Promocja Małych Regionalnych Browarów

[rohozecky]

widzę ,że pozostaję bez komentarzy tak wiec jeszcze raz wesołych świąt .A ja skromny żuczek będę robił swoje .

Bardzo dziękuję. Wzajemnie miłych Świąt i sukcesów w Nowym roku dla całej ekipy lwówecko-ciechanowskiej . Nie ukrywam że liczę w 2011 na beczkowy lwówek we stolycy, a najlepiej na południowych obrzeżach

[marekj]

Wesołych Świąt. Myślę, że wielu, tak jak ja, gryzie się w język, żeby nie zepsuć świątecznej atmosfery. Ale pozwolę sobie na małą refleksję. Jeżeli pisze pan coś takiego jak poniżej jako właściciel browaru, to...



... ja to odbieram jakby mi Pan napisał "jeszcze się taki nie urodził, który by wszystkim dogodził". Co nie do końca jest podejściem jakiego bym oczekiwał od otwartego na partnerskie relacje browaru. Zmiana smaku Lwówka Książęcego jest faktem. Obawiam się, że może wynikać z tego, żeby piwo smakowało wszystkim. Może i tak trzeba, my nie prowadzimy browaru, nie musimy sprzedać iluś tysięcy butelek tygodniowo, my tylko kochamy piwo. Na przekór przekonaniom milionów. Piwa importowane, które mam okazję pić, utwierdzają mnie w twierdzeniu, że jednak można warzyć piwa zdecydowane, charakterystyczne, konkretne i że one znajdą swojego klienta, właśnie przez swoje odróżnienie się od bezsmakowej masy. Jak narzekałem kiedyś na to, że Ciechan ma w sobie za mało chmielu i za mało goryczki, to dostałem odpowiedź, spokojnie, w Lwówku będzie inaczej. I na początku było. Chwaliłem piwo na blogu, dziś się zastanawiam czy w podsumowaniu roku powinienem wyróżnić Lwówek. Czy kierować się jego obecnym smakiem, czy miłymi wspomnieniami.

My bardzo wiele wybaczamy, ciągle się łudzimy. Jeśli jednak piję 2 tygodnie temu Lwówka z beczki i mogę napisać, no ok, trochę nijakie, trochę żelaziste, ale można wypić. A tydzień później jestem w czeskim raju, piję 3 piwa czeskie i 1 niemieckie i z tych 3 czeskich 2 są genialne, jedno przeciętne, niemieckie bardzo dobre, to trochę płakać się chce.

Denerwuje mnie to ,że w imieniu warzacych tylko ja piszę .Piłem tak samo Czeskie jak i Polskie piwa zepsute .Nad pojęciem stałej jakości browaru można pisać po około dziesięciu latach warzenia ( czytaj prób i błędów).Polskie prawo w Browarze nie przewiduje prób - od wszystkiego musimy płacić akcyzę ,czy się uda czy nie .DareK napisał ,że nie można otworzyć browaru rzemieśliczego .To prawda Od kilku lat mówię i piszę do decydentów nie traktujcie nas jak Browary traktujcie nas jak producentów podatków.I nie przeszkadzajcie.Ostatnia kontrola skarbowa w Ciechanie trwała siedem miesięcy - wiecie co to oznacza? Tylko organizacja pracy pozwoliła nam przetrwać. Jakość to jest stałe dążenie moich browarów i tylko moi piwowarzy wiedzą o czym piszę.To jest stała wojna z jakością słodu, chmielu i wody.W Ciechanie wywierciliśmy studnię ( chcąc uniezależnić się od miasta )i woda porażka .Teraz będziemy uzdatniać wodę z miasta z nadzieją ,że zmękczenie stała jakość wody da skutek pełności piwa za trzydzieści dni będziemy wiedzieć .I tak dalej ,,warzenie piwa w małym Browarze to nie jest bułka z masłem. Mimo,że maluchy nie piszą o tym to na pewno się starają i ja to wiem.Jeszcze jedno na stronie Ciechana ogłosiłem moją decyzję przyjaciół proszę o komentarze.
Przepraszam za chaos ale jest już późno

[Twilight_Alehouse]

Jeszcze jedno na stronie Ciechana ogłosiłem moją decyzję przyjaciół proszę o komentarze.

Komentarz nasuwa mi się prosty: brawo za taką decyzję i za inicjatywę!

[Marusia]

Komentarz nasuwa mi się prosty: brawo za taką decyzję i za inicjatywę!

Dla ślepych poproszę linka do decyzji Marka, o której, zdaje się, piszesz

Fajnie by było, jakby inni siedzący "od środka" też się wypowiadali...

[kopyr]

Denerwuje mnie to ,że w imieniu warzacych tylko ja piszę .Piłem tak samo Czeskie jak i Polskie piwa zepsute

Nas to też smuci, że inne browary nie dostrzegają najbardziej wymagających, ale często też najwierniejszych konsumentów.
Też piłem wiele czeskich kiepskich piw, ale tym co jest gorsze jest fakt, że bardzo mało piłem genialnych piw polskich. Ja wolę, żeby raz na rok była wpadka, niż non stop przeciętność. Dlatego wyżej cenię Pszeniczne z Ciechana, niż Corneliusa. Dużo wyżej.

