Promocja Małych Regionalnych Browarów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • pioterb4
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 4322

    Jak bywam w sklepach z ciut lepszym wyborem piwa i widzę zdezorientowanych klientów oglądających piwa to zagaduję i staram się pomóc w wyborze czegoś dobrego. Ot, mój wkład w promocję piwa
    No wałsnie o taką pomoc mi chodziło, tylko źle to trochę ujołem. Jak taki klient bęzie zdany tylko na siebie to wybierze coś przypadkowego, sparzy się i wróci do Żubra. A gdyby ktoś wyjaśnił, co po którym się można spodziewać, które jest słodkie a które raczej wytrawne do takie błądzenie było by znacznie krótsze.

    Comment

    • Feti
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.10
      • 801

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
      Dlatego potrzebni są wolontariusze, którzy będą krążyć po marketach i wyciągać klientom s koszyka żuberka i wkładać harde dodając informację, że skutki "sponiewierania" są przyjemne, wręcz kojące jak wiosenna bryza. Sorry ale nie mogę się powstrzymać
      Pewnie, pewnie. I Klient Auchana , jak zobaczy, że HArde jest za 4 złocisze zapewne wybierze Harde.

      Comment

      • Candlekeep
        Porucznik Browarny Tester
        • 2007.11
        • 367

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
        Ad. 1. a po co? proszą Cię o to?

        Ad. 2 jakby statystyki były odmienne to taki Czarnków byłby koncernem a Żywiec browarem regionalnym i co by to zmieniło. Proszę o odrobinę logiki

        Ad.3. No stary z taką wiedzą tajemną to mógłbyś się dzielić z klientami izb wytrzeźwień. Czy mógłbyś przedstawić jakieś konkretne dane dotyczące Hardego? Kapitalna myśl

        Ad. 4. no właśnie... sekciarstwo. Bez urazy
        Ad 1.
        Nie, nie proszą. W moim własnym interesie jest to, żeby małe browary się utrzymały, a utrzymają się, jeśli będą rentowne. A będą rentowne, gdy będą docierać do coraz większej liczby klientów.
        Poza tym - cóż, im więcej ludzi pije "prawdziwe piwa" (błagam, tylko nie wyjeżdżaj mi teraz z PiS-em - to też skrót myślowy. Patrz pkt. 4) tym większa szansa, że idąc do znajomych na grilla będę mógł się napić np. Ambera, a nie Harnasia. Chętnie napiłbym się dobrego piwa nie tylko wtedy, gdy sam je kupię.
        Ad. 2
        Nie wiem, jak Ty, ale ja nie miałbym nic przeciwko, gdyby to właśnie Amber, Ciechanów czy Kormoran były na szczycie sprzedaży w Polsce. Niestety, tak nie jest - a to między innymi właśnie dlatego, że Ci "przeciętni Kowalscy" nawet nie wiedzą, co to jest Amber czy Kormoran. Jasne jest, że małe browary nie mają tak silnego przebicia, jak koncerny - ale sytuacja, gdy nawet w małych sklepach sprzedawcy wystawiają dobre piwa bez obawy, że na nich stracą, jak dla mnie byłaby sytuacją bardzo pożądaną.
        Ad. 3
        To było nawiązanie do posta #79 TomkaPeiserta. Nie czytamy uważnie? . I tu nie chodzi o jakąś tajemną wiedzę, tylko o wyrażenie pewnej myśli, sensu. Nie łap, proszę, za słówka - to pachnie "piaskownicą". A co do konkretnych danych - cóż, z praktycznego punktu widzenia mogę się odwołać co własnych doświadczeń: "the day after" po piwach warzonych w naturalny sposób jest znacznie łatwiejszy do przeżycia. Teoretycznie - tłumacz to sobie, jak Ci wygodnie
        Ad. 4
        Pewnie, że bez urazy. Ale żeby "sekciarstwo"? Używam słowa "nawróceni" w pewnym konkretnym kontekście i nie uwierzę, że nie rozumiesz. Znowu łapiesz za słowa. Nie chcę nadużywać określenia "świadomi konsumenci" i temu podobne. "Nawrócony" pisze się krócej, a na tym forum generalnie wiadomo, o co chodzi...

