Promocja Małych Regionalnych Browarów

[podswierkiem]

Tematyka promocji Małych Regionalnych Browarów jest poruszana w browar.biz wśród wielu innych wątków. By dać nam Forumowiczom możliwość, "pro publico bono", podrzucenia PR-owcom tych Browarów paru pomysłów na wypromowanie Prawdziwego PIWA wśród "przeciętnych" konsumentów, tworzę nowy wątek do dyskusji. Niech to będzie nasz wkład w szerzenie Dobrego Smaku.

[Rzeszowiak]

"Nie będziesz piwa z browaru regionalnego fanem, póki Koreba butelki nie łykniesz na kacu nad ranem"

A ponieważ wiadomo, że na kaca dobre to co kwaśne, to sukces w Auchan murowany.

[arcy]

Obawiam się, że te browary nie mają PR-owców. Z tego, co słyszałem, to tylko Cornelius się na takie profesjonalne działania zdecydował.

[Mikko]

Obawiam się, że te browary nie mają PR-owców. Z tego, co słyszałem, to tylko Cornelius się na takie profesjonalne działania zdecydował.

Ciekawe, bo własnie patrząc na działania Sulimaru i promocje marki Cornelius, tej roboty PR za cholerę nie widać, o profesjonaliźmie nie mówiąc.

[podswierkiem]

Obawiam się, że te browary nie mają PR-owców. Z tego, co słyszałem, to tylko Cornelius się na takie profesjonalne działania zdecydował.

To może wskażmy drogę promocji browarów ich właścicielom.
Pierwszy z brzegu przykład: lokal w pobliżu browaru z lanym piwem, firmowymi parasolami, firmowym szkłem i butelczynami na wynos. Dla Tubylców i Przyjezdnych. Takowy również w pobliskim większym mieście (tzw. centrum administracyjnym).
Drugi: udział w jarmarkach "historycznych" (np. Dominikański, Świętojański, Katarzyński itd.) oraz mniejszych z tzw. zdrową żywnością.

[podswierkiem]

Ciekawe, bo własnie patrząc na działania Sulimaru i promocje marki Cornelius, tej roboty PR za cholerę nie widać, o profesjonaliźmie nie mówiąc.

...a ja właśnie ostatnio widziałem ciekawy stojak firmowy Corneliusa w jednym z "Piotrów i Pawłów"

[abernacka]

To może wskażmy drogę promocji browarów ich właścicielom.
(...).

Myślisz, że oni tego nie wiedzą? Po prostu na takie cele brakuje pieniążków.
Dobry produkt obroni się sam, bez promocji, bez dodawania szklanek i innego barachła.

[podswierkiem]

...Dobry produkt obroni się sam, bez promocji, bez dodawania szklanek i innego barachła.

Idealistyczna teoria!
Ciekawe jak bez promocji Dobre Piwo ma dotrzeć do świadomości konsumentów. Często nawet te browary nie są spożywane na lokalnym rynku, a nawet zdarza się, iż są tam nieznane.

[jacer]

Czy przewidziane jest jakieś wynagrodzenie za wymyślanie pomysłów? Czy ma być to coś na kształt czynów społecznych z czasów PRL?

[abernacka]

Idealistyczna teoria!
Ciekawe jak bez promocji Dobre Piwo ma dotrzeć do świadomości konsumentów. (...).

Ależ może, sprawdza się to w Europie jak i w Polsce. Najlepszy przykład to Ciechan czy Fortuna.

[podswierkiem]

Czy przewidziane jest jakieś wynagrodzenie za wymyślanie pomysłów? Czy ma być to coś na kształt czynów społecznych z czasów PRL?

Jak już wspomniałem powyżej: "PRO PUBLICO BONO" (hasło to ma znacznie starszą i bardziej chwalebną historię niż "prl").

[żąleną]

Popatrz na politykę cenową niektórych "małych i regionalnych" i zastanów się, czy na pewno chcesz im pomagać w czynie społecznym.

[Mikko]

Chcesz żeby Małye Regionalne Browary były masowo dostępne na każdej stacji paliw? Pomyśl, im bardziej je wypromujesz, tym więcej ludzi będzie chciało je pić, co spowoduje że nie będą już małe, a na pewno nie regionale

[podswierkiem]

Chciałbym by w każdym większym mieście (powyżej 200 tys. mieszkańców) był sklep i lokal, w którym mógłbym zakupić Dobre Piwo. Od kilkunastu lat mieszkam na wsi i do najbliższego takiego miasta mam 40 km i przy okazji pobytu tam chętnie zaspokoiłbym swoje kubki smakowe i zaopatrzył lodówkę.

[podswierkiem]

Ależ może, sprawdza się to w Europie jak i w Polsce. Najlepszy przykład to Ciechan czy Fortuna.

Parę lat temu mój krewny zetknął się z Ciechanem na jakimś festynie w Stolycy. Od tej pory ich pszenica jest jego ulubioną (wcześniej pijał zagraniczne). Promocja, czy nie?