Jeszcze jedno na stronie Ciechana ogłosiłem moją decyzję przyjaciół proszę o komentarze.
Przepraszam za chaos ale jest już późno

Co do piwa nieutrwalanego, jest to pomysł, ale... ja bym wolał żeby piwa z małych browarów broniły się smakiem, a nie etykietą.

[Candlekeep]

Denerwuje mnie to ,że w imieniu warzacych tylko ja piszę .Piłem tak samo Czeskie jak i Polskie piwa zepsute .Nad pojęciem stałej jakości browaru można pisać po około dziesięciu latach warzenia ( czytaj prób i błędów).Polskie prawo w Browarze nie przewiduje prób - od wszystkiego musimy płacić akcyzę ,czy się uda czy nie .DareK napisał ,że nie można otworzyć browaru rzemieśliczego .To prawda Od kilku lat mówię i piszę do decydentów nie traktujcie nas jak Browary traktujcie nas jak producentów podatków.I nie przeszkadzajcie.Ostatnia kontrola skarbowa w Ciechanie trwała siedem miesięcy - wiecie co to oznacza? Tylko organizacja pracy pozwoliła nam przetrwać. Jakość to jest stałe dążenie moich browarów i tylko moi piwowarzy wiedzą o czym piszę.To jest stała wojna z jakością słodu, chmielu i wody.W Ciechanie wywierciliśmy studnię ( chcąc uniezależnić się od miasta )i woda porażka .Teraz będziemy uzdatniać wodę z miasta z nadzieją ,że zmękczenie stała jakość wody da skutek pełności piwa za trzydzieści dni będziemy wiedzieć .I tak dalej ,,warzenie piwa w małym Browarze to nie jest bułka z masłem. Mimo,że maluchy nie piszą o tym to na pewno się starają i ja to wiem.Jeszcze jedno na stronie Ciechana ogłosiłem moją decyzję przyjaciół proszę o komentarze.
Przepraszam za chaos ale jest już późno

Brawa także ode mnie
I też mnie denerwuje, że w imieniu warzących tylko marekj ma chęć i odwagę zabierać głos. Dobrze jest znać punkt widzenia każdej ze stron - a przez to i zrozumienia wzajemnych racji byłoby więcej.
Życzę sukcesów i wytrwałości!

[rohozecky]

Ciekawa sprawa. Na dziś raczej dla wtajemniczonych, ale kto wie...

W szerszym odbiorze może pierwotnie wywołać wrażenie takie: widać coś kombinują, skoro nie mogą napisać normalnie "niepasteryzowane". Ale myślę że Ciechan może sobie już na to pozwolić, ma dość sporą wierną klientelę.

[Marusia]

Dla ślepych poproszę linka do decyzji Marka, o której, zdaje się, piszesz

Sorry - już doczytałam - na stronie Ciechana, a ja szukałam na lwóweckiej

Ciekawe, czy nazwa się przyjmie - sama inicjatywa jak najbardziej chwalebna

[skitof]

Teoretycznie określenie nieutrwalone jest najbardziej precyzyjne, ale mam duże wątpliwości czy się przyjmie, bo to wszystko idzie już bardzo głęboko. Przeciętny piwosz po prostu zgłupieje mając przed sobą piwo niepasteryzowane i nieutrwalone.
Z drugiej strony - dyskutujemy o tym w tym temacie - problemem małych browarów jest stabilność, powtarzalność, własny, trwały smak. Pasteryzacja w tym nie przeszkadza. Pojęcie nieutrwalone nie rozwiąże wszystkich bolączek.

[Marusia]

problemem małych browarów jest stabilność, powtarzalność, własny, trwały smak.

To brzmi jak kontrola jakości w fabryce Wiem, co masz na myśli, ale sformułowanie do bani

Jeśli w małym browarze będzie naturalny proces warzenia, to różnice będą się pojawiały między warkami, choćby ze względu na różną jakość surowców. Trwały smak można uzyskać "naprawiając" piwo enzymami, a chyba nie o to nam chodzi

[skitof]

To brzmi jak kontrola jakości w fabryce Wiem, co masz na myśli, ale sformułowanie do bani

Jeśli w małym browarze będzie naturalny proces warzenia, to różnice będą się pojawiały między warkami, choćby ze względu na różną jakość surowców. Trwały smak można uzyskać "naprawiając" piwo enzymami, a chyba nie o to nam chodzi

Ale jest różnica pomiędzy tym, czy piwo jest dobre czy złe, a tym czy jest dobre czy bardzo dobre. W Niemczech w piwach nie ma żadnych enzymów i są one powtarzalne. W Polsce jest karuzela albo enzymy.

[przemo70]

A mi to słowo "nieutrwalone" nasuwa zupełnie odmienne skojarzenia niż zamierzone, kojarzy mi się z piwem nie trzymającym wysokiego poziomu, takim dla żuli, marketowym. Będzie to długa droga z uświadamianiem zanim się przyjmie

[ART]

Nie demonizuj enzymów, pośrednio dzięki nim mamy piwo

[darekd]

Czyli piwa z Ciechana będą niefiltrowane? Chyba nie zrozumiałem o co chodzi...

[ART]

Filtruje się żeby było klarowne. Pasteryzuje/mikrofiltruje żeby było... trwałe.