        Comment

        • darekd
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍺🍺🍺
          • 2003.02
          • 12703

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Candlekeep Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie wiem, jak Ty, ale ja nie miałbym nic przeciwko, gdyby to właśnie Amber, Ciechanów czy Kormoran były na szczycie sprzedaży w Polsce.
          Gdyby wymienione przez Ciebie browary byłyby na szczycie sprzedaży w Polsce, to ich piwo musiałoby być piwem koncernowym, bo takie ilości można uwarzyć metodą HGB. Dlatego uważam to za nonsens. Proste.

          Ja wolałbym zajmować się promocją piwa, które zasługuje na to swoimi walorami smakowymi, a nie pochodzeniem. Co z tego, że Harde jest z małego browaru, akurat to jest produkt marketowy. Jabłonowo, Głubczyce to też małe browary i co z tego, dla mnie niewiele. Po wiele innych piw z naszych małych browarów nie sięgam często, bo mi normalnie nie smakują, albo są nierówne.
          Pewnien browar - Pierwszy Browar III Tysiąclecia ma taką oto stronę wiecznie w budowie:
          Cena domeny: 3799 PLN (do negocjacji). Możliwość kupna na raty od 354.57 PLN miesięcznie. Oferta sprzedaży znajduje się w serwisie AfterMarket.pl, największej giełdzie domen internetowych w Polsce.

          III Tysiąclecie?

          a tu na potrzeby artykuliku w lokalnej gazecie ktoś zaprojektował logo i plakacik nieistniejącego piwa:



          Szkoda, że większość naszych małych browarów nie chciała zainwestować nawet w wizerunek etykiet. Uważam, że w tej kategorii mamy najbardziej buraczane ety w Europie

          Więc dlaczego mam "nawracać" kogoś do czegoś co mi się nie podoba ani nie smakuje?

          Co innego jeśli piwo z małego browaru mi smakuje. Ale też nie mam oporów wypić coś z dużego browaru, kiedy mi smakuje. No taki jestem Inna sprawa, że z "małych" wolę generalnie czeskie piwa, a z dużych też czeskie

          Z polskich lubię np. Żytnie z Konstancina, ostatnio wróciłem do Srebrnego Smoka z Miłosławia, ale to nie znaczy żebym miał wzdychać do np. Hardego

          Promujmy dobre piwo z małych browarów, piętnujmy złe, oszukane piwo od tych producentów, bo niszczą oni ogólny wizerunek piw regionalnych, który w Polsce nie jest i tak dobry, w przeciwieństwie do krajów ościennych.

          Promowanie piwa tylko dlatego, że pochodzi z małego browaru to moim zdaniem sekciarstwo.

          Tu jest strona pewnego stowarzyszenia:

          Witamy na stronie Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polskich. O naszych celach i dlaczego Stowarzyszenie zostało powołane szerzej przeczytasz w Inicjatywa i cele. Wspominamy o tym szczególnie w…


          jest tam coś o promocji ich produktów? pomysł jakiejś kampanii? promocji? To czemu ich na siłę uszczęśliwiać. Widocznie dają sobie radę. Czyż zatem takie działania nie mają lekkich znamion sekciarstwa?

          Comment

          • Rzeszowiak
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼
            • 2009.04
            • 1597

            Im dłużej czytam browar.biz tym mniej piję polskich piw regionalnych, a więcej piw czeskich. Dlatego domagam się delegalizacji tej strony w ramach wspierania polskich małych browarów

