Noteckie, sześciopak

[Gringo]

Bez komentarza.

[ART]

Word im poprawił

[Pendragon]

Ja tam widzę, że to taki 6-pak skundlony 6-pak przez kilka Gniewoszy

[jacer]

Pewno w drukarni poprawili a gamonie na państwowych posadkach nawet nie sprawdzili co dostali z drukarni.

[kopyr]

Pewno w drukarni poprawili a gamonie na państwowych posadkach nawet nie sprawdzili co dostali z drukarni.

Co ma drukarnia do poprawiania?

[jacer]

Co ma drukarnia do poprawiania?

No to, ze jak dostali w jakimś pliku tekst nadruku i wstawili na maszynę to im podkreśliło, to poprawili.

No chyba, że w browarze pracują takie niedouczki w co wątpię. Bardziej uwierzę w to, że jak dostali z drukarni opakowania to nikomu nie chciało sie sprawdzić co dostali.

Przyszły opakowania to pakujmy.

[kopyr]

No to, ze jak dostali w jakimś pliku tekst nadruku i wstawili na maszynę to im podkreśliło, to poprawili.

No chyba, że w browarze pracują takie niedouczki w co wątpię. Bardziej uwierzę w to, że jak dostali z drukarni opakowania to nikomu nie chciało sie sprawdzić co dostali.

Przyszły opakowania to pakujmy.

Przecież takich rzeczy nie projektuje się w browarze, tylko w jakiejś agencji reklamowej, jakby to szumnie nie brzmiało.

Poza tym napisze sobie w Wordzie warzone i nic Ci nie podkreśli. Więc ta teoria niestety kupy się nie trzyma.

[jacer]

Przecież takich rzeczy nie projektuje się w browarze, tylko w jakiejś agencji reklamowej, jakby to szumnie nie brzmiało.

To w prywatnym browarze, w państwowym musieli by zrobić przetarg itd. Więc myślę, że zaprojektowali sami. No chyba, że zlecili drukarni i nie sprawdzili co im zaprojektowali.


Jakby nie było to w państwowej firmie normalka. Tam ich tylko interesuje aby iść o 15.00 do domu.

[ART]

A to zależy jaki słownik mają wgrany. Poza tym, z tym słowem jest o tyle problem, że jak jakiś ignorant wpisze "ważone" i korekta nic nie podkreśli to przecież znaczy że jest dobrze, no nie? Babol mógł powstać wszędzie w drodze od browaru do drukarni, ale browar nie powinen był dopuścić do jego wypłynięcia, choć jeśli sami go wyprodukowali, to pewnie droga lekcja by to była.

[skitof]

Ostatnio kupiłem czeskiego Opata z polską etykietą i też było napisane: "ważone" - trzeba im na to zwrócić uwagę, ale można przeboleć. Ale gdy polski browar pisze, że waży piwo to dramat. Dobrze, że nie dodali składu: "słud, hmiel i drorzdrze."

[jacer]

A to zależy jaki słownik mają wgrany.

No i chyba w drukarniach do produkcji takich pudełek nie używa sią Worda tylko jakiegoś Corela.

Panie Seta, jak to jest?

[kopyr]

No i chyba w drukarniach do produkcji takich pudełek nie używa sią Worda tylko jakiegoś Corela.

Panie Seta, jak to jest?

No i w Corelu masz grafikę wektorową i tym bardziej Ci nic nie będzie podkreślać.

[Mikko]

No i w Corelu masz grafikę wektorową i tym bardziej Ci nic nie będzie podkreślać.

W Corelu też jest edycja tekstu więc to nie ma nic do rzeczy, Moja teoria jest taka (a dotyczy 90% błędów w druku) że składacz w drukarni napisał szybko i bezmyślnie, martwiąc się bardziej o to czy zdąży to zrobić na przedwczoraj (pewnie po godzinach jeszcze) niż o poprawną pisownię. Swoją drogą psim obowiązkiem zlecającego jest sprawdzenie tekstów, szczególnie że dużo ich na tym opakowaniu nie ma.

[Lubiepiwo90]

Pewno w drukarni poprawili a gamonie na państwowych posadkach nawet nie sprawdzili co dostali z drukarni.

Czy tak samo krytykujesz wszystkich? Wszak błędy i takie i gorsze zdarzają się i w firmach prywatnych więc co tu ma do rzeczy forma własności? W ogóle przeglądałem przez jakiś czas forum i jesteś strasznie zadufaną w sobie osobą, która lubi obrażać innych (posty do becika w dyskusji o smakach piwa, teraz tutaj obrażasz a nie wiesz w ogóle jak wyglądała sytuacja) i uważasz, ze pozjadałeś wszelkie rozumy. Wnioskuję z tego, że chodzisz do najwyżej gimnazjum, jesteś bardzo młody i jeszcze życie nie nauczyło Ciebie myślenia i pokory.


Sam błąd rzeczywiście porażający.

[abernacka]

W trzy dni rozgryzłeś całe forum. Brawo