytaniu Twoich komentarzy w temacie Orval.
Koniec kropka.

Moją opinię browar już dawno poznał. W tym przypadku, jeżeli chciałeś zabłysnąć, „kablując” do browaru na piwosza, któremu nie pasuje piwo oraz klimat całego przedsięwzięcia, to już dawno się spóźniłeś.