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              ... w jaki sposób przejawia się ciekawość Tyskiego. Co jest w nim interesujące?
              Pierwsz recenzja, wyrzucona przez Google na hasło "piwo tyskie"
              Według mojej opinii jest to najlepsze piwo Polskie, faworyt wśród wszystkich innych. Po pierwsze kolor,który jest w pełni złocisty, potrafi błyszczeć wśród promieni słonecznych, tekst "piany na 2 palce" jest klasyczny, a sama piana długo potrafi utrzymać się w kuflu i utrzymać się przez pewien czas,kiedy zniknie wystarczy zrobić jeden haust bardziej energiczny aby zobaczyć ją na nowo. Delikatnie pieni się w butelce podczas przechylenia zwrotnego stąd też efekty wizualne są po prostu świetne. Bąbelki utrzymują się długo i trzeba sporo czasu aby piwo się wygazowało do reszty, często ciekawym efektem do zaobserwowania jest to że po otwarciu lub nalaniu do kufla ujawnia się efekt "bąbelków z nikąd" które potrafią zaciekawić i ucieszyć nasze oko. Smak Tyskiego jest po prostu piwny, nie jest ani wodnisty ani mocno gorzki i posiada wyraźny swoisty smak nie podobny do żadnego innego piwa dostępnego w sklepach. Mocne bąbelki pasują jak ulał, nasze podniebienie oraz gardło są masowane od początku do końca.
              ...
              Stosowane może być do imprez plenerowych, podczas domówek, klubówek, może być wypite w ilości 1-2 kiedy wychodzimy z domu wyrzucić śmieci lub wytrzepać dywan. Potrafi wchodzić szybko, szczególnie latem kiedy czujemy jego chłodny smak, potrafi też być spożywane dłużej z racji tego że smak i bąbelki nie uciekają z niego w szybkim czasie, po prostu potrafi się dopasować do każdej osobistości i sytuacji.
              Według mnie jest to bardzo ciekawe.

              Comment

              • Pendragon
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2006.03
                • 13959

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                Gdyby wymienione przez Ciebie browary byłyby na szczycie sprzedaży w Polsce, to ich piwo musiałoby być piwem koncernowym, bo takie ilości można uwarzyć metodą HGB (...) Co z tego, że Harde jest z małego browaru, akurat to jest produkt marketowy.
                Darku masz jakieś złe przygody z Hardym? Ciągle o nim piszesz
                A tak przy okazji - Harde jest robione HGB...

                moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                Comment

                • TomekPeisert
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2010.01
                  • 181

                  darekd - nie rozumiesz istoty sprawy.
                  Tu nie chodzi o to aby dokonywać piwnej indoktrynacji i wpajać całemu społeczeństwu, że tylko piwo z małych, regionalnych browarów jest dobre. Nie chodzi też o to aby wpajać, że wszystkie piwa regionalne są dobre, bo wszyscy wiemy, że tak nie jest.
                  Tu chodzi o wytworzenie w ludziach świadomości, że mają wybór, że mogą spróbować nowych piw, ocenić je, porównać. Można też uprzedzić, że wśród piw warzonych tradycyjnymi metodami mogą zdarzyć się gorsze warki, ale nie jest to nieustanne i celowe działanie browaru.
                  Wtedy ludzie sami przekonają się do niektórych marek, niczego nie trzeba im narzucać a jedynie zasugerować dlatego porównywanie takich zachowań do sekciarstwa nie jest właściwe.

                  P.S. Nie wiem co masz do Hardego, ale i tak wolałbym je od większości konerniaków.
                  Ostatnia zmiana dokonana przez TomekPeisert; 2010-12-21, 09:24.

                  Comment

                  • Gabe
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2010.03
                    • 405

                    Ale i nie wszyscy konsumenci (a nawet prawdopodobnie większość) są chętni czegokolwiek zmieniać - i mówię tu nie o menelikach spod sklepu. Dla ludzi, którzy piją piwo czteropakami nie ma wielkiego znaczenia smak, bo ważna jest na przykład cena, albo znany, powtarzalny smak. Niektórzy traktują piwo jako przekąskę przed mocniejszym alkoholem, albo jako substytut takowego, kiedy z jakiegoś powodu nie można napić się wódki. Albo nie lubią pić ze szklanek/kufli, bo wygodniej jest z puszki/butelki. Albo lubią pić bardzo zimne piwo, prosto z lodówki. I tak dalej.

