Alkoholowe rekordy piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Marmur
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2002.01
    • 56

    Alkoholowe rekordy piwa

    Od jakiegoś czasu w różnych portalach internetowych i prasie czytuje się o pobiciu kolejnych rekordów mocy piwa (tj. mocy obalającej nie ekstraktu ) ostatnio czytałem że ktoś w Holandii doszedł już do 60% i zastanawia mnie czy ktoś miał okazję takich wynalazków skosztować nie mówię nawet o tym konkretnym ale ogólnie coś z serii przesadnie mocnych "piw". Zastanawia mnie czy to ma choć trochę smaku piwa. Bo jak dla mnie coś o mocy 60% to już całkiem słuszny trunek z gatunku wódek ale na bank nie piwo

    PS

    Link do artykułu o 60 % piwie: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...jsze_piwo.html
    Last edited by Marmur; 2010-11-13, 00:35.
    "Jak tam było, tak tam było,
    Ale jeszcze nigdy tak nie było,
    Żeby jakoś nie było."
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #2
    Tu masz wrażenia z degustacji Sink the Bismarck 41%.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • Marmur
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 2002.01
      • 56

      #3
      Ciekawe acz jak widać 55 % End of Story jednak nie okazało się końcem tej historii Nb zastanawia mnie fakt jak daleko idzie sie posunąć w produkcji trunków (bo piwem coś o mocy nawet tych "skromnych" 40% nie jest) idzie się posunąć by produkt końcowy można było nazwać piwem. Bo w końcu czy jak przepuszcę brzeczkę przez destylator to będzie to piwo?
      "Jak tam było, tak tam było,
      Ale jeszcze nigdy tak nie było,
      Żeby jakoś nie było."

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marmur Wyświetlenie odpowiedzi
        Ciekawe acz jak widać 55 % End of Story jednak nie okazało się końcem tej historii Nb zastanawia mnie fakt jak daleko idzie sie posunąć w produkcji trunków (bo piwem coś o mocy nawet tych "skromnych" 40% nie jest) idzie się posunąć by produkt końcowy można było nazwać piwem. Bo w końcu czy jak przepuszcę brzeczkę przez destylator to będzie to piwo?
        Nie będzie. Tylko podbijanie alkoholu przez wymrażanie wody jest dopuszczalne, dlatego że tak powstaje eisbock.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • Pankracy
          Major Piwnych Rewolucji
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2007.10
          • 2797

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marmur Wyświetlenie odpowiedzi
          End of Story
          ... to będzie jak ktoś zrobi piwo będące alkoholem absolutnym (99,9 %), ktoś inny to wypije i umrze.

          Comment

          • Marmur
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2002.01
            • 56

            #6
            No ciężko było by uzyskać bezwodnik nawet destylując, o ile dobrze pamiętam z chemii by to uzyskać trzeba rektyfikować mieszankę spirytusu i benzenu proporcji nie pamiętam (jak coś pokiełbasiłem to poprawcie chemię ostatnio miałem już jakiś czas temu). Ale jedno jest pewne to co powstanie niezależnie z czego zrobiony był zacier piwo to nie będzie na bank.
            Last edited by Marmur; 2010-11-15, 20:30.
            "Jak tam było, tak tam było,
            Ale jeszcze nigdy tak nie było,
            Żeby jakoś nie było."

            Comment

            • VipDelikatesy
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2010.02
              • 12

              #7
              Moim zdaniem im piwo ma więcej procentów tym gorsze w smaku (przykład Karpackiego mocnego),najbardziej optymalna zawartosc alkoholu to 5-6 procent.
              Ekskluzywne delikatesy Internetowe - www.vipdelikatesy.pl

              Comment

              • Seta
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2002.10
                • 6964

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VipDelikatesy Wyświetlenie odpowiedzi
                najbardziej optymalna zawartosc alkoholu to 5-6 procent.
                Taaa... Zwłaszcza w przypadku porterów i klasztorniaków...
                Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                Comment

                • pioterb4
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 4322

                  #9
                  Moim zdaniem im piwo ma więcej procentów tym gorsze w smaku (przykład Karpackiego mocnego),najbardziej optymalna zawartosc alkoholu to 5-6 procent.
                  Wszystko zależy od stylu który reprezentuje. Jeśli mówimy o pilsach 12% Blg to jak dla mnie idealna zawartość to 4,5-5,5%. Ale tak jak Seta wspomniał, są style gdzie wysoki woltaż jest niezastąpionym elementem całości.

                  Comment

                  • Mason
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2010.02
                    • 3280

                    #10
                    Westvleteren 12 ma 10,2% alkoholu i okupuje pierwsze miejsce listy najlepszych piw świata według Beer Advocate
                    JEDNO PIVKO NEVADI!

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X