Piwa o mocy poniżej 5%

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • djot
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.05
    • 621

    #16
    Przepraszam, dopiero po wysłaniu zauważyłem, że Krzysiu odpowiadał Krzysztofowi. W tym wypadku muszę pogratulować Krzysiowi refleksu
    A wszystko przez to, że mój syn ma na imię Krzysztof i zwracam się do niego zarówno Krzysztof jak i Krzysiu.

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #17
      To jakaś plaga z tym imieniem?

      Comment

      • Marusia
        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
        🍼🍼
        • 2001.02
        • 20221

        #18
        Moje wrażenie a propos polskich słabych piw jest takie, że mało piwa w nich czuć. To przecież nie jest tylko kwestia mocy i można by tak je robić, żeby miały konkretny SMAK, a nie żółtej wody gazowanej
        www.warsztatpiwowarski.pl
        www.festiwaldobregopiwa.pl

        www.wrowar.com.pl



        Comment

        • Cezar
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.05
          • 1349

          #19
          My tu gadu gadu, a takich piw jak nie było, tak dalej nie ma. Spróbujmy się zastanowić, co możnaby zrobić, żeby ten stan zmienić. Nasze forum ma zbyt ograniczony zasięg i zbyt małe możliwości oddziaływania, najlepiej zainteresować sprawą jakieś wpływowe lobby. Ja osobiście nie znam nikogo takiego. Zauważyłem jednak, że niektórzy spośród nas obracają się w kręgach poselskich. Może spróbować coś zdziałać w ten sposób?

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #20
            W tej kadencji już nic nie da się zrobić. Zresztą stan budżetu jest, jaki jest, i minister finansów nie zgodzi się na obniżenie dochodów nawet o 10 groszy.
            Ale w następnej - premier Miller powiedział, że jak wygra wybory, to naprawi wszystko, co prawica zepsuła. Wystarczy tylko mu powiedzieć, że jest temat, a na pewno to załatwi.
            A tak na marginesie - po niektórych wypowiedziach na temat ostatnich zmian w ustawie antymonopolowej trudno oczekiwać od parlamentarzystów entuzjastycznej współpracy.

            Comment

            • Radegast
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.02
              • 1124

              #21
              Nie wiem czy ktoś by zwrócił na to uwage, ale jakby tak polacy pokłonili sie ku słabszym piwom to budżet by na tym troche stracił.

              Co wtedy? Znowu na szkolnictwo, służby zdrowia i dla powodzian zabraknie pieniędzy
              Ja kosmita, w srod serow i wina piwa szukajacy

              Comment

              • Simon
                † 1964-2008 Piwosz w Raju
                • 2001.02
                • 993

                #22
                krótko: browarnictwo jest biznesem, pod warunkiem, że się to opłaca. Popularność piw mocnych, np Piastowskie Mocne itp przekonuje, że dla tzw większości liczy się moc piwa wyrażona w % alk.

                zmian nie wymusi się tylko ekonomią ! proszę zwrócić uwagę, że ceny piwa w Polsce w ciągu roku nie zmienily się znacznie, a spożycie piwa w 1 półroczu nie wzroslo w porównaniu z 2000 r. - prognozy zawiodły...
                Z drugiej strony to właśnie mocne, ale tańsze produkty w stylu Piastowskiego Mocnego lub "wyrobów na bazie wina " ograniczyły znacznie w 1 połowie lat 90-tych spożycie wódki, która nagle stała się bardzo droga...
                Nadal jednak podstawową funkcją piwa jest wprowadzanie w stan .... upojenia ! A ileż to trzeba wypić, żeby upoić się piwem o zawartości 3 % alk...???? ( czasem niewiele )
                Simon

                Comment

                • Radegast
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.02
                  • 1124

                  #23
                  Bardzo dobrze, że piwo wyparło wódke.
                  Dobrym kolejnym Krokiem byłoby promować piwa słabsze.
                  --tylko aby one miały smak piwa--
                  Ja kosmita, w srod serow i wina piwa szukajacy

                  Comment

                  • Faltarn
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2001.04
                    • 133

                    #24
                    O piwach słabszych mogę powiedzieć jedno są NIEDOBRE!!!, no może nie doslownie da sie to wypić lecz to ma być PIWO o smaku PIWA a nie żółty napó z dodatkiem alkocholu. Na rejsie do Szwecji opiłem sie tego ogromne ilości różnych marek i wszystko smakowalo prawie tak samo a już napewno nie jak PIWO. Pozatym zero szans na przyjęcie się u nas i to nie ze względu na smak...