                    Więc skoro smak nie jest dla nich rzeczą najważniejszą, to dlaczego mają płacić dwa razy wyższą cenę za piwo? Bo jest z małego browaru? Bo jest warzone inną metodą? To jest ideologia absurdalna dla wielu ludzi. Pomijam już fakt, że dla wielu np piwo pszeniczne po prostu nie jest piwem, tylko jakimś wynalazkiem

                    Comment

                    • ppns
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.10
                      • 1737

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                      Pierwsz recenzja, wyrzucona przez Google na hasło "piwo tyskie"

                      Według mnie jest to bardzo ciekawe.

                      Rzeczywiśce , takiego nagromadzenia lizusostwa , wazeliniarstwa i zwykłego
                      dupowł****nia nie spotyka sie często. Bardzo ciekawe , jaką premię
                      od głównego PRowca dostał ten "obiektywny" i "niezależny"
                      oraz niewątpliwie "bezstronny" autor wpisu o Tyskim.

                      Chyba należałoby założyć osobny wątek , aby zachować potomnym takie kwiatki
                      piwoppns@wp.pl

                      Comment

                      • TomekPeisert
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.01
                        • 181

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gabe Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ale i nie wszyscy konsumenci (a nawet prawdopodobnie większość) są chętni czegokolwiek zmieniać - i mówię tu nie o menelikach spod sklepu. Dla ludzi, którzy piją piwo czteropakami nie ma wielkiego znaczenia smak, bo ważna jest na przykład cena, albo znany, powtarzalny smak. Niektórzy traktują piwo jako przekąskę przed mocniejszym alkoholem, albo jako substytut takowego, kiedy z jakiegoś powodu nie można napić się wódki. Albo nie lubią pić ze szklanek/kufli, bo wygodniej jest z puszki/butelki. Albo lubią pić bardzo zimne piwo, prosto z lodówki. I tak dalej.

                        Więc skoro smak nie jest dla nich rzeczą najważniejszą, to dlaczego mają płacić dwa razy wyższą cenę za piwo? Bo jest z małego browaru? Bo jest warzone inną metodą? To jest ideologia absurdalna dla wielu ludzi. Pomijam już fakt, że dla wielu np piwo pszeniczne po prostu nie jest piwem, tylko jakimś wynalazkiem
                        Kwestia jest taka - konsumenci wybierają te produkty, które są znane, które są często wybierane. Ogólnie rzecz ujmując idą za trendem, jeżeli więc w Polsce narodzi się nowy trend picia piw regionalnych to ludzie prędzej czy później się w to wkręcą. Będą chcieli być na czasie i może to przybrać całkiem ciekawą formę biorąc pod uwagę, że Polacy często popadają w skrajności.
                        Skoro już teraz bez jakiejkolwiek reklamy małe browary regionalne mają dziesiątki czy setki tysięcy fanów to co dopiero będzie za kilka, kilkanaście lat gdy ta moda się rozwinie.

                        Druga sprawa - nawet konsumenci, którzy są opojami mają tutaj istotne znaczenie. Obecnie piją oni te piwa, które może nie tyle im smakują, co najlepiej wchodzą. I tak jeden wybierze Tyskie, bo jak je dobrze schłodzi to może wytrąbić nawet 5. Inny wybierze Tatrę, bo jak przygryza do niej paluszki to i 7 w mieści. Taki zresztą przykład mają od całego społeczeństwa, mediów, itd. W momencie gdy dojdzie do rozwoju wspomnianego wyżej regionalnego trendu, ci właśnie konsumenci nie będą chcieli odbiegać od reszty ludzi i także prędzej czy później sięgną po jakieś inne piwo. No i wówczas może się okazać, że to które właśnie spróbowali o wiele lepiej wchodzi i można go więcej wypić bez przykrych konsekwencji. Będą więc po nie sięgać, oczywiście pod warunkiem że będzie dostępne i przyzwoita cena jak choćby piwa z Gościszewa, Witnicy czy Połczyna. I w ten sposób, może nawet nieświadomie będą pośrednio rozwijać ten trend.

