Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr
Wyświetlenie odpowiedzi
Muenchner / Munchner / Munich Export ...
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zloczi Wyświetlenie odpowiedziMonachijskiego eksporta chcesz "zachmielic", litosci!
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziI najlepsze jest to, że ani Munich helles ani dortmunder to chmielowe bomby nie są, więc tym bardziej porównania nie rozumiem.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziKtóry niby to ten export? Książęcy? Poza tym nie ma czegoś takiego jak monachijski export, chyba, że to ma być hybryda munich helles z dortmudner export. Tylko gdzie Rzym, gdzie Krym.
Jest monachijski export, tylko ze dzieli i na wariant jasny i ciemny. A Lwowek wlasnie do nich smakowo sie upodabnia. Do wariantu jasnego, oczywiscie.
Münchener Helles swego czasu pilem dosc duzo, wiec ucieszylem sie, ze Lwowek smakowo podaza ta droga.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziTylko ja nigdzie na etykiecie Lwówka nie zauważyłem notki by to piwo miało być jakimś nawiązaniem do tego stylu, a już tym bardziej do "monachijskiego exporta" czymkolwiek to jest.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zloczi Wyświetlenie odpowiedziJest monachijski export, tylko ze dzieli i na wariant jasny i ciemny. A Lwowek wlasnie do nich smakowo sie upodabnia. Do wariantu jasnego, oczywiscie.
Google zwraca następujące wyniki:
"munich export" - 462
"munchner export" - 600
"munich helles" - 21.500
"munchner helles" - 10.600
"munchner hell" - 49.800
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziŚmiem twierdzić, że nie ma czegoś takiego jak monachijski export.
Google zwraca następujące wyniki:
"munich export" - 462
"munchner export" - 600
"munich helles" - 21.500
"munchner helles" - 10.600
"munchner hell" - 49.800
Wolfgang Vogel, Bier aus eigenem Keller, 2005.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Zloczi Wyświetlenie odpowiedziWolfgang Vogel, Bier aus eigenem Keller, 2005.
EDIT: ponieważ jednak producent nigdzie nie rości sobie pretensji do tego stylu, to tak samo jak Ty oczekujesz hella, ja mogę oczekiwać pilsa.Last edited by kopyr; 2010-12-30, 17:43.
Comment
-
-
Bo tego by w PL nikt nie zrozumial. Po co reklamowac piwo pod szyldem, ktory nikomu nic nie mowi?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziVogel nie zdobył mojego uznania, choć czytałem jedynie jego "Piwo warzone w domu". No ale przekonałeś mnie, występuje takie określenie jak monachijski export. Ja jestem zwolennikiem niemieckiego określenia Munchner Hell, angielskiego munich helles, czy w końcu polskiego monachijskie jasne.
EDIT: ponieważ jednak producent nigdzie nie rości sobie pretensji do tego stylu, to tak samo jak Ty oczekujesz hella, ja mogę oczekiwać pilsa.
Moze powinienem byl dopisac, ze chodzi mi o jasny.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziTo skąd wiesz, że w zamyśle piwowara to miał być włąśnie ten styl? Bez takiej szczegółowej informacji to piwo startuje w kategorii jasny lager, ewentualnie jako pils.
Sprzedawanie i reklamowanie w Polsce monachijskiego jasnego jest marketingowo tak samo absurdalne, jak w Szwajcarii pilsnera (juz nie mowiac o kwestii prawnej). Po prostu nikt nie bedzie wiedzial, co to takiego ma byc. A nieznanego sie nie kupuje.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedziDomniemywam, że żeby był to Münchner Export, to powinien mieć w składzie słód monachijski... Czy się nie mylę i czy taki słód to piwo posiada w składzie?
Comment
-
Comment