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      #25
                      Nie zgadzam się z twierdzeniem, że nie ma szans na popularność w społeczeństwie piw słabych. Po raz kolejny powtórzę, że w Polsce w okresie międzywojennym takie przedsięwzięcie, wykonane instrumentem podatkowym, POWIODŁO się.
                      Natomiast co do smaku, to trudno dyskutować, bo np. dla mnie większość piw mocnych jest po prostu obrzydliwa. Pamiętam natomiast takie piwo z Poznania, produkowane na eksport do Szwecji, wg teamtejszej klasyfikacji - III klass, czyli na nasze do 10% ekstraktu i poniżej 3,5% alkoholu. Było to całkiem przyzwoite piwo i mi smakowało.

                      Comment

                      • Faltarn
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2001.04
                        • 133

                        #26
                        Poprostu nie należy przeginać w żagną stronę. Piwo (moin zdaniem) powinno mieć 5-7%, słabe są za wodniste a mocne za słodkie.

                        Comment

                        • Krzysztof
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.04
                          • 1689

                          #27
                          Piwa .... te słabsze i te... mocniejsze.

                          Niech każdy pije takie piwa na jakie ma ochotę i w odniesieniu do sytuacji.
                          Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                          www.twojmalybrowar.pl

                          Comment

                          • Krzysiu
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.02
                            • 14936

                            #28
                            To nie tak. Za kilka lat każdy będzie pił takie piwa, jakie JA zarządzę.
                            UIstanowi się Urząd Regulacji Browarnictwa, a ja będę sprawował tam kierowniczą funkcję.
                            Browary będą produkować przeważniepiwa pszeniczne z drożdżami, w szczególności "Grodzisza". Będą mogły, po wykupieniu licencji, produkować także "Leszka" ze Żnina. Oczywiście dla Grzecha będzie regulowany kontyngent piw belgijskich, a Żywiec się przerobi i będzie produkował wyłącznie lambiki. Każdy, ktoó zacznie warzyć piwo w domu, będzie otrzymywał dopłaty z budżetu państwa, zaś producenci piw mocnych będą płacili wysokie odszkodowania ubezpieczalniom za zniszczone wątroby.

                            Comment

                            • dooomino
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.08
                              • 41

                              #29
                              "Krzysiu" zgadzam się z Twoją opinią co do popularyzacji piw słabych. Nawet za cenę manipulacji cenowej. Piwo ma być smaczne a nie mocne. Jeżeli ktoś chce się upić nich kupi sobie 4 jabole będzie go taniej kosztowało. Ja staram się pić piwo dla przyjemności i smaku. Także jak Tobie piwo mocne mi nie smakuje i nawet nie szukam takiego rodzaju piwa mocnego który mi będzie smakował. Dlatedo jestem za PIWEM SŁABYM ale DOBRYM. A jak będę chciał żeby mi odrazu szumiało w głowie to popływam łódką Bols albo dwiema a co mi

                              Comment

                              • Andi
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.07
                                • 1915

                                #30
                                Originally posted by Faltarn
                                Poprostu nie należy przeginać w żagną stronę. Piwo (moin zdaniem) powinno mieć 5-7%, słabe są za wodniste a mocne za słodkie.
                                Czyzby Twoim zdaniem wszystki pilsy o zaw alk 4,9%-przewazajaca czesc albo Kölsch zawsze 4,8 % byly za wodniste.
                                A co do opini Krzysia sie zgadzam ktos musi rzadzic i wprowadzac nowe przepisy -ale przepisy sa po to zeby je lamac bo inaczej trudno zyc
                                Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                                http://www.andreas-kronkorken.de

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X