Wasze piwo na Sylwester 2010

[TomekPeisert]

Jak co roku sylwestrowa noc jest dla mnie okazją do spożycia różnych gatunków piwa. Inni piją co popadnie, ja przynoszę swoją mega torbę i cała noc zmienia się w jedną wielką degustację. Zazwyczaj gustuję w polskich, czasami wplatam 3-4 zagraniczne.
W tym roku moje menu wygląda tak: Lech, Tyskie, Warka, Żywiec, Okocim i Redds

Oczywiście żartuję więc do rzeczy:

1. Dawne
2. Świeże
3. Viva Hel
4. Naturalne Niefiltrowane z Gościszewa
5. Cornelius Weizen Bier
6. Lach Pełne
7. Złote (Browar GAB)
8. Złote Lwy
9. Żytnie
10. Nakielskie (o ile dostanę, bo od paru miesięcy w Poznaniu brak)
11. Porter Warmiński
12. Faustus
13. Svijany Knize
14. Franziskaner Dark
15. Obolon Magnat
16. Frankfurter Export
17. Windhoek Lager

Kolejność spożywania będzie nieco inna, prawdopodobnie zacznę od Naturalnego i Vivy Hel, bo wiadomo, u nich różnie bywa, więc wolę posmakować póki świeże kubki smakowe żeby wyczuć ewentualne mankamenty. Potem Żytnie, Svijany, itd...

A jak Wasze stoły będą wyglądać w kwestii piwnej?

[pioterb4]

10. Nakielskie (o ile dostanę, bo od paru miesięcy w Poznaniu brak)

Przepraszam za oftop, ale tak mi się przypomniało że z piwami z Nakła to jest obecnie jakaś katastrofa. Kiedyś były spokojnie dostępne w Polo i niektórych monopolach a teraz to ichniejszych piw ze świecą szukać. Mimo że do nakłą mam całkiem niedaleko to obecnie duzo łatwiej jest mi kupić piwo z Kormorana niż z Krajana. Pisałem nawet do browaru jakichś czas temu co się z ichdostępnością dzieje, ale odzewu brak...

[Jack75g]

Reprezentacja stylów i gatunków robi wrażenie. Tylko czy to wszystko na jedną noc?? Biorąc pod uwagę poprawiny 1. stycznia wierzę że z konsumpcją dasz sobie radę

Ja w zeszły piątek degustowałem w lokalu a każde piwo było inne: Miodne, Primator Lager, Ciechan Pszeniczne, Orkiszowe a na koniec Świeże.
Nie polecam takiego miksu, więcej tego nie powtórzę ...

Co do Sylwestra: domowe klimaty, fajerwerki a do degustacji wybiorę piwa smakowe Miodne, Miodowe z Kormorana lub Ciechana

[TomekPeisert]

Reprezentacja stylów i gatunków robi wrażenie. Tylko czy to wszystko na jedną noc?? Biorąc pod uwagę poprawiny 1. stycznia wierzę że z konsumpcją dasz sobie radę

Ja w zeszły piątek degustowałem w lokalu a każde piwo było inne: Miodne, Primator Lager, Ciechan Pszeniczne, Orkiszowe a na koniec Świeże.
Nie polecam takiego miksu, więcej tego nie powtórzę ...

Co do Sylwestra: domowe klimaty, fajerwerki a do degustacji wybiorę piwa smakowe Miodne, Miodowe z Kormorana lub Ciechana

Jak zacznę koło 18 a skończę rano to dam radę.
Cały rok bardzo ciężko trenuję to chociaż raz chcę sobie porządnie popić
A że uwielbiam piwo to problemu nie będzie

Jedynie tego ostatniego wynalazku z Namibii się obawiam

[anteks]

A nie lepiej podegustować spokojnie niż się skuć
Ja na sylwestra mam

http://browar.biz/forum/showthread.php?t=76742&highlight=deus

i to http://browar.biz/forum/showthread.p...light=duchesse
w butelkach 0,7l . niestety rano o 6 do pracy

[abernacka]

Na tą okazję mam przygotowaną beczułkę "Veldensteinera Zwickla"

[TomekPeisert]

A nie lepiej podegustować spokojnie niż się skuć

No właśnie ja się nie mam zamiaru skuć

Jakoś już tak mam, że mogę bardzo dużo wypić i nic mi nie jest.
Może to przez moje czeskie pochodzenie

[Promil03]

Chcesz powiedzieć, że wypijesz 17 piw i nie będziesz pijany?

[TomekPeisert]

Chcesz powiedzieć, że wypijesz 17 piw i nie będziesz pijany?

Jeśli trwa to całą noc to nie ma szans żebym się upił.
Jeżeli jednak piłbym jedno za drugim to już po 8-9 miałbym lekką śrubę.

Generalnie od kilku dobrych lat odkąd na poważnie trenuję biegi - nie upijam się.

[kibi]

Generalnie od kilku dobrych lat odkąd na poważnie trenuję biegi - nie upijam się.

Zdaje się, że to Kobiela w jakimś filmie mówił: ja jak piję - to piję, ale jak trenuję...
to dopiero wtedy piję .

[Promil03]

Jeśli trwa to całą noc to nie ma szans żebym się upił.
Jeżeli jednak piłbym jedno za drugim to już po 8-9 miałbym lekką śrubę.

Generalnie od kilku dobrych lat odkąd na poważnie trenuję biegi - nie upijam się.

Generalnie gratuluję formy...
...biegowej.

[jacer]

A gentleman will walk but never run

[TomekPeisert]

A gentleman will walk but never run

W środowisku biegaczy ten cytat uchodzi za jeden z najgłupszych

Przynajmniej bardzo, ale to bardzo archaiczny...

[jacer]

W środowisku biegaczy ten cytat uchodzi za jeden z najgłupszych

A wiecie skąd on pochodzi?

[TomekPeisert]

A wiecie skąd on pochodzi?

Ja wiem tylko, że Sting coś takiego śpiewał, ale skąd się wzięło to zdanie tego nie wiem.