Od jakiegoś czasu w różnych portalach internetowych i prasie czytuje się o pobiciu kolejnych rekordów mocy piwa (tj. mocy obalającej nie ekstraktu ) ostatnio czytałem że ktoś w Holandii doszedł już do 60% i zastanawia mnie czy ktoś miał okazję takich wynalazków skosztować nie mówię nawet o tym konkretnym ale ogólnie coś z serii przesadnie mocnych "piw". Zastanawia mnie czy to ma choć trochę smaku piwa. Bo jak dla mnie coś o mocy 60% to już całkiem słuszny trunek z gatunku wódek ale na bank nie piwo
PS
Link do artykułu o 60 % piwie: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...jsze_piwo.html
PS
Link do artykułu o 60 % piwie: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...jsze_piwo.html
Comment