Piwa o mocy poniżej 5%

[Faltarn]

Jeśli nie wypuścili tego jako jeszcze jednego produktu zwiększającego sprzedarz to osoba odpowiedzialna za asortyment musi spędzać za dużo czasu przy degustowaniu

[zythum]

sprawa według mnie jest taka: polskie piwa o mniejszej ilości alkoholu są niestety nie do picia. piwa np czeskie o zarówno mniejszej ilości % jak i mniejszej zawartości ekstraktu są pyszne a polskie dziesiątki które przy okazji mają mniej alkoholu chociaż i tak sporo jak na piwa o takiej ekstraktywności są sikaczami bez smaku. jedyne piwo polskie o ekstrakcie 10% które mi smakuje to Złoty Denar (Browar Namysłów)

[zythum]

a co do porterów to rzeczywiście liczy się z czego robiony jest słód i sposób produkcji ( a tu już także zawartość alkoholu - portery są z reguły mocniejsze. Zresztą powstały jako takie dla robotników portowych ktorzy często pili piwa ciemnie i mocniejsze. Podobno porter stout powstał bo robotnicy mieszali piwo słabsze z mocniejszym ciemnym i takie im najbardziej smakowało.

[Czes]

Porter produkowany przez polskie browary ( z reguły 22% ekstraktu i do 9,2 % obj. alkoholu) nie jest typowym porterem. Jest to odmiana stylu zwana dzisiaj "porterem bałtyckim", nawiązująca do najmocniejszego ze Stoutów tzw. Imperial Stout albo Imperial Russian Stout. Te ostatnie były warzone w Wielkiej Brytanii w XIX wieku ( niektóre są warzone do dzisiaj) i eksportowane głównie do Rosji. O ile oryginalne Portery i Stouty były piwami górnej fermentacji, to Portery Bałtyckie (warzone w basenie Morza Bałtyckiego) są lagerami.

[Krzysiu]

I to by było na tyle
W temacie porterów oczywiście.

[Marusia]

No i to jest piękne, w temacie piw poniżej 5% omawiane są portery

[zythum]

bo po kilku słabszych dobrze jest wypić porterka

[piwo]

Dziwię się ilekroś piję belfasta, napisem stout. Przecież jednym z głównych kryteriów jest to, że stout jest nieprzezroczysty.

Co o tym sądzicie?

[zythum]

belfast jest tak naprawdę zwykłym jasnym mocnym piwem tylko dodają do niego albo jakiegoś barwnika albo używają trochę innego słodu ale to jeszcze też jest niewystarczające żeby nazwć to piwo ciemnym nie mówiąc już o stoucie który rzeczywiście powinien mięc konsystencje mlekowatą

[Czes]

Belfast z Jabłonowa rzeczywiscie jest zwykłym lagerem, bodajże 14-tką, w końcowej fazie produkcji zaprawionym barwnikiem karmelowym. Nazywanie tego piwa Stoutem jest oczywistym nadużyciem.
Jedynego Stouta w Polsce, a i to niezbyt klasycznie bo na drożdżach dolnej fermentacji, robi
od czasu do czasu browar GAB koło Częstochowy.

[piwo]

Czy nie można w jakiś sposób tego ograniczyć? Chodzi mi o nadużywanie terminów.

Jeszcze raz apeluję o stworzenie takiej organizacji jak CAMRA.

[zythum]

w Polskich warunkach to trochę niemożliwe ponieważ ani browary ani ludzie nie zwracają uwagi na opinie ludzi ktorzy naprawdę lubią piwo. liczy się tylko marketing i sprzedaż (patrz likwidacja dochodowego ale nie miesczącego się w strategii firmy LECH browaru w Grodzisku, czy ostanie zamykanie browarów prze Grupę żywiec i to tych warzących piwo charakterystyczne a nie bezsmakowa papkę)

[piwo]

powoli i do tego dojdziemy, że będziemy pili piwo z dobrych warzelni, przecież te małe browary mogą przejąć ludzie, którzy się znają "na robocie" i nie zawsze chcą aby wskaźnik zyskowności decydował o wszystkim.

Rząd Niemiec wspiera małe rodzinne browary, mniejszymi podatkami. Przecież to są miejsca pracy, tworzy się różnorodność,
tak konieczna na rynku.

Sam staram się pić piwo z małych browarów, ostatnio z niewielkiego browaru w Zwierzyńcu (należy do lubelskich).

Piwo jest super!!! Parafrazując jedno z graffiti na murze w Kopenhadze:

Zwierzyniec the best fucking the rest!

W oryginale było tuborg.

[zythum]

mam złą wiadomość Browary Lubelskie Perła które są właściecielm tego browaru w Zwierzyńcu najprawdopodobniej go zamkną ponieważ jest on zlokalizowany w zabytkowych budynkach gdzie nie ma możliwości rozbudowy, niewyjaśnione są także sprawy własności budynków. a co do przejmowania browarow prze pasjonatów, niestety do tego potrzebny jest ogromny kapitał i pomoc kredytowa państwa - u nas się nie zanosi. a poza tym przykład z grodziskiem wygląda tak. ponieważ browar byl dochodowy wiele grup chciało go kupić ale LECH się nie zgodził żzeby nie wpuszczać nawet małej konkurencji. podobnie patrz browar w Łańcucie zamknięty prze browar Żywiec ktorego ta grupa treż nie chciała sprzedać mimo że chętnych nie brakowało i wolala go zamknąc bo tak wynika ze strategii firmy.

[zythum]

tych smiejących się mordek oczywiście miało nie być, się niechcący kliknęły.jestem raczej zły wściekły i bezbrzeźnie smutny