                        Warunek jest tylko jeden - te piwa muszą częściej trafiać do sklepów i w pierwszej kolejności wszystkie te, których cena nie przekracza 3zł aby nie uderzyć klienta z grubej rury cenowej a tym samym nie przekazać do podświadomości, że jest to piwo jakieś dziwaczne, przedrożone i nie dla nich.
                        Klient musi widzieć, że pojawił się nowy, fajny produkt, najlepiej w podobnej lub nieznacznie wyższej cenie.
                        Kolejna rzecz - informacja w sklepach. Skoro klient widzący np. informację przy chlebie, że został on upieczony tradycyjną metodą na zakwasie, w takiej czy takiej piekarni z tradycjami i wybiera taki chleb mimo nieco wyższej ceny to dlaczego nie miałby tego zrobić w przypadku piwa? Do tego potrzebna jest tylko krótka informacja w sklepie, że piwo takie zostało wyprodukowane w takim oto browarze, na naturalnych składnikach, dojrzewało tyle i tyle, itd. Wtedy chętni się znajdą, bo przecież skąd oni mają niby wiedzieć co to za jakieś nowe wynalazki się pojawiły. Mi samemu takiej informacji brakowało i dlatego tak długo trwało nim wszedłem w regionalny świat piwa.

                        Dlatego też nie do końca prawdą jest, że to tylko reklamy w TV i bilbordach działają na konsumenta. Ważna jest rzetelna informacja w sklepie i nie chodzi o to aby pani Krysia ze spożywczaka w Koziej Wólce wiedziała czym się różni dolna fermentacja od górnej, ale aby posiadała w swoim sklepie krótką informację dotyczącą jej nowego piwa. I tym właśnie powinni się już zająć dostawcy z browaru. Krótka, treściwa informacja z opisem na ten temat.
                        Ludzie się zainteresują, zaczną kupować a potem to już się samo rozejdzie pocztą pantoflową.

                        I może to brzmi trochę niewiarygodnie, ale właśnie taki sposób informacji przemawia do ludzi najszybciej, bo nie jest to utożsamiane z nachalną reklamą, ale traktowane jako zwykłą, ciekawa wiadomość o nowym produkcie, jego pochodzeniu i sposobie produkcji.

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ppns Wyświetlenie odpowiedzi
                          ... Chyba należałoby założyć osobny wątek , aby zachować potomnym takie kwiatki
                          Oraz osobną galerię ludzi, którym sekciarstwo tak walnęło w głowę, że nie potrafią o ludziach mających inne poglądy wyrażać się bez obelg i wyzwisk. Ale to zrozumiałe, w końcu wzorzec idzie od Niesołowskiego.

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23976

                            O w mordkę, PPNS się przebudził
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • a1410
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2003.08
                              • 613

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lubiepiwo90 Wyświetlenie odpowiedzi
                              Lubisz uważać, że jesteś lepszy? Kompleksy? Czy zwykłe buractwo?
                              Uważam, że każdy z nas ma na temat piwa większą wiedzę i dlatego ma od piwa wyższe oczekiwania, niż przeciętny piwosz...
                              Natomiast co do tematu głównego; na szczęście jest internet i sądzę, że dla większości małych browarów powinien to być wystarczający kanał informacyjny, gdyż wiadomości przesyłane konsumentom tą drogą oraz wsparte tzw. marketingiem szeptanym prędzej czy później dotrą do zainteresowanych.
                              A myślę, że rozsądnym zarządom browarów regionalnych nie chodzi o dotarcie do klienta Biedronki czy Tesco...

                              Comment

                              • zgroza
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2008.03
                                • 3607

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
                                Pierwsz recenzja, wyrzucona przez Google na hasło "piwo tyskie"

                                Według mnie jest to bardzo ciekawe.
                                Nie, Krzysiu. W tej recenzji nie pada słowo ciekawe. W tej recenzji jest nawet zwrot, że Tyskie jest b. piwne - a więc zwyczajne, a nie ciekawe.
                                Lotna ekspozytura browaru

                                Też Was kocham.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X